Podróż na grecką Kretę
Wyjazd na Kretę
Dwa lata temu, przed moim pierwszym wyjazdem na Erasmusa do Amiens we Francji, zdecydowałam się pojechać do ciepłego kraju, aby złapać ostatnie promienie słońca i przygotować się do kolejnego roku akademickiego. Wybór padł na grecką wyspę – Kretę. Z jednej strony dość znaną, a z drugiej dziką i nieodkrytą... Muszę Was zaskoczyć, ale to nie mój pierwszy wyjazd do Grecji! Wcześniej byłam na Riwierze Olimpijskiej i na Kos, ale na Krecie jeszcze nigdy przedtem. Wyjazd kupiliśmy w polskim biurze podróży, była to tygodniowa wycieczka zorganizowana. Razem z moją mamą zdecydowałyśmy się skorzystać z oferty biura podróży, ponieważ cena wydawała nam się bardziej korzystna niż kupienie wszystkiego osobno (mówię tu o biletach lotniczych, hotelu i wyżywieniu). Wyjazd na tydzień kosztował nas około 1500 zł w hotelu 3* z formułą all inclusive, czyli trzy posiłki w cenie oraz napoje (alkoholowe i bezalkoholowe). Nie przepadam za tego typu wyjazdami kiedy wybieram się na wakacje z chłopakiem lub ze znajomymi, ale jeśli chodzi o podróżowanie z rodzicami, ten wybór wydaje mi się dość dobry.
Kreta jest dość duża, ma prawie 9 000 km kwadratowych powierzchni i jest piątą wyspą pod względem wielkości w Europie! Wyspa leży na Morzu Kreteńskim między trzema kontynentami – Azją, Europą i Afryką. Jeśli będziecie na Krecie, pierwsze co zauważycie to dominacja wyżynnej formy terenu. To właśnie skaliste, wysokie góry stanowią większość powierzchni Krety. Podczas naszego transferu z lotniska w Heraklionie do hotelu położonego około 70 km w centrum wyspy (niedaleko Georgioupolis), jechaliśmy krętą drogą z licznymi serpentynami i między górami, po której poruszał się nasz autobus. Pomiędzy górami znajdują się liczne równiny i płaskowyże. Jeśli chodzi o kształt wyspy, jest ona dość długa, posiada wiele pięknych, szerokich i piaszczystych plaż, które na pewno Wam się spodobają! Ta urocza, grecka wyspa jest niewątpliwie warta odwiedzenia, szczególnie jeśli nigdy nie byliście w Grecji. Teraz podam Wam kilka powodów, dlaczego powinniście odwiedzić dziką i nieodkrytą Kretę...
Długie plaże i ciepłe morze
Jak już wcześniej wspomniałam, rzeźba terenu na Krecie jest dość urozmaicona. Znajdziecie tu różnorodne plaże, głównie przeważają piaszczyste, ale na niektórych znajdziecie liczne kamyczki i żwir. Nasz hotel znajdował się w miejscowości Georgioupolis, malutkim miasteczku, które niegdyś było wioską rybacką. Plaża była bardzo długa i szeroka, sprzyjało to licznym spacerom. Była ona w większości piaszczysta, ale przy zejściu do wody było trochę kamieni, które w znacznym stopniu utrudniały wejście do wody. Nie ukrywam, że wówczas przydałyby się nam buty do wody! Dużym plusem było to, że pomiędzy tymi kamieniami znajdowało się dużo ładnych muszelek. Jeśli chodzi o wodę w morzu, była bardzo czysta i ciepła, po prostu idealna woda do kąpania. Czasem tylko znajdowały się w niej wodorosty. Momentami wiał silny wiatr, przez który powstawały ogromne fale, to był jedyny minus naszego pobytu na Krecie. Przez kilka dnia na plaży wisiała czerwona flaga i był zakaz kąpieli w morzu.
Na Krecie znajduje się kilka znanych plaż, które są zdecydowanie warte odwiedzenia. Po pierwsze, na pewno powinniście pojechać na półwysep Gramvousa, który jest znany ze starej twierdzy oraz Laguny Balos, z krystalicznie czystą wodą i białym piaskiem. Po drugie, na pewno warta odwiedzenia jest Elafonisi, kolejna przepiękna plaża, gdzie jest szansa, że znajdziecie różowy piasek! Najsłynniejsze i najbardziej znane plaże Krety znajdują się w jej północnej części, z kolei południową część wyspy zajmują w większości strome góry, które bezpośrednio wpadają do morza.
Piękne zachody słońca
Uwielbiam oglądać wschody i zachody słońca, mogłabym to robić codziennie. Jeśli również lubicie to robić, bardzo spodobają Wam się one na Krecie. Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć magiczny, sierpniowy zachód słońca, który udało mi się oglądać w miejscowości Rethymnon. Na szczęście miałam wtedy ze sobą aparat fotograficzny i mogłam uwiecznić ten widoczek. Widok na pomarańczowe, rozpalone słońce, które chowa się za ciemnoniebieskim morzem i skalistymi górami, był po prostu niesamowity. O wyjeździe do tej miejscowości opowiem Wam w kolejnym poście, ale mogę Wam zagwarantować, że zakochacie się w zachodach słońca na Krecie!
Cały zwierzyniec – koty, psy i kozy!
Kolejną rzecza, która zaskoczyła mnie podczas mojej podróży na Kretę, to ogromna ilość różnych zwierząt. Grecja słynie z duże ilości bezdomnych kotów wylegujących się na ulicach większości miast, to samo dotyczy psów. Jeśli wybieracie się do Grecji, przyzwyczajcie się lepiej do tego widoku, tym bardziej jeśli jesteście wrażliwi na tym punkcie. Za każdym razem kiedy jestem w tym kraju, bardzo szkoda mi tych wszystkich biednych zwierząt, które nie mają domu ani właścicieli. To przykre, że mieszkańcy Grecji nic z tym nie robią. Z jednej storny widać, że Grecy w jakimś stopniu o nie dbają, bo widać, że w niektórych miejscach stoją pojemniki z karmą i wodą, a z drugiej strony prawie wszystkie koty nie są wykastrowane, są zapchlone i zaniedbane. To tak jakby dbali na pokaz. Od znajomej z Grecji, którą poznałam na Erasmusie w Clermont-Ferrand, dowiedziałam się, że Grecy w większości nie przepadają za kotami i uważają że ich miejsce jest na ulicy (to dlatego jest tyle bezdomnych kotów). Taka jest już kultura i mentalność Greków. Lubię zwierzęta i często dokarmiałam greckie psy i koty, ale też jest mi ich żal. Oprócz kotów i psów, na Krecie znajdziecie liczne stada kóz i owiec, które pasą się na rozległych równinach i płaskowyżach pomiędzy kreteńskimi górami.
Bajeczna architektura
Uwielbiam grecką architekturę, a ta na Krecie urzekła mnie w szczególności! Najpiękniejsze domki znajdziecie w większych, starych miejscowościach takich jak np. Rethymnon czy Heraklion. Te mniejsze, turystyczne kurorty charakteryzują się raczej nowoczesnym budownictwem z dużą ilością hoteli i restauracji. Także jeśli chcecie podziwiać bajeczną architekturę w Grecji, szczególnie polecam Wam wybrać się starej dzielnicy przy porcie w Rethymnonie, tam znajdziecie same perełki! Greckie domki są dość niskie, każdy musi posiadać drewniane okiennice. Zawyczaj mają jasne i pastelowe barwy, ale zdarza się, że starsze i opuszczone domy są ciemniejsze. Grecy bardzo dbają o wygląd swoich domów, starają się je dekorować w ciekawy sposób. Przywieszają oryginalne doniczki, ceramiczne numerki albo przeróżne zawieszki z amuletami. Sami zobaczcie jak to wygląda!
Informacje praktyczne
-
Istnieje kilka możliwości jak dostać się na Kretę, pierwszą z nich jest wykupienie wczasów zorganizowanych w biurze podróży w Polsce lub innych kraju, zdarza się, że trafiają się dość fajne oferty na last minute (kilka dni przed wyjazdem) ; możecie też kupić loty z dużych miast w Polsce (Wrocław, Katowice, Poznań, Warszawa i inne) linii czarterowych bądź tanich linii lotniczych
-
Na Kretę najlepiej wybrać się od czerwca do sierpnia, pogoda jest wtedy najlepsza i najbardziej pewna, a woda w morzu najcieplejsza
-
Najciekawsze miejsca, które polecam Wam odwiedzić na Krecie to: Chania, Rethymnon, ruiny pałacu w Knossos, wąwóz Samaria, laguna Balos i Elafonisi
-
Polecam skosztować specjałów greckiej kuchnii, szczególnie przepysznej sałatki greckiej, ryb i owoców morza
-
Jeśli chodzi o oryginalne pamiątki, to na pewno warto zakupić grecką oliwę z oliwek oraz różne przyprawy, mój wzrot przykuły też oryginalne, ręcznie albumy na zdjęcia!
Galeria zdjęć
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)