Erasmusowy blog Czechy
-
Tak... to już koniec..
Miałam już nie pisać, ale to ostatni dzień, a my zdążyliśmy jeszcze porobić w weekend ciekawe rzeczy. Po pierwsze nauczyłam się robić risotto. Wyszło! Czekamy z Marcelem na pierwsze wypłaty. Byłam wyrobić sobie wreszcie kartę do bankomatu. W...
0 0 , 8 lat temu