Kompletny przewodnik po Cambridge!

To już prawie dwa lata odkąd zaczęłam prowadzić tego bloga, a dopiero teraz zabieram się za pisanie o wspaniałym mieście, w którym dorastałam. Cambridge jest nie tylko siedzibą jednego z najlepszych uniwersytetów na świecie, ale też jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc turystycznych w Wielkiej Brytanii, co nie jest wcale zaskakujące! To miasto ma w sobie wszystko, od oszałamiającej architektury po ogromne przestrzenie zielone. Jestem bardzo wdzięczna za możliwość nie tylko spędzenia w tym mieście swojego dzieciństwa, ale także poznania go od podszewki. Dzisiaj zamierzam przekazać Wam wszystko to, co musicie wiedzieć, jeśli planujecie odwiedzić Cambridge w najbliższym czasie.

Kiedy jechać

Jeśli mieliście już okazję być w Wielkiej Brytanii, to zapewne wiecie, że pogoda jest tutaj nieprzewidywalna, więc trudno jest mówić o konkretnej porze roku, która byłaby najlepsza na odwiedzenie Cambridge. Poza tym nieważne czy skąpane w słońcu, czy śniegu, to miasto zawsze jest wspaniałe. Jednakże myślę, że wrzesień to prawdopodobnie najlepszy miesiąc: zazwyczaj pogoda nadal dopisuje, a liczba turystów jest mniejsza.

Gdzie się zatrzymać

Mimo iż Cambridge oferuje doskonałe usługi transportowe, to poleciłabym zatrzymać się tak blisko centrum, jak to tylko możliwe. Większość budynków znajdujących się w samym środku miasta należy do uniwersytetu, więc zatrzymanie się tam nie będziecie możliwe, ale jeśli znajdziecie zakwaterowanie w pobliżu stacji lub na jednym z przedmieść (jak na przykład Chesterton), będziecie w odległości krótkiego spaceru lub jazdy na rowerze od wszystkich głównych atrakcji.

Co zrobić

Odwiedźcie uniwersytet

Jako że Cambridge słynie z prestiżowego uniwersytetu, głupotą byłoby pominięcie zobaczenia, którejś z jego światowej sławy uczelni. Warte zobaczenia są: Kolegium Królewskie, Kolegium Trójcy Świętej, Wielki Dziedziniec (największy zamknięty dziedziniec w Europie), Kolegium św. Jana, Most Sighs, Kolegium Królowych, Most Matematyczny, Kolegium Corpus Christi i należący do niego zegar Pożeracz Czasu (Grasshopper Clock).

Wskazówka: czasami bywa tak, że uczenie nie pozwalają na wstęp zwiedzającym. Jeśli tak właśnie jest w przypadku któregoś z interesujących was miejsc, przedstawcie się jako potencjalni studenci. To powinno pomóc!

Popłyńcie łodzią płaskodenną

Kolejną klasyczną atrakcją w Cambridge jest popłynięcie łodzią płaskodenną. Ten sport polega zasadniczo na wprawianiu w ruch długiej łodzi, odpychając ją od dna rzeki przy użyciu kija. (Trudno to wyjaśnić: znajdźcie nagrania w internecie! ). Wybierzcie się na kilkugodzinną wycieczkę łodzią płaskodenną lub jeśli macie wystarczająco dużo odwagi wynajmijcie ją i sami spróbujcie swoich sił. Nie jest to najprostsza rzecz do nauczenia, ale z pewnością jest to bardzo fajne zajęcie. Uważajcie tylko, aby nie zderzyć się z innymi ludźmi albo co gorsza — wpaść do wody!

Przejdźcie się wzdłuż rzeki Cam

Chcecie zobaczyć rzekę Cam bez obawy wpadnięcia do niej? Przejdźcie się na spacer wzdłuż położonych nad nią malowniczych tyłów kolegiów (pomysłowo nazwanych jako the Backs)! Nie tylko będziecie mogli zobaczyć część niezwykłej architektury, ale możliwe, że również doświadczyć widoku tysięcy kwiatów. Wiosną większość część traw przy rzece pokrywają żonkile i krokusy! Jednym z moich ulubionych miejsc na tej drodze są zielone trawniki Scholars Lawn należące do kolegium Trinity. Możecie dostać się tam, kierując się w stronę ulicy Garret Hostel Lane i skręcając na prawo w bramę znajdującą się tuż przed mostem.

Zrelaksujcie się w parku

Jedną z najlepszych rzeczy w Cambridge jest to, że pomimo bycia miastem, jest ono również przepełnione od przyjemnych otwartych przestrzeni zielonych. Najbardziej popularne z nich to Parker’s Piece, Jesus Green i Midsummer Common. Wszystkie są pięknymi miejscami, w których można usiąść i odpocząć. Podczas lata można liczyć na towarzystwo kilkuset pogodnych piknikowiczów. Będąc w Jesus Green, rozejrzyjcie się także za ludźmi wykonującymi triki na wcześniej napiętej między dwoma drzewami taśmie!

Jeśli potrzebujecie czegoś, co będzie mniej zatłoczone, Stourbridge Common to kolejna wspaniała, zielona przestrzeń, położona nad rzeką, która pomimo swojej lokalizacji nadal pozostaje pewnego rodzaju ukrytą tajemnicą. Spacer z centrum miasta zajmuje około pół godziny, ale po drodze będziecie mogli cieszyć się wspaniałymi widokami, a gdy już dotrzecie na miejsce, będziecie mieli olbrzymi skrawek ziemi tylko dla siebie. Podczas pobytu w okolicy koniecznie odwiedźcie uroczą wioskę Fen Ditton.

Odwiedźcie Ogrody Botaniczne Uniwersytetu

Macie ochotę na spędzenie czasu w miejscu nie tylko z zieloną przestrzenią, ale również dużą ilością ciekawych roślin? Wykupcie sobie wycieczkę do Uniwersyteckich Ogrodów Botanicznych! Można w nich znaleźć wszystko, od parnych szklarni, po małe stawy z ułatwiającymi przez nie przechodzenie kamieniami. Jeśli poczujecie się głodni, to na miejscu dostępna jest też kawiarnia, w której można się zatrzymać i coś przekąsić.

Odwiedźcie muzeum

Cambridge jest przepełnione świetnymi muzeami, z których duża część oferuje darmowy wstęp. Muzeum sztuki i starożytności Fitzwilliam Museum jest największym tego typu muzeum, którego wspaniała część zewnętrzna sama w sobie jest warta zobaczenia. Do środka udajcie się nie tylko w poszukiwaniu artefaktów sprzed tysięcy lat, ale także koniecznie w celu podziwiania jego pięknych sufitów! Inne wspaniałe muzea warte polecenia to: Scott Polar Museum, Cambridge Archaeological Museum i Kettle’s Yard.

Zobaczcie panoramę miasta

Jeśli mieliście już okazję przeczytać niektóre z moich innych „najlepszych przewodników”, to wiecie już, że mam słabość do pięknych widoków, a na moje szczęście Cambridge może pochwalić się kilkoma świetnymi punktami widokowymi. Poniższe zdjęcia zostały wykonane podczas pobytu na dachu kaplicy znajdującej się przy Kolegium Królewskim (w której to mój brat pełnił funkcję asystenta organisty, za sprawą czego uzyskaliśmy specjalne pozwolenie wstępu), jeśli jednak interesują was miejsca trochę bardziej wychodzące naprzeciw potrzebom turystów, to kierujcie się na drugą stronę drogi, a stamtąd wejdźcie się na wieże kościoła Great St Mary’s Church. Inne miejsca, z których można zobaczyć panoramę miasta, to Wzgórze Zamkowe i, co jest całkiem zaskakujące, najwyższe piętro parkingu w centrum handlowym Grafton Center!

Pójdźcie na zakupy!

Jeśli macie ochotę na małe zakupy na poprawienie nastroju, to koniecznie sprawdźcie znajdujące się w Cambridge dwa główne centra handlowe: Grand Arcade i Grafton Centre. W jednym, jak i w drugim znajdziecie wszystkie klasyczne „sieciówki”, a także wiele miejsc, w których można się zatrzymać i poczęstować przekąskami. Na zewnątrz drugiego z centrów znajduje się także ulica Burleigh Street, która z czasem została zamieniona na teren tylko dla pieszych, oferujący wspaniałe sklepy i restauracje charytatywne.

Aby móc rozejrzeć się po paru niezależnych sklepach odwiedźcie ulicę Mill Road, gdzie można znaleźć wszystko, od wegańskich sklepów spożywczych, po antykwariaty i księgarnie z używanymi książkami. Alternatywnie, możecie też sprawdzić niektóre ze straganów znajdujących się na centralnym rynku.

Popływajcie!

Gdy byłam dzieckiem, uwielbiałam wycieczki do centrum rekreacyjnego Parkside Pools. Ten basen składa się z trzech różnych części przeznaczonych do pluskania się, które zostały podzielone ze względu na grupy wiekowe — jedna dla małych dzieci, druga dla dzieci do wieku około 15 lat i trzecia dla dorosłych — tak samo, jak dwie porywające zjeżdżalnie. Basen znajduje się zaraz obok siłowni Kelsey Kerridge, do której należy koniecznie udać się po relaksującą kąpiel na dachu w wannie z gorącą wodą i hydromasażem.

Jeśli pogoda dopisuje, to można jeszcze alternatywnie wybrać się na odkryty basen Jesus Green Lido. Woda jest tam absolutnie lodowata, ale to jest właśnie to, czego potrzeba po całodziennym zwiedzaniu w palącym słońcu.

Zasmakujcie nocnego życia

Cambridge jest raczej zabawnie znane z bycia jednym z najgorszych miast do imprezowania w całym państwie, jednak jak z mojego doświadczenia wynika, można bawić się tutaj wspaniale, jeśli tylko zna się odpowiednie do tego miejsca. Moje typowo wieczorne wyjście na imprezę rozpoczyna się od drinków w pubie the Regal (który jest filią popularnej firmy pubowej Wetherspoons) a kończy na tańczeniu do białego rana w klubie Lola Lo. Inne popularne kluby to Fez, Ballare i Vinyl.

Zwiedźcie otoczenie

W Cambridge nigdy nie zabraknie rzeczy do zrobienia, ale jeśli jest się gotowym na podróż nieco poza centrum, to w okolicznych wioskach czeka mnóstwo rzeczy wartych zobaczenia. Miasta Saffron Walden i Hemingford Grey to dwa wyjątkowo piękne miejsca. W tym drugim można odwiedzić piękny dom i ogród należący do zmarłej już pisarki Lucy Boston.

Jeśli zamiast oglądać piękną architekturę, wolicie spędzić trochę czasu w kontakcie z naturą, to w pobliżu Cambridge znajduje się też mnóstwo wspaniałych miejsc do spacerowania. Moje trzy ulubione parki to Wandlebury Country Park, Milton Country Park i mniej znany od pozostałych Brampton Wood, który w mojej rodzinie nazywany jest „Bluebell Wood”. Udajcie się tam wiosną, aby mieć szansę zobaczenia kwiatów w pełnym rozkwicie!

Wybierzcie się na dalszą wycieczkę

Macie ochotę na jeszcze dalsze podróże? Wskakujcie więc do autokaru lub pociągu i wybierzcie się na jednodniową wycieczkę do pobliskiego miasta. Moimi ulubionymi pobliskimi miastami są Norwich (po więcej informacji o tym mieście katedralnym zapraszam do tego artykułu), Londyn i Oksford.

Gdzie zjeść

Aromi

Jeśli chodzi o jedzenie, to żadne miejsce nie dorównuje mojej ulubionej sycylijskiej restauracji Aromi. W swojej ofercie ma wszelkiego rodzaju pyszne przysmaki, od podawanych na ciepło arancini w postaci smażonych kulek ryżowych, po lodowate lody gelato. Ja zazwyczaj decyduję się na pizze capricciosa focaccia, którą popijam San Pellegrino lemonade, czyli napojem gazowany o smaku cytrynowym.

Wskazówka: Aromi można znaleźć teraz w trzech różnych częściach Cambridge, więc jeśli te w centrum będą przepełnione (jest to dość powszechne), skierujcie się do tego, który jest umiejscowiony tuż na zewnątrz centrum handlowego Grafton Center.

Yim Wah House

Macie ochotę na chińszczyznę? Zarezerwujcie sobie stolik w fantastycznej restauracji Yim Wah House, która oferuje niezliczone ilości autentycznie tworzonych dań kuchni azjatyckiej. Poleciłabym zamówienie dim sum: te różnorodne, lekkie przekąski pozwolą na spróbowanie całej gamy nowych smaków. Ja szczególnie przepadam za ich pierogami z nadzieniem z krewetek (prawn dumplings). Sprawdźcie też, czy jesteście w stanie zjeść wszystko za pomocą pałeczek!

Uwaga: jeśli uczycie się mandaryńskiego, kelnerzy pracujący w tej restauracji z wielką chęcią pomogą Wam w ćwiczeniu języka i poprawią każdy ewentualny błąd w wymowie.

Curry Queen

Curry Queen jest kolejnym miejscem, w którym byłam już niezliczoną ilość razy i nigdy nie wyszłam z niego zawiedziona. Restauracja znajduje się bardzo blisko stacji i będzie najlepszym wyborem dla miłośników kuchni indyjskiej. Jeśli chodzi o ostre rzeczy, to jestem lekkim cieniasem, zawsze staram się wybierać to curry, które jest łagodniejsze, ale nawet te łagodne są pełne smaku i po prostu pyszne. Po posiłku skorzystajcie z darmowego, ogrzewanego ręcznika do mycia twarzy.

Stir

Stir to kolejne miejsce, które tym razem jest nieco oddalone od centrum, ale mimo to warte swojej wędrówki. Ta hipsterska kawiarnia znajduje się tuż za rogiem domu mojej mamy, więc gdy tylko odwiedzam dom rodzinny, to zaglądam do niej regularnie po to, aby móc tam popracować albo żeby tylko sobie dogodzić. Pomimo tego, że ich gorąca czekolada jest niesamowita (zwróćcie uwagę na to, jak hojni są z bitą śmietaną), to poleciłabym również ich czekoladowy koktajl mleczny, który sprawdzi się świetnie podczas słoneczniejszego dnia. Czujecie się głodni? Koniecznie spróbujcie ich fantastycznego toastu z awokado!

Thirsty

Kolejnym miejscem oferującym wysokiej jakości jedzenie jest leżąca w pobliżu restauracja Thirsty. Wpadnijcie tutaj na wieczorne drinki — oferta piw i win jest tam przeogromna — a jeśli poczujecie się głodni, zamówcie posiłek na wynos ze stojącej na zewnątrz furgonetki z jedzeniem.

Wskazówka: jako że każdego dnia inna firma sprawuje kontrolę nad furgonetką, to przed wyjściem do Thirsty sprawdźcie ich stronę na Facebooku, żeby dowiedzieć się, który wieczór w tygodniu będzie dla Was najodpowiedniejszy.

The Eagle

Szukacie tradycyjnego pubu w miejscu pełnym historii? Wybierzcie się na posiłek do The Eagle. Jedzenie i napoje są w bardzo przystępnych cenach, a co więcej, podobno to właśnie tutaj Watson i Crick opracowali koncepcję struktury helisy DNA.

Ciekawostka: Mówi się, że ten pub jest nawiedzony przez duchy — jedno okno jest tam zawsze otwarte, tak na wszelki wypadek…

Indigo Café

Jeśli szukacie miejsca, w którym będziecie mogli przekąsić coś podczas lunchu, to Indigo Café sprawdzi się do tego świetnie. Ta znajdująca się w małej uliczce tuż przy głównej ulicy King's Parade kawiarnia, oferująca całą gamę przepysznych kanapek i tostów jest pięknym miejscem do zarówno posiedzenia, jak i zrelaksowania się w przerwie pomiędzy zwiedzaniem. Upewnijcie się, że zdołacie dotrzeć tam o w miarę wczesnej porze: stoliki szybko się zapełniają!

Uwaga: Indigo Café nie przyjmuje płatności kartą powyżej kwoty o wartości 10 £, więc koniecznie przed wyjściem zajdźcie do bankomatu — to znaczy, jeśli macie w planach prawdziwą ucztę!

The Orchard Tea Garden

Jednym z moich ulubionych miejsc, aby móc wyjść coś zjeść przy dobrej pogodzie jest Orchard Tea Garden. Ten znajdujący się we wsi Grantchester ogródek kawiarniany jest wyposażony w setki drewnianych leżaków, na których można usiąść i wcinać smaczne obiady lub popołudniowe herbatki. Niezależnie od tego, czy macie ochotę na faszerowanego ziemniaka w mundurku, czy “cream tea” w pełnym wydaniu (herbaty podawanej z drobnymi słodkimi bułeczkami, gęstą śmietaną i dżemem), musicie zjeść to tutaj i to szybko, aby zająć sobie jak najlepsze miejsca!

Rada: The Orchard znajduje się tuż obok pięknego obszaru trawiastego Grantchester Meadows, który biegnie wzdłuż rzeki Cam. Koniecznie wybierzcie się tam na spacer przed posiłkiem, aby wypracować sobie apetyt lub też po, aby spalić zjedzone kalorie. Jeśli czujecie się wyjątkowo odważni, możecie nawet wskoczyć do wody!

Fitzbillies

Mówiąc o popołudniowej herbacie, warto jeszcze wspomnieć o Fitzbillies, który jest kolejnym wartym wypróbowania miejscem. Koniecznie zamówcie tam jedną z ich pysznych pokrytych cynamonem drożdżowych bułeczek maślanych z rodzynkami (Chelsea buns), które przyciągają ludzi z całej okolicy. Jeśli można mówić o prawdziwym lokalnym przysmaku z Cambridge, to są nim właśnie te bułeczki!

Fudge Kitchen Ltd

Na sam koniec, jeśli burczy Wam w brzuchu, ale nadal nie jest to pora obiadowa, to wpadnijcie do Fudge Kitchen Ltd i poczęstujcie się ich darmowymi próbkami!

Rozkoszując się swoim poczęstunkiem, nie zapomnijcie zatrzymać się na chwilę, aby zobaczyć, jak po waszej lewej stronie, przygotowywane są kolejne krówki. Nie obwiniaj mnie, jeśli później nie będziecie mogli powstrzymać się przed ich zakupem!

Przemieszczanie się

Cambridge jest miastem, które z łatwością da się obejść na piechotę (lub jeżdżąc rowerem), jednakże podczas pośpiechu można skorzystać z dobrze przygotowanymi do tego autobusami, które jeżdżą tutaj regularnie. Planujecie dalszą podróż? Cambridge posiada również stację kolejową, która nie jest tak daleko od centrum, jak i również znajdujący się tuż obok parku Parker’s Piece przystanek autobusowy.

To już wszystko, ludzie!

I gotowe: mój kompletny przewodnik po Cambridge! Jeśli w najbliższym czasie planujecie odwiedzenie Wielkiej Brytanii, to zdecydowanie polecam również odwiedzenie mojej wspaniałej miejscowości rodzinnej. Jeśli to rozważacie, wyślijcie do mnie wiadomość: z chęcią sama pokazałabym okolicę!

Galeria zdjęć