10 miesięcy w Caen

Jako część moich studiów na kierunku Rysunku i Grafiki, dostałam ostatnią szansę, by wyjechać do Francji na 10 miesięcy, od września do czerwca, by spędzić tam Erasmusa.

Trochę się bałam i denerwowałam się, ponieważ wcale nie mówiłam po francusku, ale ukończyłam wakacyjny kurs i liczyłam, że podobieństwo pomiędzy moim rodzimym hiszpańskim a francuskim będzie wystarczające, bym szybko podłapała nowy język.

Miasto, do którego mnie wysłano to Caen w Normandii, na północy Francji, które leży dwie godziny pociągiem do Paryża. Caen to małe miasto, gdzie mieszkają głównie studenci, zarówno ci lokalni, jak i zagraniczni. Spędziłam 10 miesięcy na École supérieure d'arts & médias de Caen (ÉSAM Caen).

Caen

Miasto było ładne i pełne życia. Mieszkałam koło Abbaye aux Hommes i ratusza. Znalezienie zakwaterowania było trudniejsze, niż myślałam, ale jak już wspominałam, to głównie studenckie miasto, więc wolne mieszkania szybko znikały. ÉSAM Caen nie oferuje akademików, jednak Uniwersytet w Caen ma wolne pokoje i gorąco polecam się tam zatrzymać, zamiast szukać czegoś na własną rękę jak ja.

Widok z mojego mieszkania

Wynajęłam małą kawalerkę z łazienką i malutką kuchnią za około 400 euro na miesiąc bez rachunków i bardzo przypadła mi do gustu prywatność i spokój własnego mieszkania. Jednak większość moich znajomych mieszkała w akademikach i widywała się codziennie, przez co zbliżyli się do siebie znacznie bardziej niż ja do nich. Oni także zawsze wiedzieli, gdzie i kiedy są imprezy, więc zdecydowanie polecam zatrzymać się w akademikach.

W mieście jest wiele barów, także takich zarąbistych. Główna ulica to Rue Écuyère, gdzie wielu studentów spędza czas po zajęciach, pije piwo i gada. Jest tu zawsze pełno ludzi, bo znajdują się tu główne sklepy i bary. Atmosfera jest bardzo żywa, czasem na ulicy można usłyszeć muzykę na żywo. Jednym z popularnych miejsc jest Café Latin, kolorowa knajpka, idealna na spędzenie popołudnia.

To właśnie tu skosztujecie jednych z najlepszych bagietek i makaroników, bo pełno tu wypieków!

Café Latin

Elewacje sklepów i domów są w tej części miasta bardzo stare i w większości zrobione z drewna, pełne kolorowych balkonów i drzwi. Było to moje ulubione miejsce na spędzanie czasu ze znajomymi, wyjście na kawę czy drinka.

Kolejnym barem popularnym wśród studentów jest Le Trappist, który znajduje się bardzo blisko uczelni, jest bardziej modny, w którym ze ścian zwisają tace, a stolikami są beczki.

Le Trappist

Jest w tym miejscu wiele piw do spróbowania, niektóre tanie jak Kronenburg 1664 czy Pelforth, a niektóre bardzo spaczne jak Duvel, Delirium czy Leffe.

Najbardziej typowe jedzenie to salami, sery (oczywiście camembert! ), croissanty, bagietki i moje ulubione makaroniki! Normalnym widokiem byli ludzie kupujący i jedzący wszędzie bagietki! Nie zapomnijcie o winie, szczególnie jeśli organizujecie przyjęcie ze swoimi lokalnymi znajomymi!

Miasto pełne jest małych uliczek i starych budynków pełnych historii, ponieważ zostało dość mocno zniszczone przez bomby podczas II wojny światowej. Musicie tu odwiedzić trzy główne miejsca:

• Abbaye aux Hommes, czyli przepiękny klasztor, który ufundował Wilhelm Zdobywca, a który znajduje się obok ratusza na końcu Rue Écuyère. To tam znajdziecie grobowiec Wilhema Zdobywcy. W kontraście do tego klasztoru, znajdziecie tu też drugi, Abbaye aux Dames, który był klasztorem dla kobiet, a w którym pochowano żonę Wilhelma.
• Château de Caen to zamek w samym centrum miasta, zbudowany przez Wilhelma Zdobywcy, który znajduje się naprzeciwko kościoła Église Sainte Pierre. Zamek mieści się na wzgórzu i otoczone są murami. W zamku znajduje się Musee des Beaux Arts de Caen, gdzie w ciągu roku odbywa się wiele wystaw i gdzie mieści się Musee de Normandie. To bardzo popularne miejsce na spędzenie wakacyjnych dni, ponieważ jest tu duża, zielona przestrzeń, by się zrelaksować, a wzgórza oferują fenomenalny widok na Caen i kościół świętego Piotra.

  

• Mémorial de Caen to muzeum, w którym zobaczycie dużą figurę marynarza całującego dziewczynę. Muzeum dedykowane jest demaskowaniu przemocy, która miała miejsce podczas II wojny światowej, w szczególności Lądowaniu w Normandii, bombardowaniu Caen i kruchości pokoju. Przy wejściu zobaczycie także pomnik pokoju, który przedstawia rewolwer zawiązany na końcu. Gorąco polecam wybrać się do tego muzeum, gdyż pomoże Wam ono zrozumieć pozycję Normandii i Francji podczas II wojny światowej. Muzeum otoczone jest także przez trzy ogrody pamięci.

• Port także jest pięknym miejscem, pełnym restauracji i imprezowych miejsc. W weekendy odbywa się tu targ, na którym kupicie owoce i mięso. Polecam wybrać się tu na zachód słońca.

  

Transport

Poruszać się po mieście możecie głównie na piechotę, ale jeśli wolicie, możecie wynająć rower. System V'eol kosztuje 15 euro na rok i pozwala Wam brać rowery z różnych części miasta i jeździć na nich. Pierwsze pół godziny jest darmowe, a potem system pobiera opłatę za każdy kwadrans. Używałam ich do dojeżdżania na uczelnię, co zajmowało mi tylko 15 minut, a jeśli minie pierwsze pół godziny, możecie zaparkować swój rower i wziąć inny.

Działa tu także system tramwajów, którymi dojedziecie z północy na południe miasta przejeżdżając przez główne punkty w mieście, jak uczelnia czy centrum miasta. Oczywiście autobusy dojeżdżają w różne części miasta.

Pociągi SNCF mogą być we Francji bardzo kosztowne, na przykład podróż z Caen do Paryża kosztuje mnie zazwyczaj 70 euro! Polecam wyrobić sobie kartę Carte Jeune, która zapewni Wam wiele zniżek i ofert last minute, a którą możecie dostać w każdym biurze SNCF.

Inne sposoby poruszania się po kraju to autobusy i BlaBlaCar, który jest we Francji bardzo popularny. Prawie wszyscy moi znajomi właśnie w ten sposób podróżowali do Paryża, Rouen i Honfleur. To po prostu współdzielenie samochodu, więc jeśli znajdziecie kogoś, kto jedzie w tym samym kierunku co wy, wystarczy, że zapłacicie za miejsce w samochodzie (co uwzględnia Waszą zrzutkę na paliwo). System jest bezpieczny i jedynym minusem jest fakt, że liczycie na to, że ktoś będzie jechał w tym samym kierunku w czasie, który Wam pasuje. Oczywiście są bardzo popularne trasy jak Paryż, po których ktoś przyjeżdża praktycznie co godzinę, ale inne kierunki nie są uczęszczane, więc ciężej coś ogarnąć.

Niektóre z miejsc niedaleko Caen, do których polecam się wybrać to: Honfleur, Deauville, Rouen, Cherbourg-Octeville i Chartres.

Pogoda

W Caen może być zimą bardzo chłodno i przeważnie wtedy pada, więc zabierzcie ze sobą parasol. Wiosną i latem temperatury sięgają 25 stopni.