Wrażenia z Erasmusa we Wrocławiu, Polska oczami Istvána
Dlaczego wybrałeś Wrocław i Polskę?
Chciałem pojechać do Polski (to był jedyny powód, dla którego zapisałem się na wyjazd z Erasmusa) i miałem tylko dwa tamtejsze uniwersytety do wyboru. Wybrałem Wrocław, bo słyszałem, że to najpiękniejsze miasto w Polsce. Myślę, że był to dobry wybór.
Jak długo trwał twój wyjazd? Ile pieniędzy otrzymałeś na pokrycie kosztów wyjazdu?
Zapisałem się tylko na jeden semestr. Stypendium, które otrzymałem, prawie wystarczyło, chociaż ostatniego miesiąca pobytu, musiałem prosić rodziców o małe wsparcie.
Jakie jest życie studenckie we Wrocławiu?
Dla studentów miasto jest niesamowite! Bardzo podobne do miasta, w którym studiuję - Segedyn. To miejsce pełne jest młodych ludzi, a że w większości polskich miast, rynek jest centralnym punktem, to nic dziwnego, że tętni tu życie. Wokół rynku znajduje się większość barów i klubów.
Czy poleciłabyś Wrocław i tamtejszy uniwersytet innym studentom?
Jasne! Sprawdź moje video tu!
Jakie jest tam jedzenie?
Polskie jedzenie, tak jak węgierskie, wcale nie jest takie dobre, ale jeśli lubisz pikantne jedzenie, możesz tam znaleźć kilka restauracji. Szczerze mówiąc, za pieniądze ze stypendium nie stać mnie było na jedzenie na mieście. Większość studentów gotuje to co lubi w akademikach.
Czy dużo kosztowało Cię znalezienie mieszkania we Wrocławiu?
Nie, to było dość proste. Przyjechałem pociągiem z Krakowa i miałem wcześniej kontakt z Węgrem, który już był na miejscu. Pomógł mi z akademikiem i w rozmowie z dozorcą. Gdyby jednak nie było tam miejsc, miałem przygotowaną mapę z innymi opcjami. Zaplanowałem wszystko. Myślę, że to najlepsza opcja, zaplanować sobie wszystko od A do Z. Nie jestem osobą typu: "Dobra, przyjechałem, a teraz znajdźmy mi coś do mieszkania"
Ile kosztowało Cię życie we Wrocławiu?
Koszt utrzymania w Polsce jest porównywalny z tym na Węgrzech, ale standard życia jest wyższy. To było dość proste, bo podstawowe rzeczy, takie jak chleb czy masło, były w takich samych cenach. Wiedziałem więc od początku ile wyniesie mnie to w miesiącu.
Czy radziłaś sobie z językiem? Czy uniwersytet organizował jakiś kurs?
Kurs języka polskiego był oferowany przez uniwersytet. Dla mnie, czyli kogoś, kto nie posługuję się językiem słowiańskim, to było wręcz niemożliwe. Moi włoscy sąsiedzi myśleli, że po kilku miesiącach będę mówił biegle, bo mieszkam w Europie Centralnej. Wytłumaczyłem im, że włoski ma o wiele więcej wspólnego z polskim, niż węgierski. Na zajęciach używaliśmy angielskiego. W sklepach, na ulicach itp... na migi! To zawsze działa!
Jaka jest najtańsza i najlepsza droga dotarcia do Wrocławia z Twojego miasta?
Wybrałem najtrudniejszą, najdłuższą, ale najtańszą drogę. Samochodem z domu do dworca w Budapeszcie (start 4. 50), autobusem przez Słowację do Krakowa (6. 00). Z Krakowa pociągiem do Wrocławia (15. 00) i przyjazd do Wrocławia (21. 00-22. 00). To nie była najprostsza, ale najtańsza droga.
Jest też pociąg z Budapesztu do Krakowa, chociaż jedzie trochę dłużej, to jest znacznie bardziej wygodny. Od zeszłego roku można też dolecieć samolotem do Katowic i Warszawy. W tym przypadku jednak wciąż musisz dostać się jakoś z lotniska na autobus czy pociąg. W Krakowie dworzec kolejowy jest połączony z autobusowym.
Gdzie polecasz wyjść wieczorem we Wrocławiu?
Rynek.
A co z jedzeniem? Możesz polecić jakieś dobre restauracje we Wrocławiu?
Byłem w kilku knajpach z moimi sąsiadami, ale nie pamiętam nazw. Przykro mi.
Co warto tam zwiedzić?
Stare Miasto.
Czy masz może jakieś rady dla wyjeżdżających tam w przyszłości studentów?
Jedź tam latem. Jest tam kilka imprez w zimie, ale latem nie musisz dźwigać ze sobą zimowych ciuchów i ciężkich walizek. Mniej ciężarów!
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
Podziel się swoim Erasmusowym doświadczeniem w Wrocław!
Jeżeli znasz Wrocław, z perspektywy mieszkańca, podróżnika lub studenta z wymiany, podziel się swoją opinią o Wrocław! Oceń różne aspekty tego miejsca i podziel się swoim doświadczeniem.
Dodaj doświadczenie →
Komentarze (0 komentarzy)