Europos Parkas

Europos Parkas

Jeżeli lubisz sztukę nowoczesną i długie spacery, Europos Parkas jest miejscem idealnym dla Ciebie. W zaciszu pięknego lasu będziesz mógł podziwiać zarówno  światowej klasy nowoczesne rzeźby, jak i piękno litewskiej natury.

Magdalena Abakanowicz, Space of Unknown Growth, zdjęcie własne

 Jak dojechać?

Do Europos Parkas można dostać się transportem publicznym z Wilna. Z dowolnego przystanku w centrum miasta należy dotrzeć do przystanku na Kalvariju Gatve (ulicy Kalwaryjskiej) i tam wsiąść w autobus, który zabierze Cię prosto do Europos Parkas. Ok, może nie do końca – przystanek znajduje się około dwóch kilometrów od wejścia do parku, ale możesz spróbować poprosić kierowcę, żeby zatrzymał się nieco wcześniej.  Mnie nie pozwoliła na to bariera językowa.

Kiedy się tam wybrać?

Ja odwiedziłam to miejsce dwa razy, zimą i wiosną. Zimowy krajobraz Europos Parkas jest niesamowity – mgła unosząca się nad ziemią, śnieg i niepokojące kształty rzeźb zarysowujące się na tle gołych drzew, połączone razem, przywodzą na myśl sceny z horroru.  

Jeżeli spędzasz w Wilnie więcej czasu, lepiej odwiedź to miejsce, kiedy będzie nieco cieplej (tak, to prawda, w Wilnie w końcu zawita wiosna, nawet jeżeli straciłeś już na to nadzieję ;). Dlaczego? Ponieważ park rozciąga się na powierzchni 55 hektarów, do tego trzeba do niego dojść dwa kilometry. W ujemnej temperaturze może być to nieco bolesne doświadczenie, nawet jeżeli przywykłeś już do północnych chłodów. 

Dennis Oppenheim, Drinking Structure with Exposed Kidney Pool, zdjęcie własne

Krótka historia Europos Parkas

Sama nazwa Europos Parkas znaczy nic innego jak park Europy. W 1989 roku francuski naukowiec stwierdził, że właśnie w tym miejscu znajduje się punkt centralny tego kontynentu. Ze względu na zmiany polityczne i ustrojowe jakie zachodziły wówczas w Europie Wschodniej „odkrycie” to okazało się idealnym pretekstem do stworzenia kulturalnego centrum. Idea zrodziła się w głowie młodego litewskiego rzeźbiarza Gintarasa Karosasa w roku 1987, kiedy odnalazł on piękne naturalne miejsce nieopodal Wilna. Pierwsza, inauguracyjna rzeźba, zatytułowana Symbol Europos Parkas, została wykonana właśnie przez niego, w roku 1991. Przestrzeń, w której została umieszczona nie była przypadkowa: Karosas usytuował ją w miejscu otoczonym przez dębowe drzewa, w kulturze słowiańskiej i Krajów Bałtyckich uważanych za święte. Od 1993 roku w Europos Parkas odbywa się coroczne Międzynarodowe Sympozjum Rzeźby. Do tej pory w parku zostało umieszczonych około 100 rzeźb stworzonych przez artystów z około 27 różnych krajów, w tym kilka rzeźb słynnego Dennisa Oppenheima i Sol le Wit. Obecnie miejsce to jest uznawane za jedno z najciekawszych muzeów znajdujących się w otwartej przestrzeni.

Aby dowiedzieć się więcej o historii parku, odwiedź oficjalną stronę tego miejsca - Europos Parkas.

Magdalena Abakanowicz, Wizard, zdjęcie własne

Miejsce warte odwiedzenia

Europos Parkas jest miejscem, które warto odwiedzić, nawet jeżeli wybierasz się do Wilna tylko na kilka dni. Miejsce to stanowi idealne połączenie sztuki z naturą. Rzeźby spajają się z drzewami w harmonijną, choć surrealistyczną całość. Park ten jest doskonałym dowodem na to, że Litwa potrafi stworzyć nowoczesne, inspirujące muzeum. Cały dzień to wystarczająca ilość czasu, żeby zwiedzić dokładnie cały park i zobaczyć jak najwięcej rzeźb. Zwiedzanie jest przyjemne zarówno wtedy, kiedy podążamy za wskazówkami mapy, jak i wtedy, gdy damy się prowadzić licznym alejkom, i zgubić w gąszczu rozłożystych drzew.

Ulubiona rzeźba

W całym parku znajduje się wiele rzeźb, które mnie zachwyciły. Jedną z nich była rzeźba wspomnianego już twórcy parku, Gintarasa Karosasa. LNK Infotree (LNK Drzewo Informacyjne) to rzeźba, która została wpisana do księgi rekordów Guinnessa. Nawiązuje ona do czasów komunistycznego reżimu, którego Litwa boleśnie doświadczyła. Stworzona została przy użyciu starych telewizorów ofiarowanych rzeźbiarzowi przez Litwinów. Szklane ekrany przypominają o propagandzie dawnego ustroju.  Jego czasy jednak już minęły, ustrój został obalony, o czym świadczy leżący przed telewizorami, zniszczony posąg Lenina.

 

Gintaras Karosas, LNK Infotree, zdjęcie własne

Chcesz być na bieżąco z miejscami, które odwiedzam? Obserwuj mnie na Instagramie, o tu! :)