Zastanawiacie się nad przeprowadzką do Walencji? Zróbcie to!
Podróżowanie i poznawanie nowych kultur zawsze było moim marzeniem. Złożyłam podanie na Aston University w Birmingham w Wielkiej Brytanii na kierunek Międzynarodowego Handlu i Zarządzania. Był to strzał w dziesiątkę! Mogłam połączyć moje zdolności akademickie z moją długoletnią pasją. Mój trzeci rok był etapem, na którym musiałam odbyć praktyki, a jako że jestem na międzynarodowym kierunku, musiałam obowiązkowo wyjechać poza granice Wielkiej Brytanii i rozpocząć moją sześciomiesięczną przygodę w nowym miejscu... I tak oto zaczęła się moja podróż, która wzbogaciła mnie o wspomnienia i przyjaciół na całe życie.
Dlaczego Walencja?
Po tym jak naszukałam się informacji o różnych praktykach na terenie całej Europy, zaczęłam szukać informacji o tym, co każde państwo ma do zaoferowania. Moim podstawowym kryterium wyboru było państwo, a nie miasto. Zaczęłam zawężać moje opcje i zrobiłam sobie listę zalet i wad każdego państwa, które mnie interesowało. Hiszpania wysunęła się na prowadzenie ze względu na niesamowitą pogodę, plażę i kulturę!
Chciałam móc doświadczyć prawdziwego życia w kraju, do którego miałam się przeprowadzić, zaczęłam więc eliminować bardziej turystyczne lokalizacje i miejsce, które odwiedziłam już podczas wakacji. Po tym jak posprawdzałam parę rzeczy na google maps i przeanalizowałam różne miasta, zaczęła podobać mi się właśnie Walencja. Położenie? Wspaniałe. Plaże? Wspaniałe. Aspekt kulturowy? Cudowny! Nigdy wcześniej nie byłam w Walencji. Nie znałam też nikogo, kto tutaj wcześniej był. Była to idealna okazja, którą musiałam wykorzystać, aby rozpocząć moją przygodę.
Problemy związane z opuszczeniem domu?
Miesiące przed spakowaniem walizek i znalezieniem się na pokładzie samolotu do Walencji minęły jak z bicza strzelił! Nie miałam tak naprawdę czasu na to, aby przyzwyczaić się do myśli, ze Anglia stanie się moim drugim domem i że wkrótce przeprowadzka do Hiszpanii zmieni moje życie na zawsze.
Najtrudniejszy był dla mnie dzień wyjazdu. Nikt nie ma ochoty żegnać się ze swoja rodziną na lotnisku, nie wiedząc kiedy przyjedzie się do domu z powrotem. Łzy, śmiech, dużo przytulania. Trochę wyglądało to jak wzruszające scena z jakiegoś filmu! Moją radą na to, jak dać sobie radę z początkowymi trudnościami jest przez pierwsze parę dni i tygodni po przyjeździe starać się być zawsze zajętym.
Moje pierwsze tygodnie mogę spokojnie podsumować jako emocjonalną huśtawkę. Jeżeli możecie wyobrazić sobie najbardziej szaloną przejażdżkę kolejką górską w wesołym miasteczku z licznymi zwrotami, zakrętami i upadkami, to możecie nastawić się, że właśnie tak będziecie się czuć. Ale to nic złego, musicie po prostu dotrwać do końca przejażdżki! Oczywiście były dni, kiedy było mi ciężko i chciałam móc zaszyć się na kanapie z kubkiem czegoś ciepłego i oglądać „z kamerą u Kardashianów" z moją siostrą.
Ale były też i dni, kiedy spoglądałam na widok, jaki rozpościerał się na Walencję i myślałam: „Wow! Naprawdę mieszkam w tym pięknym miejscu? " W momencie, kiedy zaczęłam poznawać nowych ludzi, zaczęłam się tutaj odnajdować. Poznanie innych studentów z Erasmusa, którzy byli w zbliżonym wieku i którzy przeżywali to co ja sprawiło, że poczułam, że nie jestem sama. Wszyscy byliśmy w tej samej sytuacji. Każdy przyczynił się do tego, że nasze doświadczenia były niesamowite.
Ale jak udało mi się poznać innych ludzi?
Zanim przeprowadziłam się do Walencji, była to główna kwestia, która nie dawała mi spokoju. Jak ludzie poznają inne, przypadkowe osoby, które mogą stać się ich przyjaciółmi na całe życie? Czy powinnam jakoś załatwić to online? Czy istnieją jakieś miejsca, gdzie poznaje się ludzi, o których nie mam jeszcze pojęcia? Wszystkie te pytania chodziły mi po głowie. Odpowiedzi? Zaangażujcie się. Pierwszego dnia przedstawiono mi moją współlokatorkę z Bułgarii, która wtedy mieszkała już tu przez 4 miesiące, okazała się więc być wspaniałym przewodnikiem podczas moich pierwszych tygodni! Na erasmusowych wydarzeniach spotkałam podobnych, myślących w podobny do mnie sposób ludzi. Informacje o tego typu wydarzeniach możecie znaleźć na grupach na Facebooku lub stronach takich jak ta: href="https://www.erasmusvalencia.com/" rel="nofollow">eramusvalencia.com. Tego typu strony są idealne, żeby znaleźć erasmusowe społeczeństwo, a nowe posty pojawiają się tutaj codziennie. Wydarzenia mogą dotyczyć weekendowych wycieczek czy po prostu wieczornych imprez i spotkań.
Ja znalazłam takie, które mnie zainteresowało. Były to lekcje salsy, które odbywały się w każdą środę z grupą Erasmusów oraz połączone były z wymianą językową! Była to świetna okazja, aby nauczyć się związanych z hiszpańską kulturą tańców, jednocześnie poznając innych studentów z Erasmusa i mogąc poćwiczyć sobie swoje umiejętności językowe. Ta sama grupa organizowała także beer ponga w poniedziałki. Wszystko odbywało się zawsze w tym samym miejscu, ale co tydzień przychodziły tu nowe osoby, była to więc świetna okazja, żeby poznać nowych ludzi!
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- English: Thinking of moving to Spain? Do it
- Español: ¿Pensando en mudaros a España? Hacedlo
- Italiano: Stai pensando di trasferirti in Spagna? Fallo!
Podziel się swoim Erasmusowym doświadczeniem w Walencja!
Jeżeli znasz Walencja, z perspektywy mieszkańca, podróżnika lub studenta z wymiany, podziel się swoją opinią o Walencja! Oceń różne aspekty tego miejsca i podziel się swoim doświadczeniem.
Dodaj doświadczenie →
Komentarze (0 komentarzy)