Erasmus w Walencji, Hiszpania według Miguela V

Co myślisz o życiu w Walencji? Poleciłbyś to miejsce innym?

W tym pięknym mieście położonym nad rzeką Turia, na wybrzeżu wschodnim Półwyspu Iberyjskiego, mieszkam już od sześciu lat. Co o nim myślę? Uważam, że jest to idealne miasto do życia, bez atmosfery wielkich miast takich jak Madryt czy Barcelona, ale za to z ogromną ofertą kulturalną, gastronomiczną i imprezową ha ha. Poleciłbym je każdemu, w końcu z jakiegoś powodu nazywane jest miastem kwiatów, światła i miłości.

Jak wygląda środowisko studenckie w Walencji?

Nie mogłoby być lepiej. W Walencji znajdują się dwa główne uniwersytety, Universidad de Valencia i Politechnika (Campus de Tarongers). Z tego powodu, wszystkiego miejsca w pobliżu tych uniwersytetów i miejsca imprezowe są zawsze pełne studentów hiszpańskich jak i zagranicznych. Zawsze odbywa się jakaś impreza, wydarzenie oraz wycieczki Erasmus organizowane przez ESN w Walencji. Ci, którzy się tutaj nudzą albo nie znają ludzi to tylko dlatego, że nie chcą!

Jakie są koszty życia w Walencji?

Życie w akademikach jest bardzo drogie (między 400 a 900 euro na miesiąc, nienormalni... ); jeśli mieszkasz w mieszkaniu studenckim, cena za pokój może wynosić mniej więcej 150 euro za miesiąc, dzieląc mieszkanie ze studentami. Zakupy mogą kosztować około 30 euro, internet, rachunki, kolejne 30 euro na miesiąc... Załóżmy, że będziesz potrzebować koło 400 euro na miesiąc, bez podróżowania oraz wychodzenia zbyt często na imprezy he he. Jeśli chodzi o transport publiczny, Valenbisi jest tani i się opłaca. I jeśli nie boisz się dużo chodzić, możesz iść spokojnie z uniwersytetu do centrum na piechotę. Metro albo tramwaj też są rozwiązaniem, chociaż ostatnio podrożały. Jeśli lubisz sport i posiadasz kartę studenta, możesz wejść za darmo na boiska do piłki nożnej, tenisa albo koszykówki na terenie Uniwersytetu w Walencji, poza tym, w niektórych siłowniach mają specjalne oferty i za 90 euro możesz chodzić cały rok!

Ciężko ci było znaleźć mieszkanie w Walencji? Jakieś rady?

Nie. Jest bardzo dużo mieszkań studenckich oraz stron internetowych, na których znajdziecie mieszkania do wynajęcia, wiele z nich do podziału ze studentami z Erasmusa, żeby móc nauczyć się innych języków i doznać nowych doświadczeń. Mam raczej takiej generalne porady, szukajcie i porównujcie, pytajcie o wszystko, żeby było oczywiste ile będziecie płacić za wynajem, za światło, wodę, internet..., na ile podpisujecie kontrakt, co się stanie, jeśli zdecydujecie się zmienić mieszkanie, ile musicie zostawić depozytu, etc.

Tak czy owak, wiele osób decyduje się na zmianę mieszkania z różnych powodów, dlatego zawsze macie możliwość przeprowadzki, jeśli stwierdzicie, że z jakiegokolwiek powodu nie czujecie się swobodnie w waszym mieszkaniu.

I jeśli chodzi o jedzenie w Hiszpanii? Które są twoje ulubione potrawy?

Hiszpania nie jest znana tylko z kilku tam rzeczy, ale z dokładnie pięciu. Jeden: Mistrzowie Świata w piłce nożnej i w innych dziedzinach. Dwa: gastronomia, jedna z lepszych (jeśli nie najlepsza) na świecie (tak, zwłaszcza tortilla de patatas). Trzy: byki (pomimo tego, że nie wszyscy jesteśmy zwolennikami tej "tradycji"). Cztery: siesta, święta godzina na odpoczynek po sytym jedzeniu. Pięć: flamenco.

Jeśli chodzi o jedzenie, utrzymuje się raczej dieta śródziemnomorska, dużo świeżych warzyw i owoców (i bardzo smakowitych, w Walencji zwłaszcza pomarańcze). Poza tym, ryba i ryż. Jeśli już zdecydujesz się przygotować paelle z owoców morza...

Potrawy kuchni śródziemnomorskiej są zdrowe i nade wszystko smakowite.

Jakie miejsca warte zobaczenia polecasz?

Gdy po raz pierwszy przyjechałem do Walencji poszedłem od razu do Ciudad de las Artes y las Ciencias (Miasteczko Sztuki i Nauki), Oceanografic, placu Virgen i starego miasta. Dzielnica Carmen jest również bardzo interesująca, a w nocy dużo się tam dzieje (jednak żeby tam mieszkać jest dużo drożej niż przy uniwersytetach). Poza tym, macie też Bioparc, tor Formuły 1 (przechodzi przez port oraz inne ulice, dlatego możecie go oglądać, jeśli ścigają się w Walencji) oraz tor Cheste położony kilka kilometrów dalej. Obszar portu, deptaki, jak na przykład, Turia, żeby uprawiać sport na świeżym powietrzu (tak jak w parku Cabecera).

Źródło

Jest to miasto, w którym cieszysz się będąc na zewnątrz oraz dobrą pogodą przez cały rok. W tym roku ludzie kąpali się nawet w październiku!

I jeśli lubisz odkrywać, zawsze możesz pojechać metrem do miasteczek położonych koło Walencji, które też mają swój urok.

I żeby dobrze zjeść w Walencji? Które są twoje ulubione miejsca?

Przy plaży znajdziecie kilka dobrych miejsc, a także przy placu Xúquer. Jeśli macie więcej w kieszeni, możecie spróbować czegoś bardziej wyszukanego na starym mieście ha ha ha. Ja zawsze chodziłem do "Los 7 percebes" przy stadionie Mestalla, ale jest tam trochę drogo. Studenci chodzą za zwyczaj do strefy "los quintos" (przy Universidad de Valencia), do miejsc przy Blasco Ibáñez, przy ulicy Polo y Peyrolon (w nocy też są tam imprezy... ) i przy placu Honduras.

Które miejsca polecasz, żeby wyjść na imprezę w Walencji?

Bardzo podobne do tych, gdzie możecie pójść na jedzenie. W czasie specjalnych wydarzeń dzielnica Carmen, ale w ciągu tygodnia raczej imprezy Erasmus i studenckie przy "los quintos" na sam początek, a potem Polo y Peyrolon, plac Honduras, el Cedro, port (w lecie), miejsca z barami, jak na przykład, Juan Llorenc, Cánovas czy Aragón. I na koniec jakiś klub, ostatnio "La 3" przy aleji del Puerto organizuje niezłe imprezy i koncerty. A tam już znajdziecie wiele innych miejsc, zależy, co wam się bardziej podoba ha ha ha.

Źródło

Jakieś rady, które chciałbyś udzielić przyszłym studentom?

Jeśli są Hiszpanami, najlepiej, żeby zapisali się do organizacji jak ESN, która organizuje wiele imprez i wydarzeń wraz ze studentami z Erasmusa, bardzo to pomaga w wymianie kulturowej, żeby poznać ludzi i żeby spędzić niezapomniane chwile. Jeśli są to studenci zagraniczni, niech zainteresują sie tymi wydarzeniami organizowanymi dla studentów zagranicznych, żeby móc poznać lepiej miasto i ludzi. Jestem pewien, że nigdy tego nie zapomną. Niech wykorzystują każdy moment, uczestniczą we wszystkich wydarzeniach, niech zgubią się w tłumie i nie przestawaj planować coraz to nowych rzeczy z różnymi osobami. Bawcie się dobrze w Walencji! ;)