Odkrywanie raju Europy: Azory

Cześć!

Mam zamiar Wam powiedzieć, dlaczego bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na wyjazd z Erasmusa na Azory i dostałam stypendium. Był to najlepszy wybór w moim życiu, ponieważ miałam możliwość odnaleźć samą siebie, podszkolić język oraz odkryć ten przepiękny raj.

Jeśli chodzi o wydział, to mogę powiedzieć, że nauczyłam się dużo nowych i interesujących rzeczy i nie miałam żadnych problemów ze zdaniem egzaminów. Wszystkie zajęcia i egzaminy odbywały się po angielsku, bez względu na to, że językiem urzędowym jest tam portugalski.

Było to dla nas duże ułatwienie, więc wszystko dobrze szło. Zaskoczył mnie jednak fakt, że pomiędzy profesorami a studentami istnieją bardzo bliskie stosunki.

Bardzo się cieszę, że miałam szansę poznać studentów z innych państw oraz dowiedzieć się czegoś o ich kulturze i stylu życia.

Odnośnie portugalskiej kultury to uwielbiam to, że ludzie są bardzo przyjaźni, uprzejmi i religijni. Jedzenie jest także bardzo smaczne. Jada się tu np. Francesinhę, czyli kanapkę w sosie podawaną z frytkami.

Jeśli chodzi o krajobrazy to prawda, kiedy ludzie mówią, że Azory są rajem Europy, ponieważ gdziekolwiek pójdziecie, możecie zobaczyć mnóstwo przepięknych kwiatów na drogach oraz cudowny widok na ocean. Naprawdę wygląda to jak arkadia.

Po tym doświadczeniu mogę powiedzieć, że mam więcej zaufania do samej siebie, jestem w stanie lepiej mówić po angielsku, nauczyłam się portugalskiego, jestem bardziej otwarta na studentów zagranicznych, którzy przyjeżdżają do mojego kraju, a także bardziej otwarta na rozmaite aktywności.

Nauczyłam się zarządzać swoim życiem bez pomocy moich rodziców oraz bardziej doceniać ludzi. Ta podróż zmieniła moje życie. Namawiam każdego, aby zaaplikował o stypendium z Erasmusa. Przysięgam, że może to być najlepsze doświadczenie w Waszym życiu.

Jeśli macie okazję wyjazdu na Erasmusa, wybierzcie São Miguel. Jest to niesamowita wyspa i na pewno nie będziecie żałować swojego wyboru!

P. S. Rzućcie okiem na moje zdjęcia.

Galeria zdjęć