Doświadczenia z Ratyzbony, Niemcy, Jenny

Jak wygląda życie w Ratyzbonie? Poleciłabyś to miasto? Jakie ono jest?

Ratyzbona jest fajnym 140 tysięcznym miastem i moim zdaniem nie jest ani za duża, ani za mała. Zdecydowanie mogę ją polecić. Ma ona średniowieczne centrum z małymi uliczkami, barami i sklepami, ale też posiada współczesne centra handlowe z popularnymi sklepami. Autobusem i samochodem można dotrzeć do każdej części Ratyzbony w maksymalnie 20-30 minut, ale równie wygodnie jest poruszać się rowerem, bo prawie wszędzie prowadzą ścieżki rowerowe. Jest też wiele wydarzeń i festiwali, które sprawiają, że mieszkanie tu zarówno w lecie, jak i w zimie, jest ekscytujące i nie sposób się nudzić. Jeśli interesujesz się kulturą, możesz zwiedzić wiele muzeów, historycznych miejsc i wystaw od średniowiecza do współczesności. Poza tym, miasto jest pełne natury, z Dunajem na czele, dużą ilością parków i panoramami, które nacieszą oko wspaniałą architekturą miasta z innej perspektywy.

Dlatego uważam, że Ratyzbona to miasto dla każdego. Oferuje szeroką gamę różnych wydarzeń i miejsc i łatwo się po nim poruszać.

Most Kamienny w Ratyzbonie nad rzeką Dunaj

Źródło

Jak wygląda życie studenckie w Ratyzbonie?

Ponieważ Ratyzbona jest głównie studenckim miastem, ma studentom wiele do zaoferowania. Są tu bary, kafejki i kluby i bardzo często mają specjalne oferty dla studentów. Szczególnie na początku semestru organizowane są duże imprezy dla studentów, aby mogli się poznać i razem pobawić. Jest też szeroka gama organizacji studenckich, do których można dołączyć, inicjatyw, klubów itp. Jeśli interesujesz się polityką, od czasu do czasu możesz dołączyć do ciekawych dyskusji na bieżące tematy. Możesz się poświęcić czemu chcesz - istnieją grupy o wielu tematykach.

Dzięki temu, że jest tu duża uczelnia, można wybierać z pośród szerokiej gamy aktywności, jak taniec czy kajakowanie. W ciągu semestru nie można się nudzić!

Jakie są koszty utrzymania w Ratyzbonie?

Niestety, utrzymanie w Ratyzbonie jest drogie ze względu na wysokie ceny mieszkań. Ale nie jest aż tak drogo jak w Berlinie czy Monachium, więc jeśli będziesz się pilnować i używać łatwo dostępnych zniżek studenckich, nie ma tragedii.

Jest tu wiele tanich barów i restauracji, które mają zniżki dla studentów, i wiele supermarketów z dobrymi produktami w niskich cenach.

Czy ciężko jest tu znaleźć zakwaterowanie? Masz jakąś radę, której mógłabyś udzielić?

Zakwaterowanie to chyba w Ratyzbonie największy problem. Własne mieszkanie w okolicy uniwersytetu i centrum miasta kosztuje krocie. Ponadto, znalezienie mieszkania może zająć sporo czasu, bo wszyscy czegoś szukają. Najtrudniej jest znaleźć zakwaterowanie początkiem semestru.

Oczywiście, i na to są sposoby. Możesz się starać o miejsce w akademiku, gdzie ceny są niskie, lub dzielić mieszkanie z innymi osobami. Możesz zgadać się z innymi poszukującymi i wynająć wspólnie mieszkanie, albo poszperać w internetowych grupach, czy ktoś przypadkiem nie szuka współlokatora. Szukanie mieszkania może przysporzyć problemów, ale jeśli zaczniesz szukać wystarczająco wcześnie, na pewno coś znajdziesz.

Jakie jest jedzenie? Jakie są Twoje ulubione dania?

W Ratyzbonie można znaleźć wszystko - od typowych potraw z Bawarii i Niemiec, do potraw azjatyckich, włoskich i indyjskich. Myślę, że są tu restauracje ze wszystkich krajów świata. Oczywiście, jako dziewczyna z Bawarii lubię białą kiełbasę, wieprzowinę, pierogi, czy "Bratwurst", ale podoba mi się też duży wybór restauracji - uwielbiam jedzenie meksykańskie (polecam restaurację Margaritas) i kuchnię włoską, (l'osteria jest świetnym miejscem z dużymi pizzami).

Jakie miejsca polecasz odwiedzić w Ratyzbonie?

Trudno powiedzieć. Polecam zwiedzić wszystko, a jest tu na prawdę wiele fajnych miejsc. Najładniejszy jest stary rynek z dużą katedrą, pełen małych kafejek, sklepów i zabytków. Uwielbiam też atmosferę miasta. Jeśli się trochę poplączesz, dojdziesz nad rzekę i po przejściu przez most trafisz do malutkiego parku - jest prześliczny! W miasteczku obok Ratyzbony stoi świątynia "Walhalla", zbudowana na wzgórzu niczym Akropol w Atenach. Ze wzgórza jest genialny widok na Ratyzbonę, a otaczająca świątynię natura to idealne miejsce na relaks, piknik, czy nawet wycieczkę statkiem.

Katedra w Ratyzbonie

Żródło

Czy warto jeść na mieście? Masz jakieś ulubione miejsca?

Tak jak już wspominałam w Rotynberdze można dostać jedzenie z różnych stron świata, ale znaleźć można i bardziej tradycyjne miejsca, serwujące jedzenie bawaryjskie i niemieckie. Margaritas serwuje dobre jedzenie meksykańskie, a l'Osteria świetną pizzę i makarony. Jest jeszcze "Regensburger Hofbräuhaus", gdzie, niczym w Monachium, można zjeść pyszne bawarskie jedzenie. Jest też fajna wegetariańska knajpa kurdyjska, dla tych, co chcą spróbować czegoś wyjątkowego.

Jak wygląda życie nocne w Rotynberdze? Gdzie warto wybrać się na imprezę?

W mieście pełnym studentów jest wiele miejsc do imprezowania. W centrum miasta jest masa barów i klubów i dotrzesz do nich w dosłownie parę minut. Zawsze zmieniają oferty dla studentów, a czasem są organizowane większe wydarzenia, jak wspólne chodzenie po barach (Bar ralley), gdzie nawet można coś wygrać. Ceny są w porządku, może troszkę wysokie, ale jeśli zaczniesz pić przed wyjściem na miasto, to nie ma większego problemu. Bar "Flannigan's" jest zaraz obok Dunaju i są w nim bardzo tanie drinki - ceny zmieniają się zależnie od dni tygodnia: w poniedziałki kosztują 3, 50€ za sztukę, we wtorki 4€, a w weekendy za drinka zapłacisz 5€. Ich drinki są bardzo dobre i znani są jako miejsce startu wędrówki po barach.

Jakiej rady udzieliłabyś przyszłym studentom udającym się do Ratyzbony?

Ciesz się swoim pobytem w mieście, zacznij szybko szukać zakwaterowania i bierz udział w wydarzeniach studenckich - to świetna zabawa i ludzie są bardzo mili.