Doświadczenia z Murcji, Hiszpania oczami Dušana

Źródło

Dlaczego wybrałeś Murcję w Hiszpanii?

Murcja oferowała bardzo ciekawe studia magisterskie.

Kolejnym powodem było sąsiedztwo Andaluzji i flamenco.

Jakie jest życie studenckie w Murcji?

Dla mnie spoko. Murcja jest miastem studenckim i każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Dla tych, którzy przyjeżdżają tu studiować, znajdzie się tu kilkanaście bibliotek, miejskich i uniwersyteckich.

Dla tych, którzy przyjeżdżają się tu pobawić, znajdą tu wiele ciekawych miejsc.

Czy poleciłbyś studiowanie w Murcji i tamtejszy uniwersytet innym studentom?

To generalnie zależy od indywidualnych planów.

Ja przyjechałem tu z konkretnego powodu: chciałem nauczyć się flamenco i hiszpańskiego. I znalazłem to, czego chciałem.

Jeżeli potencjalny student wie po co tu przyjeżdża, to to dostanie. Jeśli nie, to nawet Oksford mu nie pomoże.

Jakie jest tam jedzenie?

Jedzenie jest dobre. Bardzo podoba mi się fakt, że jest tu bardzo dużo owoców i warzyw, które nie wyglądają tak samo jak w innej części Europy (świecące i nienaturalne), więc uważam, że można tu zdrowo się odżywiać. Oczywiście jest tu też Burger King i McDonald, kebab i różne inne fast foody.

Mam tylko jeden mały problem z jedzeniem na mieście. Ważę 68 kilo, ale porcje, które się tu podaje, są o dla mnie za małe i dlatego często zdarza mi się kupować podwójnie.

Czy dużo kosztowało Cie znalezienie mieszkania w Murcji?

Wydaje mi się, że jest to stosunkowo proste.

Wystarczy, że przyjedziesz, zarezerwujesz sobie miejsce w hostelu na dzień lub dwa i pójdziesz na uniwerek, gdzie wisi mnóstwo ogłoszeń.

Jak dużo kosztuje utrzymanie w Murcji?

Poradziłem sobie za 500 euro (około 2000 złotych) na miesiąc, bo nie miałem innego wyboru.

Mieszkałem w 4 pokojowym mieszkaniu z kuchnią, 2 łazienkami, balkonem i płaciłem 170 euro (z rachunkami i Internetem). Płaciliśmy około 20 euro miesięcznie za opłaty (po 5 euro na osobę). W zależności od lokalizacji może to kosztować między 150 a 200 euro.

Gotowałem w domu, więc wydawałem około 75 euro tygodniowo na jedzenie, czyli około 300 euro na miesiąc.

Dodatkowo płaciłem 20 euro za miesięczny bilet na komunikację miejską i 10 euro za 1 G Internetu i kartę sim.

Pamiętaj, że są to tylko podstawy! Jeśli chcesz imprezować, używać Internetu więcej, jeść po knajpach, możesz wydać fortunę, ale porównując to do środkowej czy północnej Hiszpanii, jest o wiele taniej.

A co z językiem? Czy był jakiś kurs oferowany przez uniwersytet?

Ludzie z Murcji mają złą reputację, jeżeli chodzi o język. Mnóstwo czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do ich braku "S" w wymawianiu słów i do skracania słów czy slangu.

Można domyślać się, że to hiszpański, jednak nie taki jak słyszymy w TV.

Jak najprościej i najtaniej dostać się do Murcji z twojego miasta?

Dla mnie najprościej było samolotem, bo jestem z Serbii.

Co możesz polecić w Murcji, jeżeli chodzi o życie nocne?

Pytasz złą osobę, ale zauważyłem ciekawy wzór: zaczyna się w jakimś rockowym pubie, pije się piwo, później chodzi się po wszystkich możliwych barach i klubach aż do bladego świtu.

Życie nocne zaczyna się około północy, a kończy się o 5-6 rano...

A co z jedzeniem? Możesz polecić coś ciekawego?

Uwielbiam Rincon del Chapas, mają ogromny wybór.

Czy możesz polecić coś do zwiedzania w Murcji?

Miasto samo w sobie jest przepiękne i wygląda bardzo niepozornie. Jest tu kilka teatrów, kin i wiele interesujących muzeów. Jest też Caja Murcia, gdzie można posłuchać koncertów muzyki klasycznej.

Źródło

Czy masz jakieś rady dla studentów wybierających się do Murcji?

Bądź świadomy po co tam jedziesz. Murcja to specyficzne miejsce. Bądź uważny, albo zapytaj kogoś, kto już tam mieszka.

Ja znalazłem to, czego szukałem, ale wiem, że nie wszyscy znaleźli, a już planują następne wyjazdy.