Wysoki Zamek we Lwowie

Lwów to miasto na Ukrainie z bogatą historią, szczególnie związaną z Polską.

Mam tu rodzinne korzenie, dlatego bardzo chciałam odwiedzić to miasto.

Po paru dniach zwiedzania Lwowa, ja, mój przyjaciel i mój gospodarz, zdecydowaliśmy się upić (co za dziwna rzecz na Ukrainie, prawda? :D).

Dziwną rzeczą na Ukrainie jest to, że nie możesz legalnie kupić alkoholu po 22, więc musisz to zrobić przed tą godziną. Ale my mieliśmy taką możliwość, dzięki naszym gospodarzom i przyjaciołom. Wzięliśmy trzy butelki wina za 3 euro (około 13 zł) i zdecydowaliśmy się wypić je w ciekawym miejscu. Ciekawym? Tak. Musisz iść przez 30 minut w górę, górę, górę... w górę... i w górę i w końcu dotrzesz na szczyt miasta. Znajduje się tam ukraińska flaga, która sprawi, że poczujesz się, że robisz coś bardzo ukraińskiego.

Właściwie to nie jest zbyt turystyczne miejsce nocą, większość turystów przychodzi tu w ciągu dnia. Ja nie byłam tu wcześniej, więc nie mogę porównywać, no ale! W nocy widok zapiera dech w piersiach. Proszę, uwierz mi. Możesz zobaczyć cały Lwów z tego miejsca, nawet jeśli jesteś zmęczony wspinaczką. Po prostu usiądź i ciesz się tym wspaniałym widokiem.

W nocy bądź uważny - prawdopodobnie 95% ludzi tam, to Ukraińcy, nie turyści (może to i lepiej! ), więc próba mówienia po angielsku do kogoś może być dość dziwna. To bardzo popularne miejsce wśród młodych ludzi z Ukrainy. Picie wina tam jest naprawdę super. Więc weź swoje wino, wejdź na szczyt, usiądź tam i podziwiaj nocne oświetlenie całego Lwowa z perspektywy ptaka.

Nie ma opcji, żeby stamtąd spaść, kiedy jesteś na szczycie, ale droga pod górkę (w szczególności w nocy) bez dobrego przewodnika - mam tu na myśli kogoś miejscowego, za którym możesz podążać, może skończyć się skręconą kostką, albo czymś gorszym. Nie ma tu lamp ulicznych, więc bądź ostrożny i skup się na drodze (bez wina! )

Bardzo to polecam!

P. S. To naprawdę dobre miejsce, żeby zrobić słowiański przykuc ze swoimi znajomymi! :D