Molo Santa Monica Pier

Molo Santa Monica Pier to jedno z najfajniejszych miejsc, jakie odwiedziłem w Stanach Zjednoczonych. Może dlatego tak uważam, że odwiedziłem także miejsce, które zobaczyć można w grze Grand Theft Auto :D Nie wiedziałem, że istnieje ono naprawdę.

Czasem dzieciak, który we mnie siedzi, chce się wydostać, a to było idealne miejsce. Sami zobaczcie, co tu można znaleźć - jest tu tak wiele atrakcji :D Choć były one przez cały czas zamknięte, bo kręcili tam film,

ale było jedno miejsce, które zamknięte nie było - hala pełna gier, w której można było wygrać bilety.

Spędziłem tam trochę czasu, około godziny, i wydałem jakieś 10 euro. Była jedna gra, od której się totalnie uzależniłem, bo zawsze byłem bardzo blisko wygranej, którą po pewnej czasie udało mi się zdobyć - nawet dwa razy :D W efekcie zdobyłem masę biletów,

za które dostałem trochę słodyczy i magnes. Tak, w sumie była to strata pieniędzy, ale dzieciak we mnie skakał z radości.

Oczywiście nie zobaczycie tu jedynie tego holu i atrakcji w stylu diabelskiego młynu. Świetnie jest się zrelaksować na molo, posłuchać muzyki ulicznych artystów i popatrzyć na morze. Było ciepło, więc można było także wypoczywać na plaży. Zdecydowałem się wejść do wody, choć była ona bardzo zimna (był marzec), powiedziałbym jakieś 15-16 stopni. Co więcej czeka tu na Was wspaniały widok na molo i wzgórza.

Super była także restauracja Gubba Shrimp z Forresta Gumpa, nie spodziewałem się, że istnieje ona naprawdę.