5 miesięcy spędzonych na odkrywaniu Słowacji

Polecam Słowację jako kraj do zdobycia doświadczenia podczas studiów w ramach programu Erasmus. Koszyce były moim pierwszym wyborem, jest to drugie co do wielkości miasto Słowacji. Wymieniając zalety mojego wyboru, na początku chciałabym podkreślić świetną lokalizację Koszyc. Z Koszyc za niewielkie pieniądze możesz podróżować wszędzie, aby mieć większy wybór możesz również sprawdzić bilety lotnicze lub pociągi z Bratysławy (stolicy). Miałam możliwość zobaczenia 5 państw w mniej niż 5 miesięcy i nie było to nawet maksimum moich podróżniczych możliwości (niektórzy z moich znajomych podróżowali po całej Europie inni nawet jeszcze dalej! ). Jeżeli lubisz podróżować, nie zwlekaj! Koszyce są miejscem dla Ciebie.

Po drugie, warto wspomnieć o niskich cenach. Słowacja, a w szczególności Koszyce były dla mnie bardzo tanie ( pochodzę z Grecji, w Słowacji wszystko było o 50% tańsze niż w Atenach, moim rodzinnym mieście). Mieszkałam w akademiku mojego uniwersytetu (UPJS, MEI HOSTEL) płaciłam 100 euro (400 zł) miesięcznie. Za lunch płaciłam od 2. 50 - 6 euro (10 - 24 zł) w zależności od restauracji ( nie wspominam o alkoholu, który był bardzo tani). Miasto jest małe, lecz możesz robić wiele rzeczy. Jest bardzo ładne. Zima może być ciężka (-14 stopni, to była najniższa temperatura jakiej doświadczyłam), wtedy ciesz się zaśnieżonymi Koszycami. Życie Erasmusa jest dobre, ESN organizuje wiele zajęć. W Koszycach jest wiele pubów, gdzie możesz pójść na piwo czy wino ( moim ulubionym jest Tabacka, są też dobre kluby (Jazz, Noise). Podsumowując w Koszycach będziesz się dobrze bawić i podróżować w niskich cenach! Korzystaj z Erasmusa maksymalnie! xx

Katedra Świętej Elżbiety, Koszyce