Dzień w Kolonii
Razem z kilkoma przyjaciółmi wybraliśmy się na weekendową wycieczkę wynajętym przez nas samochodem. Pośród zwiedzonych w ten sposób miejsc znalazła się Kolonia i to prawdopodobnie ona przypadła mi najbardziej do gustu. Nie byliśmy w niej jakoś bardzo długo, jednak to, co mieliśmy okazję zobaczyć, okazało się czymś niesamowitym. Jeśli macie chwilę wolnego czasu to poleciłabym Wam wybranie się do niej samemu i przekonaniu się o tym na własne oczy.
Brunch
Nasz dzień rozpoczęliśmy od wybrania się na brunch, czyli czegoś na kształt późnego śniadania w jednym z wielu niesamowitych miejsc w Kolonii przeznaczonych typowo do jedzenia śniadania lub picia kawy. Nasz wybór padł na Hallmackenreuther, czyli przyjemną kawiarnię znajdującą się w spokojniejszej części miasta tuż naprzeciwko wspaniałego kościoła. Jeśli warunki pogodowe są do tego odpowiednie, to niekoniecznie trzeba zostawać w jej środku, bo można usiąść też na zewnątrz. Ceny były dosyć wygórowane, ale ich stosunek do jakości był odpowiedni. Jedzenie było naprawdę smaczne i z pewnością były przygotowywane z dobrej jakości świeżych składników! To świetne miejsce do tego, żeby zjeść śniadanie (lub lunch, lub obiad), jeśli nie macie nic przeciwko wyruszeniu trochę poza centrum miasta.
Katedra
Następnie skierowaliśmy się do katedry — czyli miejsca w Kolonii, które znane jest z tego, że warto je odwiedzić! Niestety zdjęcia nie oddają jej tak, jak powinny. Jest niewiarygodnie olbrzymia, więc jeśli chcecie uchwycić ją na zdjęciu w całości, to życzę Wam powodzenia! Równie duże wrażenie robi jej wnętrze. Jednak bądźcie świadomi tego, że gdy w będziecie w środku, może odbywać się w niej nabożeństwo i w takim wypadku musicie ograniczyć się do podziwiania z jej tyłów zamiast przechadzania się po niej. Jako że widziałam już jak jeden mężczyzna będący w środku katedry, był proszony o zdjęcie nakrycia głowy, to radziłabym pomyśleć o tym, aby ubrać się, chociażby w miarę przyzwoicie!
Most z kłódkami
Zaraz za katedrą znajduje się przepiękny park wraz z przechodzącym przez rzekę mostem. Jako że most znajduje się tuż obok dworca i regularnie przejeżdżają nim pociągi, to może nie wydawać się jakiś szczególny. Jednakże jeśli tylko przez niego przejdziecie, to zobaczycie, że jest on przepełniony od kłódek. Większość z nich ma na sobie imiona wraz z jakąś datą a niektóre z nich są naprawdę stare, co sprawia, że przechadzanie się i obserwowanie ich jest niezmiernie zajmujące. Most jest miejscem z zachwycającym widokiem na Kolonię, jak i samą katedrę. Aby doświadczyć takich widoków, nie trzeba nawet przechodzić całego mostu! Może nie jest to jakoś bardzo turystyczne miejsce, ale na pewno jest warte spaceru.
Muzeum Czekolady
Następnym przystankiem podczas naszej wycieczki po Kolonii jest tutejsze muzeum czekolady. Upewnijcie się, że zabieracie ze sobą swoją kartę studencką, jako że dostaniecie z nią zniżkę na wejście, które nawet ze zniżką jest dosyć kosztowne (9 euro za osobę). Muzeum samo w sobie jest naprawdę interesujące. Przeprowadza Was przez cały proces robienia czekolady i gdzie znajdziemy wiele interaktywnych wystaw, tropikalny ogród szklarniowy i pomieszczenie, w którym faktycznie można obserwować, jak wytwarzanie czekolady wygląda w rzeczywistości. W kilku miejscach można też dostać darmowe próbki, na co nie da się narzekać.
Jeśli macie ochotę, to możecie zarezerwować sobie tam wcześniej lekcję, na której będziecie mogli samodzielnie wytworzyć własną czekoladę. Muzeum ma również sekcję, w której można skomponować swój własny batonik i mieć go przygotowanego na bieżąco!
Ewentualnie możecie jeszcze zajrzeć do kawiarni, która też jest częścią muzeum. Ma ona bardzo ładny widok na rzekę i menu pełne przeróżnych opcji. Można dostać tam gofry, naleśniki, fantazyjne gorące czekoladki, suflety, kremówki, ciasta i wiele innych pyszności. Robią oni nawet własne czekoladowe fondue, które dzieliliśmy razem z jednym z moich przyjaciół. Czekoladowe fondue jest czymś niesamowitym pod warunkiem, że nie przeszkadza nam jego cena!
Zakupy
Kolonia jest też świetnym miejscem do robienia zakupów. My na zakupy wybraliśmy się w niedziele, więc niestety niewiele sklepów było wtedy otwartych, ale normalnie jest tutaj duży wybór sklepów, a w tym tych z ubraniami z wyższych półek. Można tam bardzo łatwo zgubić rachubę czasu i spędzić nawet cały dzień, zanim w ogóle zdąży się zwiedzić jakieś typowo turystyczne miejsce!
Podsumowując, mimo iż spędziliśmy w Kolonii niespełna kilka godzin, to był to świetnie spędzony czas i z czystym sercem mogę polecić odwiedzenie jej innym osobom!
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- English: A day in Cologne
- Italiano: Una giornata a Colonia
- Português: Um dia em Colónia, Alemanha
- Español: Un día en Colonia
Podziel się swoim Erasmusowym doświadczeniem w Kolonia!
Jeżeli znasz Kolonia, z perspektywy mieszkańca, podróżnika lub studenta z wymiany, podziel się swoją opinią o Kolonia! Oceń różne aspekty tego miejsca i podziel się swoim doświadczeniem.
Dodaj doświadczenie →
Komentarze (0 komentarzy)