Życie w Budapeszcie

Już prawie wszyscy wiedzą, że we wrześniu przeprowadziłam się do jednego z najpiękniejszych miast w całej Europie, żeby kontynuować naukę i zobaczyć, jak wyglądają europejskie studia. Jak do tej pory, jest to coś niesamowitego. Nie potrafię znaleźć słów, żeby to odpowiednio opisać. To jest tak surrealistyczne, poszerzające horyzonty, zadziwiające, przerażające, ekscytujące, zabawne, męczące, a co najważniejsze, zmieniające życie. Oficjalnie obchodziłam swoje dwudzieste urodziny na tym pięknym kontynencie, a w ciągu ostatnich kilku miesięcy zbierałam doświadczenie i rozwijałam się jak szalona. Jestem teraz starą i mądrą kobietą, czas więc na podzielenie się z Tobą moją życiową mądrością. Podzieliłam ten wpis na kilka części, więc jeśli nie masz ochoty na czytanie całości, możesz przejść do podpunktu, który Cię najbardziej interesuje.

Architektura i krajobrazy

Ta część wpisu będzie bardzo oczywista – nie tylko jestem w Europie, gdzie tak naprawdę narodziła się architektura, ale również w Budapeszcie, gdzie jest ona jedną z najpiękniejszych, jaką można sobie wyobrazić. Wystarczy spojrzeć na mosty nad Dunajem, obok parlamentu, Zamku Królewskiego, ruin pubów (przeczytaj o Szimpla Kert tutaj). Według mnie tutejsza architektura jest hipnotyzująca, a ja w ogóle się na tym nie znam, więc wyobraź sobie, co by to było dla prawdziwego entuzjasty. To miasto jest idealne na romantyczny spacer, a tak właściwie to Budapeszt jest rajem dla par. Oczywiście, singlom też się spodoba (szczegóły opiszę później, nie martw się). Wstawiam kilka zdjęć najsłynniejszych widoków Budapesztu, żebyście to wszystko mogli sami ocenić.

Źródło

Źródło

Źródło

Kultura i zwyczaje

Jest to jedna z tych rzeczy, której nadal się uczę, bo historia tego kraju jest dość skomplikowana, włącznie z wydarzeniami z drugiej wojny światowej oraz ludobójstwem. Ludzie są tu nieco powściągliwi, ponieważ jest im trudno porozumieć się z obcokrajowcami ze względu na barierę językową, która niczego nie ułatwia. Zauważyłam tutaj jedną interesującą rzecz: mieszkańcy Budapesztu nawet nie próbują mówić po angielsku. W Malezji, kiedy ktoś widzi, że jesteś obcokrajowcem, to przynajmniej próbuje z Tobą porozmawiać po angielsku. Tutaj ludzie patrzą Ci się prosto w oczy i mówią po węgiersku. Na początku wydawało mi się to dziwaczne, a nawet obraźliwe, ale dzięki temu bardzo szybko zaczęłam uczyć się węgierskiego. Kiedy już znasz podstawy, to lokalsi stają się o 2000% milsi i bardziej pomocni. Wciąż uczę się historii tego kraju i mam dużo większy kontakt z mieszkańcami. Pomimo tego, mój Boże, węgierski jest tak niesamowicie trudnym językiem. Jeśli chciałbyś się go nauczyć, życzę Ci powodzenia.

Kuchnia

Jeśli chodzi o gastronomię, to bardzo trudno mi zaimponować (no błagam, jestem z Iranu, gdzie mamy jedne z najlepszych produktów i kuchni na świecie). Nie przesadzam ani trochę, ale wróćmy do kuchni węgierskiej. Gastronomia oparta jest tu na papryce, gdybym miała opisać Węgry jednym słowem, byłoby to Paprykowy Naród (wyszły dwa słowa). Paprykę znajdziesz w prawie każdym węgierskim daniu; na początku było to dla mnie dziwne, ale potem uzależniłam się, tak jak wszyscy inni. Nadal mam wiele węgierskich potraw do spróbowania, jak to zrobię, to je opiszę. Najsłynniejsze danie to zupa gulaszowa, langosze, zupy owocowe (głównie latem), kurtoszkołacze (pieczone nad żarzącym ogniem) i wiele innych. Jeśli chodzi o konkretne miejsca, to zdecydowanie polecam główny rynek, jeśli chcesz spróbować autentycznej, tradycyjnej i wysokiej jakości kuchni. Ceny są tu dość wysokie, musisz też uważać, bo obsługa może próbować Cię oszukać.

Źródło

Źródło

Imprezy

Oto dziedzina, w której jestem ekspertką (może nie aż tak, jak mój brat – uczę się od niego, jak być bardziej imprezowiczem niż nołlajfem). Budapeszt jest świetnym miejscem do imprezowania. Opcje są nieograniczone, możesz uwolnić swój zew imprezowy. Mam zamiar stworzyć kilka wpisów o barach i klubach w Budapeszcie.

Osobiście wolę chodzić do barów niż do klubów, chociaż ostatnio częściej bywałam w klubach i było fantastycznie. Obecnie pracuję nad wpisem, który opisuje wszystkie kluby w Budapeszcie. Jeśli chodzi o bary, to opcje są nieograniczone. Jest tu tak wiele barów i pubów, że nawet jeśli co wieczór byś odwiedzał jeden, to żeby pójść do wszystkich, nadal zajęłoby to wieki. No i nie można zapomnieć o imprezach na łódkach – myślałeś, że Dunaj nie ma nic do zaoferowania oprócz wyglądu? Imprezy na łodziach są uosobieniem zabawy, muzyka jest bardzo dobra, drinki niesamowite, nawet jeśli jest nieco drożej niż w przeciętnym barze, to wciąż warto. Tak się składa, że moi sąsiedzi są organizatorami takich imprez, więc mam możliwość załatwienia tańszych biletów – wystarczy, że się odezwiesz. Ok, nie pasuje do mnie bycie miłym, nie zrobię tego ponownie. Także bary, kluby, imprezy na łódkach iiiiii (zastanawiasz się pewnie, co jeszcze można wymyślić). Nie uda Ci się zgadnąć. Imprezy termalne! Wyobraź sobie: idziesz na dobrą imprezę przy basenie, ale takim z gorącą wodą, podczas gdy na dworze jest mróz. Dzięki temu wszystko staje się dwa razy bardziej zabawne. Széchenyi gyógyfürdő (największy w Europie kompleks basenów i term w Europie) organizuje wiele wydarzeń międzynarodowych ze światowej sławy DJ-ami. Szczerze mówiąc, nie byłam tam jeszcze, bo terminy mi nie pasowały, a poza tym wstęp dość sporo kosztuje. Cena biletu zaczyna się od 50 euro (15 000 forintów), a za te pieniądze jestem w stanie przeżyć tutaj tydzień. W Twoim przypadku może być inaczej, bo na przykład tylko odwiedzasz Budapeszt, a wtedy wydaje się pieniądze o wiele łatwiej, niż gdy mieszkamy w danym miejscu.

Źródło

Rozrywka

Cóż, ta kategoria nie różni się zbytnio od poprzedniej. Dla nas, najmłodszych, rozrywka = impreza, prawda? Jednak poza nimi można robić mnóstwo innych rzeczy. Można pójść do muzeów lub historycznych miejsc, które są naprawdę niesamowite. Znajdziesz tu również centra handlowe, chociaż ja nie jestem ich wielką fanką, to nie wyglądają źle. Oczywiście jest tu mnóstwo barów, pubów i kawiarni. Tutaj to styl życia, a jako że jestem zdecydowaną miłośniczką kawiarni, to odwiedziłam tak wiele z nich, że nawet nie wiem, jak zacząć o nich pisać. Zresztą, nigdy nie wątp w Budapeszt czy Europę, jeśli chodzi o rozrywkę.

Transport

W Budapeszcie jest jeden z najlepszych systemów transportu publicznego. Nigdy nie miałam z tym problemu. Wiadomo, czasem są jakieś problem na linii metra i jest zamknięta z powodu na przykład remontu, ale jest wiele autobusów zastępczych, więc nie odczuwamy tego zbytnio. Istnieją tu linie metra, tramwajowe i autobusowe. Uwielbiam tramwaje, które są najszybsze i kursują 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Autobusy mają inne rozkłady jazdy, ale niektóre z nich kursują do późna. Ceny są bardzo przystępne, można zakupić bilet miesięczny na 9500 forintów (dość drogo), ale studenci płacą tylko 3500 forintów (bardzo przystępna kwota). Istnieją również bilety tygodniowe lub dzienne, które nie mają limitu przejazdów. Pojedynczy bilet kosztuje 350 forintów, karnet 10 przejazdów – 3000 forintów, a jeśli zostaniesz przyłapany na jeździe bez biletu, to zostaniesz ukarany mandatem o wysokości 8000 forintów, który musisz zapłacić na miejscu. Jeśli tego nie zrobisz, to możesz zapłacić później, ale wtedy kwota wynosi 16 000 forintów. Równie ważne jest posiadanie dokumentu, którego numer się podało przy zakupie biletu okresowego (nie obejmuje to biletów na pojedyncze przejazdy). Więcej informacji na temat transportu publicznego znajdziesz na tej stronie.

Ceny

O kosztach życia w Budapeszcie pisałam tutaj, dlatego teraz opiszę wszystko w skrócie. Węgry są znacznie tańsze niż kraje Europy Zachodniej, wysokość czynszu jest bardzo przystępna, chociaż rachunki są dość wysokie, może nawet wynoszą więcej niż w innych krajach. Artykuły spożywcze są naprawdę tanie, więc jesteś w stanie zdrowo się odżywiać i nie głodować. Koszt jedzenia na mieście jest optymalny – dla studenta może nie być zbyt przystępny, ale raz czy dwa razy w tygodniu jesteś w stanie sobie na to pozwolić. Jeśli chodzi o ubrania, to znajdziesz tu takie same sklepy jak w całej Europie, na przykład Bershka, Zara, Mango czy Stradivarius, więc ceny nie różnią się znacząco. Naprawdę polecam przeczytanie mojego tekstu na ten temat, który podlinkowałam wcześniej. Tam wszystko wyjaśniam o wiele bardziej szczegółowo.

Pogoda

Jeśli spojrzysz na wykresy, to zauważysz, że w Budapeszcie pogoda osiąga najniższe wartości we wszystkich kategoriach. To nie jest wada Węgier, tylko tak naprawdę całej Europy. Nie jestem wielką fanką zimna - dorastałam w Malezji, to wiele tłumaczy. Czasami na dworze jest strasznie ponuro, ale staram się doszukiwać pozytywnych aspektów tej sytuacji – przecież nie można mieć wszystkiego naraz, prawda? Dla mnie zimy są tutaj straszliwe, jednak w tym roku (na pewno z powodu mojej obecności) Bogowie Pogody pobłogosławili Węgry znacznie łagodniejszą zimną. Nie było nawet w połowie tak zimno, jak w Stanach Zjednoczonych, za co jestem ogromnie wdzięczna. Latem jest tu niesamowicie ciepło (no dobrze, gorąco jak w piekle), ale ja to uwielbiam. Wątpię, żebyś się spodziewał aż tak wysokich temperatur na Węgrzech, ale one są wspaniałe. Nie mogę się doczekać aż znów się ociepli.

Dotarliśmy do końca tego wpisu, mam nadzieję, że okazał się pomocny. Jeśli tak – zostaw komentarz, daj znać, co o nim myślisz. Dziękuje za czytanie moich tekstów, dobrze znowu być aktywną.

Zaobserwuj mnie na Instagramie @sabanotsabah i odezwij się – obiecuję, że będę miła (chociaż trochę).

Cześć