Tanie noclegi - czy to mozliwe

Opublikowane przez flag-pl Ola RR — 5 lat temu

Blog: Around the world
Oznaczenia: Ogólnie

Noclegi

Jeśli udało Ci się już przebrnąć przez kwestie związane z transportem to kolejny krok jaki należy wykonać to znalezienie noclegu. Tutaj według mnie znów wracamy do tego co powiedziałam na wstępie, czyli określ swoje potrzeby. Według ich kryteriów będziesz poszukiwał miejsca do spania.

Może sformułuję to inaczej zastanów się z czego możesz zrezygnować, a co absolutnie jest dla Ciebie konieczne, określ swój minimalny komfort i wtedy zacznij poszukiwania.

Gdy próbuję sobie przypomnieć moje wyjazdy to nasuwa mi się wniosek, ze tak naprawdę to właśnie noclegi są najdroższe. Nie oznacza jednak, ze tych cen nie da się zimniejszych, ograniczyć, czasami nawet wyeliminować.

Kolejna sprawa to  właściwie co znaczy tani? To jest właśnie to w organizacji takich wyjazdów, ze choćbyś przepytał i milion osób, każdy da Ci inne wytyczne, bo dla każdego cena minimalna jest inna. To pewnie przyczyna, dla której istnieje tak wiele poradników dotyczących tanich wyjazdow.

Jak zobaczysz później znajdują się tutaj opcje, dla tych, dla których tani nocleg oznacza kilka złotych, a może jakąś czekoladę dla gospodarza lub piwo w fajnym pubie. Drugim rozwiązaniem będą noclegi we względnych widełkach cenowych, dla tych co nie chcą wydać majątku, ale dla których łózko i bieżąca woda to konieczność. I dla tych, których tani nocleg oznacza wydatek 150-200 złotych za noc dla dwojga i mogą z cala pewnością stwierdzić, ze zaoszczędzili.

Jakie są właściwie opcje? Jest ich kilka, a od Ciebie zależy na co się zdecydujesz.

Hotele

Możesz zdecydować się na zarezerwowanie miejsca w jakimś hotelu, ale wtedy zwykle wiąże się to z większym kosztem. To ta ostatnia opcja, o której wspomniałam. Wiadomo, ze jeśli przejrzysz oferty biur podroży to włosi dębem stoją jakie są ceny hoteli, ale możesz to sobie zweryfikować.

Polecam skorzystać z jednej z poniższych stron gdzie będziesz przy okazji mógł porównać ceny tych samych obiektów.

Dodatkowo  jeśli już znajdziesz interesujący Cię hotel to sprawdź również stronę hotelu. Po pierwsze dlatego, ze może się okazać, ze sam hotel dysponuje interesującymi zniżkami, po drugie ze jak to bywa w świecie biznesu pośrednicy tez musza zarobić.

Pamiętaj, ze im bardziej turystyczne miasto, im bliżej centrum i im więcej udogodnień tym cena będzie wyższa.

Zanim zdecydujesz się ostatecznie poczytaj opinie na temat tego hotelu.

Hostele

Możesz zdecydować się na hostel, opcja druga, czyli jak nie wydać ostatniego grosza.

W przypadku hosteli warto się rozejrzeć na tych stronach

To tyle w kwestii stron gdzie można szukać tanich noclegów, możesz tez porównać ceny na różnych stronach do tego służą porownywarki: hotelscombined.pl lub trivago.pl . To działa na tej zasadzie, ze zamiast samodzielnie sprawdzać podane przeze mnie strony z różnymi ofertami, w porównywarce wyskoczą Ci 3 najlepsze oferty cenowe. Oszczędzasz czas.

Osobiście najczęściej korzystam z hosteli, uważam, ze jeżeli zależy mi na tanim podróżowaniu to jest to jedna z lepszych możliwości.

Sprawdza się dobrze jeśli podróżuje się w grupie ale i samemu. Fakt nie każdemu pasuje na przykład spanie w pokoju gdzie jest 12 lóżek.  Co jednak należy podkreślić coraz częściej hostele dysponują kilkoma pokojami dla 2, 4, osób.

Moim wyczynem był bodajże pokój w Barcelonie gdzie tych łózek było 20. Ale, odpowiedz sobie na pytanie, po co tam jedziesz? Aby siedzieć w pokoju? - chyba raczej nie.

U nas zwykle zasada jest taka, ze jeżeli spędzamy w danym mieście dwa dni, a śpimy jedna noc to bierzemy pokój wieloosobowy.

W przypadku kiedy zostajemy na dłużej szukamy czegoś mniejszego, chyba ze ceny są tak ogromne, ze nam się to nie kalkuluje. Chociaż sa sposoby na to aby ten koszt pokoju dwuosobowego obniżyć, o czym również napisze.

To co wyróżnia hostele spośród innych opcji to możliwość nawiązania kontaktu z innymi osobami, co może skutkować wspólnym zwiedzaniem. Lub jak w naszym przypadku dogadaniem się co do wynajęcia wspólnie taksówki w Maroko. Dzięki temu mogliśmy pojechać tam gdzie normalnie we dwie osoby nie byłoby nas na to stać.

Poznać można wielu podróżników, którzy z nie jednego pieca jedli chleb, udziela Ci oni wskazówek, porad i opowiedzą takie historie, których w Internecie nie znajdziesz, to jest super!

Poza tym największą zaleta hosteli jest ich cena, która bywa bardzo niska. Do kwestii opłat odniosę się jeszcze, bo uważam, ze trzeba tutaj kilka rzeczy wyjaśnić.

Wiadomo w hostelach są niższe standardy niż w hotelach, chociaż zauważyłam, ze w tych turystycznych miastach to hostele starają się jak najbardziej przyciągnąć klienta do siebie. Dzięki wyścigowi jaki prowadza miedzy sobą różne hostele i hotele, my zyskujemy, bo dostajemy więcej za mniej.

Dodatkowym atutem hosteli jest również to, ze często znajdują się w centrum  zatem nie musisz ponosić dodatkowych kosztów transportu.

Jeśli zastanawiasz się jaka jest różnica miedzy hotelem a hostelem, oprócz tego co napisałam powyżej: cena, pokoje wieloosobowe. To dodatkowo wymieniłabym korzystanie ze wspólnych łazienek (jedna na korytarzu), luźniejszy klimat, aranżacja wnętrza i to ze z mojego doświadczenia wynika, ze w hostelach częściej mówią w wielu językach nawet na recepcji. My w Brukseli spaliśmy w hostelu – pociągu.

Namiot

Kolejna opcja jest spanie na polu namiotowym lub w campingu.

O namiotach i campingach to można byłoby książkę napisać, bo mam wrażenie ze ten temat jest jak sinusoida. Raz na namioty jest bum, później temat namiotów ucicha i w ogóle to wstyd spać w namiocie. Teraz znów namiot stal się oznaka podróżowania. Czymś w rodzaju logo, ze jest się niezależnym, podróżuje się i śpi się gdzie i kiedy chce.

Ja ogólnie namioty ubóstwiam, pewnie dlatego ze mam z nimi mnóstwo wspomnień jeszcze z dzieciństwa. Nie ma dla mnie różnicy czy to namiot 2 osoby i śpi w nim 5, czy to tak zwany wojskowy eNS czy dziesiatka, ale to pewnie tylko skauci zrozumieją. Ba, mi szałasy nie straszne.

Nie mniej jednak tak jak jestem zwolenniczka namiotów jeśli jedziemy nad jezioro, jakiś biwak, z gitara i planem rozpalenia ogniska to już w przypadku podróżowania i zwiedzania miasta średnio. Wynika to właśnie z tego minimum komfortu o jakim wspomniałam. Z reszta mój partner namioty lubi ale w wersji ograniczonej.

Poza tym nie każde państwo zgadza się na to, ze możesz rozbić namiot byle gdzie na jedna noc. Zwykle campingi znajdują się na obrzeżach miast, stad tez jak napisałam uważam, ze jeśli chcemy po biwakować to i owsem, jeśli zwiedzać miasto to może niekoniecznie.

Ceny są zależne od miejsca i sezonu, w lecie zawsze jest drożej. Za namiot płacimy mniej niż za domek campingowy. Mogą się tez pojawić ceny za samochód.

Couchsurfing

Coraz modniejszy jest tak zwany Couchsurfing. Sadze, ze jest to najtańsza z opcji, bo może być wręcz bezpłatna. Chociaż nie ma co ukrywać, ze drobny podarek dla gospodarza będzie mile widziany. Jeżeli nie do końca wiesz czym jest couchsurfing, cos Ci świta, ale nie wiesz do końca to spieszę z wyjaśnieniem.

To swego rodzaju społeczność, która za pośrednictwem portalu udostępnia za darmo u siebie nocleg. Może to być podłoga, kanapa, oddzielny pokój. Zwykle jest tak, ze działa to w dwie strony, ze jeśli Ty chcesz mieć możliwość nocowania u kogoś to tez ogłaszasz się, ze przyjmiesz osoby.

Nie ukrywam, ze wiele tutaj zależy od naszego poziomu zaufania, bo jednak jesteś pod czyimś dachem. Zdecydowanie łatwiej jest znaleźć nocleg dla jednej osoby niż dla dwóch, szczególnie pary. To związane jest z tym, ze Ty jako gospodarz masz prawo decydować kogo chcesz przygarnąć. Można tez wystawiać oceny i opinie.

Minusem bywa również to, ze dzień przed wyjazdem dowiadujesz się, ze z niezależnych przyczyn ta osoba nie może Cię przenocować. Jest to zatem ryzykowne rozwiązanie, jeśli lubisz taki rodzaj adrenaliny to musisz spróbować.

Gwarantowane ograniczenie kosztów, wymiana kultury i rozmowy do późnej nocy. A jeśli Twój gospodarz to równy gość to i pewnie pokaże Ci ciekawe miejsce, które dla przeciętnego turysty nie są znane. Zatem przed Toba możliwość zobaczenia danego miejsca oczyma miejscowego, tego żadna zorganizowana wycieczka Ci nie zapewni.

Tutaj link do strony https://www.couchsurfing.com/

Są jeszcze inne opcje, o których napisze w międzyczasie.

Teraz kilka uwag ogólnych, bo sam fakt, ze cos znajdziecie na jednej z podanych stron to jeszcze nie wszystko. Poniżej kilka uwag, wskazówek, pułapek, które mogą na Ciebie czekac.

1)      Po pierwsze co z reszta dzieje się również w przypadku lotów, jeśli masz możliwość wyszukuj pokoju w trybie incognito. Dodatkowo jeśli dysponujesz laptopem i tabletem sprawdź wybrany przez Ciebie obiekt na obu urządzeniach. Może się okazać, ze ich cena będzie się różnic.

Jednym słowem bądź przezorny, sprawdź kilka razy zanim dokonasz rezerwacji. Nic nie tracisz, tylko zyskujesz.

2) Po drugie podobnie jak w przypadku lotów staraj się planować z wyprzedzeniem bo ceny będą niższe.

Chociaż tutaj wiele zależy od tego, do jakiego kraju się wybierasz czasami lepiej zaryzykować i nie rezerwować, wtedy szukać, targować się na miejscu.

Możesz tez zarezerwować jeśli masz opcje darmowego anulowania do dnia przyjazdu i będąc na miejscu sprawdzić jakie są ceny w innych hostelach, jeśli są niższe to anulujesz a pieniądze oszczędzasz. Wiem, ze ta opcja brzmi trochę brutalnie, ale w końcu zależy Nam na ograniczeniu kosztów.

3) Nasz umysł bywa zawodny dlatego jeśli już szukasz sobie noclegu to zapisuj opcje, możesz to zrobić na kartce papieru albo skorzystać z excela lub worda. Polecam taka opcje dlatego, ze jest łatwiej porównywać miedzy sobą oferty. A w końcu zależy nam na tym żeby znaleźć najlepsza. Poza tym widzisz wszystkie benefity jakie oferuje Ci dane miejsce.

Uważam, ze to istotne również dlatego, ze czasami to, ze możesz oszczędzić 3 euro na noclegu okazuje się błędna kalkulacja, bo miejsce jest na samym końcu miasta, komunikacja miejska zagląda tam rzadko i właściwie trzeba wziąć bilet na dodatkowa strefę. Wtedy może się okazać, ze lepiej wziąć cos bliżej.

4) Lokalizacja – według mnie to jedna z ważnych kwestii przy poszukiwaniu i decyzji na konkretny nocleg. Oczywiście jeśli nie śpimy u znajomych lub nie korzystamy z Couchsurfing bo wtedy niewiele mamy do powiedzenia.

Nie trzeba być wielkim znawca tematu aby domyślić się, ze im bliżej popularnych atrakcji turystycznych tym ceny wzrastają.

W części pierwszej pisałam o tym, ze szykując się na niskobudżetowy wyjazd trzeba nam przede wszystkim czasu. Chodzi oto, ze zanim już zarezerwujesz nocleg, to sprawdź gdzie się on znajduje.

Każdy kij ma dwa końce, napisałam ze czasami nie warto oszczędzać jeśli jest bardzo daleko i tak uważam, ale wszystko zależy od komunikacji miejskiej. Jeśli interesujący Cię nocleg znajduje się blisko jakiegoś przystanku, metra to czemu nie. Warto jednak sprawdzić ceny biletów na komunikacje miejska oraz jak daleko jest od trasy zwiedzania jaka zamierzasz zrobić.

Przy okazji lokalizacji, zalecam sprawdzenie noclegów niedaleko lotnisk lub na trasie kiedy mamy bardzo wcześnie lub bardzo późno lot. Ze względu na to aby nie okazało się, ze musimy wydać na taksówkę, bo nie bardzo mamy jak się dostać na lotnisko.

5) Jeżeli wybierasz się do miejscowości, która nie jest w top 10 miejsc, który każdy turysta musi odwiedzić, warto byłoby dowiedzieć się czy istnieje tam jakaś informacja turystyczna, może cos w rodzaju organizacji pozarządowej skoncentrowanej na zagadnieniach związanych z turystyka. Mogą Ci oni udzielić informacji dotyczących noclegów. Może się okazać, ze jest tam jakieś schronisko, albo możesz przespać się w szkole na Sali gimnastycznej.

6) Z reszta w sezonie letnim nie trzeba jechać do mniejszej miejscowości żeby moc skorzystać z takiej oferty. Schroniska, szkoły, bursy to również opcja na oszczędzenie lub ograniczenie wydatków. Podobnie jest z akademikami, który jakby nie patrzeć w sezonie letnim stoją puste. W ciągu roku również znajdują się pokoje, które można zarezerwować, ale jest ich znacznie mniej.

Jeśli wiec hostele są zarezerwowane w całości, nie znalazłeś żadnej opcji przespania się na podłodze to sprawdź jakie są akademiki w danej miejscowości i czy przypadkiem nie ma opcji wynajęcia pokoju.

7) Korzystaj z aplikacji znanych hoteli, to jest ich sposób na przyciągniecie klienteli. Za pomocą mobilnych aplikacji możesz upolować fajna zniżkę.

8) Podobnie jak w przypadku lotów, w weekendy jest zwykle drożej wiec musisz się z tym liczyć.

9) Napisałam o nocowaniu u innych, ale nie napisałam, ze jednym z lepszych sposób zaoszczędzenia kilku groszy może być sprawdzenie czy w danym mieście nie mieszka nikt z naszych znajomych. Czasami to jest jak Eureka! Przecież skoro jest tam nasz znajomy, z którym mimo ze nie mamy już tak ścisłego kontaktu jak wcześniej to warto się odezwać.

Jeśli on bezpośrednio nie będzie nam w stanie pomoc (przenocować Nas) to może nam pomoże cos ogarnąć za najmniejsze pieniądze.

10) Opinie – to kwestia kontrowersyjna, jedni w ogóle nie zwracają na nie uwagi inni w nie ślepo wierzą. Ja uważam, ze warto sprawdzać opinie miejsc, które nas interesują. Wiadomo każdy jest inny zatem inne wrażenie na nim zrobi miejsce. Ja czytam opinie ale je segreguje, sprawdzam czy nie ma tam nic co zdyskredytowałoby tego miejsca w 100 procentach.  Oceny sa wystawiane na skali od 1-10, dla mnie miarodajne są te opinie, których jest więcej niż 40.

Moje osobiste minimum to od 7 w górę, zdarza się, ze przymknę oko jeśli opinia jest 6.9 ale z jakiś przyczyn to miejsce mi odpowiada.

Na co zwracam uwagę, czytając opinie? Na to czy jest brudno, czy nie ma problemu z woda, to dla mnie dwie najistotniejsze kwestie. I czy nie ma jakiś dziwnych zasad.

11) Zniżki ze stron, to jest genialna sprawa. Obserwujcie różnego rodzaju zniżki, czasami jak zarejestrujecie się pierwszy raz na jakiejś stronie dostajecie jednorazowy bonus albo mniej płacicie za pierwsza rezerwacje. Tak jest na przykład na Airnb ale również na booking.pl są ciekawe opcje.

Aby z tego skorzystać należy znaleźć stronę z programem tzw. polecającym. Zasada ogólnie znana od dawna. Rejestrujesz się na danej stronie, zwykle musisz wypełnić jakiś formularz albo proszą Cię o wypełnienie swego profilu. Jak zrobisz wszystkie kroki, o które jesteś proszony to przy pierwszej transakcji automatycznie zostaną Ci te pieniądze odliczone.

12) Trochę szerzej o bookingu.. .bo ja z niego najwięcej korzystam. Mi on odpowiada najbardziej pod względem tego jak jest stworzony, oczywiście porównuje na innych portalach, ale jakby pierwsze wyszukiwanie jest zawsze na bookingu. Tutaj tez możesz mieć zniżki.
Może to być oferta 10% od ceny noclegu, podobnie jak w przypadku airnb musi to być polecenie. Korzystasz wtedy z odpowiedniego linku i po dokonaniu wpłaty 10% ceny ląduje później na Twoim koncie.

Inna opcja to wygenerowanie Twojego linka, chodzi o to, ze booking stwarza link za pomocą którego Ty i osoba, która skorzysta zyskujecie. Może to być kwota 50 złotych. To chyba fachowo nazywa się system poleceń, taka trochę siatka kontaktów.

13) Mogłabym to podciągnąć pod punkt wcześniejszy, ale to tyczy się wszystkiego, czytaj regulaminy! W przypadku programów poleceniowych są pewne kryteria, które musisz spełnić. To nie jest tak, ze znajdziesz sobie nocleg za 30 złotych, masz od kogoś link i jesteście jeszcze oboje na plusie. W regulaminie tego programu poleceń na bookingu jest napisane, ze dostaniesz te kwotę jeżeli kwota za nocleg będzie niemniejsza niż dwukrotność tej kwoty. Co oznacza, ze musisz znaleźć nocleg za 100 aby Ci oni oddali pieniądze.

Poza tym możesz wysłać link do wielu osób, ale są one jednorazowe, jeśli ta osoba wykorzysta to niejako on nie może Ci już wysłać ani tego powtórzyć. My na tym skorzystaliśmy w Maroko, znaleźliśmy fajne lokum w miejscowości surferskiej za 40 funtów, za 3 noce. Ja wysłałam link do mojego partnera on dokonał rezerwacji. Rezultat? Po wymeldowaniu i okresie około dwóch tygodni oboje mieliśmy po 15 funtów na koncie. Czyli za 3 noce w pokoju dwuosobowym ze śniadaniem zapłaciliśmy 10 funtowa czyli 5 od osoby.

Pomyślisz sobie, ok ale znajomi nie jeżdżą, jak mam oszczędzić…przecież jest jeszcze mama, tata, siostra, ciocia, kuzynka, którzy nie będą mieli większego problemu aby Tobie pomoc.

14) Czytaj co jest zawarte w kwocie rezerwacji, to bardzo istotne, bo unikniesz w ten sposób przykrych niespodzianek, niekiedy finansowych. Zwróć przede wszystkim uwagę czy w koszt jest wliczona oplata klimatyczna albo administracyjna różnie to nazywają.

Serio, to jest istotne, bo później przyjeżdżacie na miejsce a się okazuje, ze trzeba zapłacić dodatkowa opłatę, a Wy o tym nie wiedzieliście i nie braliście tego pod uwagę w kalkulacjach (tak jak to mi się kilka razy zdarzyło).

Ta informacja jest nam tez potrzebna dlatego, ze może się okazać ze cena tańszego noclegu plus opłaty klimatycznej może być większa niż cena innego obiektu.

15) Jakie są możliwości odwołania, zmiany terminu  zarezerwowanego przez Ciebie  miejsca noclegowego. Chodzi o to żeby nie ponosić dodatkowego kosztu w razie jakiejś sytuacji alarmowej. Według mnie najlepiej kiedy jest możliwość anulowania rezerwacji do dnia przyjazdu, bo to zwiększa możliwości zmiany miejsca jakbyśmy znaleźli cos taniej.


Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!