Nie możesz pojechać do Birmingham i nie pójść do Snobs. Nie jest to wymuskane i szykowne miejsce, jak Broad Street. Jest raczej zwyczajne i wyluzowane, ale zawsze można się tam świetnie zabawić. Wejściówki kosztują około 3-5 funtów (15-25 złotych), w zależności o której godzinie się tam pojawisz i czy masz ulotkę/studencką kartę. Nie przychodź tu jednak zbyt wcześnie, bo będziesz tam jedyną osobą. Tak, kiedyś mi się to przytrafiło, było nas tam tylko 3 przez około poł godziny. Nie doradzam więc być tam wcześniej niż o 23. 30. Klub zamykany jest o 3. 30, ale znajdzie się kilka osób, które zawsze idą po imprezie do lokalnego kebaba Top Nosh.
Źródło
Snob nie jest wielkim miejscem, ma tylko dwa pomieszczenia. Główna sala skupia się na muzyce Indie i innych, w zależności od oferty, a na drugiej sali grają bardziej alternatywnie. W głównym pomieszczeniu znajdują się dwa bary, a w mniejszym jeden i łatwo jest zamówić coś do picia, dodatkowo jest tu bardzo tanio! Jest tam też pomieszczenie dla palących, ale znajduje się na górze i trzeba przebyć trochę schodów, dlatego nie polecam szpilek, no chyba że dobrze sobie w nich radzisz. Nie idź tam w odkrytych butach, bo ludzie często upuszczają swoje butelki i pod koniec wieczoru na podłodze jest dość dużo szkła!
Źródło
W Snobs jest zawsze pełno ludzi, którzy lubią dobrą zabawę, więc jest tam świetnie. Zawsze przywitaj się z paniami w toalecie, bo są bardzo pomocne i cierpliwe dla tych, którym zdarzyło się wypić odrobinę za dużo. Goście na bramce też są spoko, też pomogą kiedy trzeba i zjawiają się w sekundę, jak dzieje się coś niepokojącego. Nie polecam tego miejsca ludziom, którzy cierpią na klaustrofobię, bo czasami robi się tu bardzo ciasno. Zdecydowanie musisz się tam wybrać i mam nadzieję, że będzie Ci się tam podobało tak bardzo jak mnie!
Źródło
Otwarte:
- Środy – Wielka środa
- Piątki - Rag and Bone /Click - na zmianę
- Soboty - Loaded
- Niedziele - Leniwa niedziela - tylko w świąteczne weekendy
Źródło
Galeria zdjęć