Have you made up your mind about your destination? The best accommodation deals are being booked fast, don’t let anyone keep ahead!

I want to find a house NOW!

Doświadczenia Pedro z Bergen w Norwegii


Doświadczenia Pedro z Bergen w Norwegii

Co sądzisz o życiu w Bergen? Poleciłbyś to miasto? Jakie ono jest?

Bergen wydaje się być mniejszym, niż w rzeczywistości jest. . Polecam je przed wszystkimi norweskimi miastami ze względu na życie studenckie, położenie geograficzne, styl życia, które oferuje, otaczającą je przyrodę,...... Centrum miasta nie jest zbyt duże i bardzo łatwo jest je dobrze poznać, żeby móc się nim cieszyć w 100%.

Jak wygląda życie studenckie w Bergen?

Atmosfera jest bardzo dobra, a uniwersytet jest bardzo dobrze zarządzany: wydziały są rozstawione po całym mieście (w moim przypadku, wydział matematyki był bardzo blisko parku Yonkis). Uczniowie są bardzo mili, pomocni i generalnie sympatyczni. Chociaż prawdę mówiąc wszyscy norwegowie tacy są. Pierwszego dnia na zajęciach byłem troszkę zagubiony i jeden ze studentów, który to zauważył wytłumaczył mi, że pierwszego dnia między wszystkimi studentami wybiera się godziny zajęć tak, aby wszystkim one pasowały. Jest to bardzo ciekawe.

Jakie są koszty życia w Bergen?

Jedynym minusem mieszkania w takim miejscu są ceny. Wszystko jest drogie. Oprócz abonamentów telefonicznych, które są w bardzo dobrej cenie. Pomiędzy numerami z tej samej sieci (tylko w niektórych, nie w każdej sieci) rozmowy są gratis. Jedzenie, zakwaterowanie i transport są bardzo drogie (płaciłem tyle samo za autobusy, co w Madrycie za transport po całym mieście) Mieszkanie w akademiku jest obowiązkowe. Trzeba uważnie patrzeć na ceny jedzenia w supermarketach, ponieważ w każdym miejscu coś innego jest tańsze. Jedzenie w restaruacjach jest dość skomplikowane. Targ rybny i stoisko z hot dogami należy obowiązkowo zaliczyć, ale z umiarem, ponieważ też jest drogie.

Czy ciężko było Ci znaleźć zakwaterowanie w Bergen? Możesz udzielić jakiejś rady?

Nic mnie to nie kosztowało, ponieważ zakwaterowanie oferowano kiedy zostałem przyjęty. W 100% polecam akademik Fantotf. Jest to rodzaj wyspy, na której wszyscy obcokrajowcy mieszkają razem. Jest to najtańsza dostępna opcja. Jest tu sala gimnastyczna, bar/dyskoteka na noce, kiedy nie chce Ci się zejść do miasta (rezydencja znajduje się 3-4 km od centrum miasta), kościół Wikingów znajduje się obok; dom/zamek, w którym norwescy królowie czasami śpią 15-20 minut pieszo; przy fiordzie znajduje się „mała plaża", która przy dobrej pogodzie jest idealnym miejscem na relaks. Supermarket, który jest na wejściu do akademika jest bardzo drogi, korzystaj z niego tylko wtedy, kiedy musisz!

Doświadczenia Pedro z Bergen w Norwegii

Źródło

Jakie jest tu jedzenie? Jakie są Twoje ulubione dania?

Produktem narodowym jest łosoś, który jest przepyszny. Podają go zamarynowanego, w przyprawach... w wielu wersjach. Ponieważ jedzenie poza domem jest bardzo drogie, skorzystaj z okazji, aby nauczyć się rozmawiać i gotować w rezydencji/domu, w którym jesteś. Nietypowe pożywienie, które mają: wieloryb i mięso renifera w formie kiełbasy.

Jakie miejsca polecasz zobaczyć w Bergen?

W Bergen na każdym rogu ukrywa się jakaś restauracja. Typowe miejsca turystyczne: Floyen, Ulriken, Lofstaken o zachodzie słońca (3 z 7 gór, które otaczają miasto), targ rybny i Bryggen są obok siebie, kościół wikingów, czerwony kościół (nie wiem, jak dokładnie się nazywa, ale rozpoznasz go, gdy tam dotrzesz), zamek norweskich królów w pobliżu Fantoft... Miejsca, o których nie słyszałem i które polecam: punkt widokowy za akwarium (w zachodzie słońca jest to coś niesamowitego), plaża za zamkiem norweskich królów, ulice, które są w drodze do akwarium są tak typowe, że aż zaskakują, istnieje pewien budynek/dom, w którym można urządzać imprezy okolicznościowe, trochę poza Bryggen i są tam bardzo piękne zachody słońca; stary dom projektanta miasta Edvarda Griega (na obrzeżach, trzeba jechać autobusem, lub tramwajem, którego nigdy nie widziałem), którego posąg można podziwiać zaraz obok Blue Stone i wielkiego audytorium miasta, które nazywa się Grieghallen. Można również pójść za Floyen, żeby poszukać jeziora, które się tam znajduje.

Doświadczenia Pedro z Bergen w Norwegii

Źródło

A jeżeli chodzi o jedzenie na mieście? Możesz wymienić Twoje ulubione miejsca?

Jak już wspominałem, wszystko jest dość drogie. Zależy od Ciebie, na co chcesz wydawać pieniądze. Jeśli jadłem poza domem, szedłem do McDonald's (przyzwoite hamburgery za 20 kr, czyli jakieś 3 euro; normalne menu kosztowało 12 euro), spróbuj smażonych ryb na targu rybnym, a na drodze do Floybanen (kolejka linowa, która jeździ do Bryggen) na ostatniej ulicy w prawo jest stoisko z hot dogami, które są dość typowe dla norwegów i dziwne. Po drodze do czerwonego kościoła na ostatniej ulicy, po której jeździły samochody, znajdował się również bar z kebabem, gdzie oprócz kebabów za 4 euro sprzedawali niesamowicie smaczne pizze za 12 euro. Resztę pieniędzy przeznaczałem na inne rzeczy.

A gdzie w Bergen polecasz wybrać się na imprezę?

W Bergen jest wiele miejsc na imprezę, ale jako sobie wyobrażacie wszystkie są straszliwie drogie. W każdej dyskotece płaci się za wejście, oprócz w barach Scotchman (grają pop typu Guetta, Gaga itp. w obu salach) iGaraje (muzyka rockowa, bardzo fajna). Był też bar Tiger Tiger, gdzie cena piwa była bardziej przystępna. W barze Studenter było całkiem nieźle. W Metro, które jest dość eleganckim miejscem można mieć problemy na wejściu, jeżeli będziesz w nieodpowiednim stroju i opłata za wejście też była wyższa. Bar Hullen znajduje się w jaskini i chciałbym zaznaczyć, że w niektórych miejscach kapała woda. Organizowano tam koncerty na żywo, które były bardzo oryginalne i interesujące. We wszystkich wymienionych barach grano podobną muzykę (Guetta, Gaga, Madonna). Na końcu miasta (w pobliżu akwarium) był jeszcze jeden, którego nazwy nie pamiętam i grano tam bardziej techno. W centrum było ich o wiele więcej, wszystkie całkiem niezłe. W jednym pamiętam, że w poniedziałki odbywały się jam-sessions. Ale piwo 0, 4L kosztowało 8 euro. Drink (w niskiej szklance) z odrobiną alkoholu (naprawdę odrobiną) i mnóstwem lodu kosztował 12 euro. Polecam kupić sobie piwo w sklepie i starać się ich nie pić na mieście. Bary o północy są puste, a o 02:30 wszystkie zamykają. Poszukajcie alternatyw!

Jakaś rada, której chciałbyś udzielić przyszłym studentom wybierającym się do Bergen?

Zaoszczędź, żeby móc podróżować po Norwegii (dokądkolwiek chcecie) ile tylko wlezie. Warto zwiedzić cały kraj. Jest to prawie obowiązkowe! Jedź na koło podbiegunowe, żeby zobaczyć zorze polarną i słońce o północy. Widziałem obie rzeczy i nie trzeba za nie płacić, w dodatku nigdy się o tym nie zapomni. Jedź na Preikestolen (półka skalna wysunięta nad fiordem). Widok i droga na górę są niezapomniane. Miasta, które zwiedziłem i bardzo mi się podobały: Tromso, Alesund, Roros. Jestem pewien, że ominęło mnie tysiąc lub więcej miejsc, więc idź i zrób to, na co masz czas. Odwiedź Sognefjord (fiord wprost ze snów). Staraj się zapisać na wszystko, będziesz mieć czas na spanie po powrocie. Weź ze sobą parasol, ponieważ w Bergen dużo pada. Wydłuż tyle, ile możesz swój pobyt, ponieważ potem będziesz tęsknić za tym miejscem. Jeżeli jedziesz tylko na semestr, postaraj się wydłużyć pobyt na rok. Jeżeli masz w planach zostać tu cały rok, postaraj się również zostać w wakacje. A przede wszystkim, rób to, na co masz ochotę, właśnie po to jest ten rok!


Galeria zdjęć



Podziel się swoim Erasmusowym doświadczeniem w Bergen!

Jeżeli znasz Bergen, z perspektywy mieszkańca, podróżnika lub studenta z wymiany, podziel się swoją opinią o Bergen! Oceń różne aspekty tego miejsca i podziel się swoim doświadczeniem.

Dodaj doświadczenie →

Komentarze (0 komentarzy)



Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!