Have you made up your mind about your destination? The best accommodation deals are being booked fast, don’t let anyone keep ahead!

I want to find a house NOW!

Doświadczenie w Belfaście, Wielka Brytania


Dlaczego zdecydowałaś się pojechać do Belfastu w Wielkiej Brytanii?

Ponieważ chciałam pojechać do miejsca, w którym będę mogła podszkolić swój angielski, a Irlandia jest krajem, który bardzo mi się podoba.

Ile trwa stypendium? Ile pieniędzy otrzymujesz, jako pomoc, żeby się utrzymać?

Otrzymuję stypendium Erasmusa, które w moim przypadku trwało 3 miesiące, ale spędziłam za granicą 4 miesiące, aby zaliczyć więcej przedmiotów. Wysokość stypendium to 300 euro miesięcznie.

Jak wygląda życie studenckie w Belfaście?

Belfast jest dość małym miastem, ale Uniwersytet Queen's jest ogromny. Jest tu wielu zagranicznych studentów, także takich, którzy przyjechali na Erasmusa. Atmosfera jest świetna i dość sporo się dzieje.

Czy poleciłbyś miasto i uniwersytet w Belfaście innym studentom?

Poleciłabym miasto, uniwersytet zależy. W moim przypadku, studiuję medycynę, a na tym kierunku bardzo ciężko jest przepisać przedmioty. Program studiów jest zupełnie inny, niż w Hiszpanii, więc nie wiem, czy uznają mi przedmioty. Jednak oprócz tego, zajęcia są znacznie bardziej angażujące i praktyczne, a ćwiczenia o wiele bardziej interesujące i obejmujące więcej materiału niż w Hiszpanii. Każą Ci nawet robić zbyt wiele rzeczy.

Jakie jest tu jedzenie?

To co najbardziej mi tu smakuje to lokalne słodycze i desery. Najlepszą rzeczą, jaką możesz tu zrobić jest wstać późno w sobotę lub niedzielę i pójść zjeść brunch, czyli skrzyżowanie śniadania z obiadem.

Co do jedzenia w wielu miejscach mają zestawy, które osobiście bardzo lubię. Składają się z zupy i kanapki.

Jeśli chodzi o alkohol, to najczęściej chodzi się do pubów i pije cydr lub piwo.

Czy ciężko było znaleźć zakwaterowanie w Belfaście?

Ani trochę, ale problemem było znalezienie zakwaterowania, w którym mogłabym zamieszkać dokładnie na okres, na który potrzebowałam (od końca sierpnia do połowy grudnia). Akademiki są w porządku.

Jakie są koszty utrzymania w Belfaście?

Jest drożej niż w Hiszpanii, ale nie dużo drożej. Niektóre rzeczy są tańsze (np. bilety do kina), a w wielu miejscach obowiązujązniżki dla studentów, również w sklepach z ciuchami.

Co z językiem? Czy uczęszczałeś na jakiś kurs na uczelni?

Mimo że przed przyjazdem myślałam, że mój angielski jest na dobrym poziomie, to ciężko było mi przyzwyczaić się do tutejszego silnego akcentu. Dodatkowo niektórych wyrazów i wyrażeń używa się tylko w tym regionie. Ale przyzwyczaisz się i będziesz w stanie zrozumieć wszystko.

Mogę podpowiedzieć, że do wszystkiego dodają "wee", więc nie bądź zdziwiony, że będą cię prosić o "a wee pen" lub żebyś zajął "a wee seat". Znaczy to tyle co "malutki", ale obecnie używają to praktycznie ze wszystkim.

Jak można najtaniej dostać się do Belfastu z Twojego miasta?

Z Oviedo do Belfastu najpraktyczniej i najwygodniej jest polecieć z przesiadką w Londynie. Jeśli będziesz leciał z miasta, które ma bezpośrednie połączenie z Dublinem , najtańszą i zdecydowanie najszybszą opcją będzie lot do Dublina, a następnie dojechanie autobusem do Belfastu. Przejazd trwa 2 godziny i kosztuje 8 funtów. Niewiele hiszpańskich lotnisk ma połączenia bezpośrednio z Belfastem.

A gdzie w Belfaście polecasz wybrać się na imprezę?

Są dwie okolice, w których się imprezuje. Jedna, która znajduje się bliżej uczelni i gdzie imprezują głównie studenci. Godne uwagi kluby i puby w tej okolicy to Mandela Hall, Filthy McNasty's, Parlour. Drugie miejsce to dzielnica Catedral Quarter, czyli okolice katedry. Znajdują się tam fajne puby, do których chodzą przeróżni ludzie. Najsłynniejszym lokalem w tej okolicy jest Duke of York. Klub, który szczególnie przypadł mi do gustu nazywa się Limelight.

A jeżeli chodzi o jedzenie na mieście w Belfaście? Możesz wymienić Twoje ulubione miejsca?

Jest wiele lokali z jedzeniem z różnych krajów. Ja bardzo lubię kuchnię indyjską, więc jeśli też jesteś fanem takiego jedzenia, polecam India Gate. Jeśli chodzi o lokalną kuchnię, polecam restaurację Made in Belfast. Jest ona trochę kosztowna, ale bardzo ją lubię. Kolejną rzeczą, która mi się podoba są brunche, w tym temacie polecam Maggie Mays.

Rynek St George's to targ, który funkcjonuje rano w weekendy i kupisz tam wszystko. Dobrym pomysłem jest zjeść tam śniadanie, ponieważ jedzenie jest naprawdę różnorodne.

A jeżeli chodzi o miejsca związane z kulturą?

Bardzo fajne jest muzem Úlster, znajdujące się w ogrodzie botanicznym, ratusz warto zwiedzić od środka. Koniecznie zobacz też murale. Warto wziąć udział w 'Black cab tour', polega to na tym, że taksówka wozi Cię do murali i innych miejsc związanych z konfliktami, które toczyły się w Belfaście i wyjaśnia historię miasta. Muzeum Titanica moim zdaniem lepiej sobie odpuścić. Bilet dla studentów kosztuje aż 14 funtów, a nie ma tam nic specjalnego. Zadecydowanie warto zwiedzić zamek w Belfaście, który znajduje się na obrzeżach miasta, a także wspiąć się na wzgórze Cavehill (nazywane także nosem Napoleona).

Polecam też wybrać się na wycieczkę po Irlandii Północnej, do miejsc, w których kręcono wiele scen z Gry o Tron. Koniecznie odwiedź też Groblę Olbrzyma i wybierz się na któryś z tamtejszych szlaków, bo widoki są spektakularne. Wybierz się do małego miasteczka o nazwie Derry, w którym miała miejsce słynna krwawa niedziela i które jest bardzo bogate w historię. Zrób też weekendowy wypad do Dublina.

Jeśli lubisz surfować, na północ od Belfastu znajduje się malutka wioska Portrush, gdzie panują świetne warunki do uprawiania tego sportu. Cały sprzęt możesz wypożyczyć na miejscu.

Jakiej rady udzieliłabyś przyszłym studentom wybierającym się do Belfastu?

Fani sportu będą zadowoleni z uniwersyteckiego centrum sportowego, bo jest naprawdę dobrze wyposażone. Wstęp kosztuje 15 funtów miesięcznie i zyskujesz dostęp do basenu i siłowni. Możesz nawet dołączyć do drużyny, a wybór dyscyplin jest ogromny. Zwróć uwagę na godziny otwarcia, bo prawie wszystko zamyka się o 5 po południu (sklepy, muzea, parki itp).

Na początku września odbywa się tu święto studenckie o nazwie Fresher's fair. Wiele stowarzyszeń studenckich i drużyn rozstawia swoje stoiska, więc będziesz miał okazję zintegrować się, z kim tylko zechcesz. Zdecydowanie polecam się tam wybrać.


Galeria zdjęć



Podziel się swoim Erasmusowym doświadczeniem w Belfast!

Jeżeli znasz Belfast, z perspektywy mieszkańca, podróżnika lub studenta z wymiany, podziel się swoją opinią o Belfast! Oceń różne aspekty tego miejsca i podziel się swoim doświadczeniem.

Dodaj doświadczenie →

Komentarze (0 komentarzy)



Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!