Have you made up your mind about your destination? The best accommodation deals are being booked fast, don’t let anyone keep ahead!

I want to find a house NOW!

Kopalnia soli


  - 1 opinie/i

Salina Turda

Opublikowane przez flag-pl Agnieszka Hola — 8 lat temu

Dzisiejszy post poświęcę pewnemu miejscu, które określane jest w Rumunii jako jedno z najpiękniejszych i najciekawszych. Chodzi mianowicie o kopalnię soli zwaną Salina Turda w miejscowości Turda, o której wiele się nasłuchałam będąc jeszcze w Polsce. Miejsce to jest bardzo rozreklamowane i polecane dla turystów. Liczyłam na wiele, bardzo wiele - bo przecież tak cudownie opowiadano o tej kopalni na moim wydziale w Częstochowie! Musi to być przepięknie i wyjątkowe miejsce, wszak w kopalni od dawna zaprzestano wydobycia soli, a zbudowano w niej podziemne wesołe miasteczko! Brzmi czadersko, prawda? Zachęcam do lektury!

Wyruszyłam na wycieczkę wraz z czwórką znajomych, około godziny dziewiątej. Nikt w akademiku nie wierzył, że wstaniemy i że będzie nam się chciało jechać, tym bardziej, że spaliśmy tylko trzy godziny. Jak widać daliśmy radę :)

Na miejsce dojechaliśmy autem jednego z Erasmusów - Maćka, również studenta z Polski. Po prostu tak było najwygodniej, najszybciej oraz najtaniej, czyli to co tygryski i studenci lubią najbardziej.

Jak już wspomniałam, kopalnia znajduje się w miejscowości Turda. Jest to jakieś 70 km od Alba luli jadąc w stronę Cluj-Napoka. Podróż więc trwała około godziny.

W różnych źródłach można wyczytać, że jest tonajstarsza kopalnia soli w Europie, co warte jest odnotowania. Sól zaczęli wydobywać już Rzymianie w II wieku n.e., a zaprzestano tego dopiero w 1932 roku.

Będąc na miejscu, mieliśmy możliwość skorzystania z dwóch parkingów, jednego płatnego i drugiego za darmo, przy czym oczywiście bezpłatny był zapchany. Samo wejście do kopalni mając zniżkę studencką kosztuje 10 lei, a dla osób dorosłych to koszt 20 lei. Trzeba jednak pamiętać, że każda atrakcja na dole jest jeszcze dodatkowo płatna. Przejażdżka na diabelskim płynie to wydatek 5 lei, a dwadzieścia minut popływania na łódce to już 20 lei. Pełen cennik można znaleźć na stronie Saliny Turda czyli tu http://salinaturda.eu :)

Planując wycieczkę należy pamiętać, że temperatura w kopalni nie jest wyższa niż 12 stopni Celsjusza. Jest ona czynna od godziny 9 do 17, jednakże ostatni zwiedzający są wpuszczani do godziny 16.

Wchodząc do Saliny Turdy mamy dwie możliwości dostania się na dół: albo ustawić się w długiej kolejce do windy albo zejść schodami. My, ponieważ dbamy o tężyznę fizyczną, wybraliśmy tę drugą opcję. :) Serdecznie polecam, bo to też swego rodzaju atrakcja-  przejść korytarzem którego ściany i sufit są z soli. Trzeba jednak uważać, bo schody są wąskie i śliskie, a w dodatku trzeba się przepuszczać nawzajem jak inni ludzie idą z przeciwnej strony. Oczywiście podróż jest dłuższa niż windą ale myślę że warto.

Gdy dojdziemy na miejsce naszym oczom ukazuje się komnata, w której na pierwszym planie widać diabelski młyn. Kto by pomyślał! Po prawej stronie znajduje się amfiteatr, który jest w stanie pomieścić 180 osób. Panuje tutaj niesamowita akustyka, więc nie powinno nikogo dziwić, że odbywają się w tym miejscu koncerty. Idąc dalej mijamy kręgle, bilard i inne tego typu rozrywki. Sama komora nie jest duża. Tak naprawdę za diabelskim młynem jest wolna przestrzeń, a kawałek dalej kolejne schody prowadzące na dół, do miejsca, gdzie znajduje się podziemne jezioro z łódkami.

Skusiliśmy się, by popływać. W ciągu dwudziestu minut zdążyliśmy zrobić dwa okrążenia po jeziorze, nie śpiesząc się zbytnio. Nie mieliśmy zresztą ku temu powodu.

Wbrew zapewnieniom zabawy nie ma na cały dzień, ponieważ to tak naprawdę wszystko co znajduje się w Salinie Turdzie. Po dwóch godzinach wyszliśmy z kopalni. Troszkę zmęczeni schodami, zadowoleni ale na pewno zdrowsi.

Uważam, że Salina Turda jest  atrakcją, którą trzeba zobaczyć, chociażby ze względu na jej unikatowość. W Polsce nie uświadczymy czegoś takiego. Nie próbujmy również porównywać Salina Turdy do Wieliczki, bo po prostu się nie da:) Są to dwa zupełnie różne miejsca.

Załączam zdjęcia i polecam obejrzeć filmik z kopalni, który bez problemu znajdziecie w sieci.

PS: Zaczęłam odliczanie. Odliczanie mojego powrotu do Polski na okres świąteczny. O dziwo, czas spędzony w Alba iulii zleciał mi bardzo szybko. Chociaż minęły dwa miesiące, a już zdążyłam zatęsknić za krajem ojczystym.

Galeria zdjęć


Oceń i skomentuj to miejsce!

Czy znasz Kopalnia soli? Podziel się swoją opinią o tym miejscu.

Oceń i skomentuj to miejsce!


Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!