Życie studenckie w Tbilisi cz. II

Cześć wszystkim! Mam nadzieję, że spędzacie teraz miło czas. W moim ostatnim poście o doświadczeniach z Erasmusa, mówiłem Wam o znalezieniu zakwaterowania po przyjeździe na studia do Gruzji, jak wygląda nauka oraz jakie są plusy i minusy życia tutaj. Zacznę od tego, na czym skończyłem mój ostatni wpis.

Źródło

Co jest drugą najważniejszą rzeczą dla zagranicznych studentów podczas pobytu w Tbilisi? Wydaje mi się, że jest to jedzenie, bo nikt nie jest w stanie jeść tylko dań kuchni międzynarodowej przez cały pobyt, ja np. przez cały rok jadłem tylko gruzińskie jedzenie. Jeśli chodzi o dłuższy pobyt w innym kraju, pożywienie odgrywa olbrzymią rolę.

Znajomość podstaw gruzińskiego ułatwi Wam zakupy w Tbilisi, ale znajduje się tu także wiele supermarketów i kilka hipermarketów, w których obejdziesz się bez języka, bo jedzenie i inne rzeczy są dobrze widoczne na półkach. Nie wiem, co na ten temat myślą mieszkańcy innych krajów, więc to co powiem, będzie odnosiło się głównie do indyjskiego jedzenia.

Przez pierwsze tygodnie po przyjeździe do Tbilisi miałem trudności ze znalezieniem odpowiedniego jedzenia, bo moje kubki smakowe cały czas tęskniły za smakiem domowej kuchni indyjskiej. Ryż, który jest podstawowym pożywieniem na południu Indii oraz pszenica będąca podstawowym produktem na północy, można tu łatwo znaleźć. Ich lokalne nazwy to "Brinji" i "Pkvili" i są one dostępne w każdym sklepie.

Dla mieszkańców Tbilisi dziwne jest, że ludzie w Indiach jedzą ryż jako główne danie, skoro Indie znajdują się w strefie umiarkowanej, w której często występują wysokie temperatury. Dlatego nie zdziwcie się, że sprzedawca może na Was dziwnie spojrzeć, gdy kupujecie duże ilości ryżu. Nie jest to jakiś wielki problem, więc po prostu przymknijcie na to oko.

Jest tutaj sprzedawca, który sprzedaje indyjskie jedzenie w Vukzal, niedaleko stacji metra. Jest to mały sklep spożywczy z szerokim asortymentem, gdzie większość Hindusów robi codzienne zakupy. Tak jak w innych częściach świata, można kupić tu różnej wielkości worki z ryżem, począwszy od 1 kg za 1. 40 GEL aż do 25 kg za 36 GEL. Możesz kupić którykolwiek z nich, ale w niektórych magazynach w Vukzal duże worki są dostępne w niższych cenach. Gotowanie nie może się udać bez dodania przypraw, a zwłaszcza w odniesieniu do indyjskiej kuchni, więc większość studentów przywozi ze sobą wystarczającą ilość przypraw na cały pobyt. Natomiast przyprawy w Tbilisi są bardzo drogie.

Źródło

W Tbilisi został niedawno otworzony znany hipermarket, w którym można tanio kupić różne gatunki przypraw z oznakowanym pochodzeniem. Są tu także różne rodzaje chleba, który jest uważany za podstawowe jedzenie Gruzinów. Zazwyczaj kosztuje on około 1 GEL.

Bez względu na to jaki rodzaj jedzenia przygotowujecie, będziecie potrzebowali warzyw i mięsa. Jak wszędzie indziej na świecie, koszt warzyw różni się w zależności od sezonu, a czasem niektóre z nich będą dostępne tylko i wyłącznie w sezonie. Niektóre warzywa kupione poza sezonem będą bardzo drogie, więc zwracaj uwagę na to, co i kiedy kupujesz. Jeśli chodzi o mięso to Gruzini lubią wieprzowinę, ponieważ zawiera ona dużo tłuszczu, który jest niezbędny, aby nie marznąć (nie zapominajmy, że Gruzja leży u podnóży Kaukazu).

Oprócz tego można tu także kupić kurczaka, wołowinę, ryby i owoce morza. Kurczak w lokalnych sklepach kosztuje około 4 GEL, a kurczak bez kości 9 GEL za kilogram. Ryby i owoce morza są tu dość drogie. W miejscu, w którym mieszkam homar kosztuje 125 GEL, a 200 lub 300 gram krewetek 15 GEL. Na targu znajdziecie także mięso i ryby w puszkach, a w lokalnych sklepach spożywczych kupicie inne niezbędne rzeczy, np. olej, sól, itp.

Myślę, że powiedziałem już wystarczająco dużo o jedzeniu, więc porozmawiajmy o kolejnej istotnej rzeczy dla przyjeżdżających do nowego kraju studentów. Muszą się oni codziennie przemieszczać pomiędzy domem a uczelnią, więc wierzę, że komunikacja miejska jest niezwykle ważna.

Uważam, że transport publiczny w Tbilisi jest dobrze rozwinięty i zorganizowany.

Możecie tu skorzystać z różnego rodzaju komunikacji miejskiej: autobusów, minivanów, marszrutek (taksówek zbiorowych) lub metra. Minivany i autobusy działają na tej samej zasadzie, ale którym z nich będziecie jechać, zależy od miejsca, do którego się wybieracie. Autobusy miejskie łatwo poznać, bo są pomalowane na żółto.

Ponadto na każdym przystanku autobusowym znajduje się tablica, która wyświetla numer autobusu, jego miejsce docelowe oraz przewidywany czas oczekiwania. Te informacje wyświetlane są zarówno po gruzińsku, jak i po angielsku. Autobusy są tutaj zazwyczaj o czasie, więc nie musicie się o nic martwić. Bilet jednorazowy w każdym autobusie kosztuje 0, 50 GEL i możecie go zakupić przy pomocy biletomatu znajdującego się w środku. Automat przyjmuje monety 0, 10, 0, 20 i 0, 50 GEL. Jeśli chcielibyście kupić bilet dla większej ilości osób, wystarczy wybrać liczbę poprzez naciśnięcie przycisku w prawym górnym roku. Pamiętajcie, że biletomat nie wydaje reszty. Na stacji metra możecie także kupić kartę przejazdu, która kosztuje 2 GEL. Możecie także ją tam doładować lub zrobić to w specjalnych maszynach rozstawionych w mieście.

Źródło

Gdy dostaniecie potwierdzenie przyjęcia na uniwersytet, możecie udać się do banku, aby zakupić studencką kartę przejazdu za 3 GEL. Upoważni Was ona do zniżki (0, 20 GEL) na bilety na autobus i do metra. Z tej karty możecie korzystać tylko Wy sami, a gdy przejedziecie 5 razy, szósty przejazd będzie darmowy. Po kilku godzinach oferta wygasa i przejazdy naliczane są od nowa. Nie panikuj, gdy zdarzy się, że Twoja karta studencka jest niedoładowana. Po prostu przyłóż kartę do czytnika, a po usłyszeniu sygnału oznaczającego brak pieniędzy, zabierz kartę i wrzuć monetę 0, 20 GEL, aby zakupić bilet.

Następną rzeczą, o której chcę powiedzieć są minivany, których lokalna nazwa to marszrutki. Całkiem niedawno rząd zastąpił wszystkie minivany pomalowanymi na żółto fordami. Podróż marszrutką kosztuje 0, 80 GEL i możesz za nią zapłacić gotówką lub użyć karty przejazdu z wcześniej zakupionym biletem.

Innym ważnym transportem publicznym jest metro. W Tbilisi istnieją dwie linie metra. Pierwsza z nich kursuje pomiędzy Vaza Pshavela a Vukzal, a druga z Akhmeteli do Varkiteli. Stacje metra łatwo zauważyć z drogi, bo oznaczone są znakami z wielkim "M" oraz nazwą stacji. Aby dostać się do peronów metra, trzeba użyć zwykłej studenckiej karty przejazdu, a bilet kosztuje tyle samo co na autobus, czyli 0, 50 GEL normalny i 0, 20 GEL studencki. Linie metra jeżdżą co 10 minut i przecinają się na stacji Vukzal.

Wszystkie wyżej wymienione środki transportu kursują maksymalnie do północy, ale w mieście dostępnych jest wiele taksówek z wymownym znakiem "TAXI" na dachu. Koszt przejazdu zaczyna się od 2 GEL i wzrasta wraz z dystansem. W Gruzji kierowcy taksówek nie używają liczników, więc proponują Wam cenę za przejazd. Jeśli Wam ona nie odpowiada, zawsze możecie spróbować się targować, ale gdy dobrze poznacie miasto, będziecie wiedzieli, jakie są średnie ceny taksówek. Jednym słowem, uważam, że Tbilisi ma bardzo dobrze rozwiniętą komunikację miejską.

Moim zdaniem 3 rzeczy, które wymieniłem są najbardziej istotne, jeśli chodzi o życie studenckie za granicą. Oczywiście nie jest to wszystko, czego student potrzebuje. Ubrania, rozrywka, jedzenie na mieście to także część studenckiego życia i chciałbym o tym pokrótce wspomnieć.

Mimo że studenci przywożą ze sobą wiele ubrań, mogą się zdarzyć sytuacje, w których będziecie potrzebowali kupić coś na specjalną okazję. I chociaż nie jest to bardzo ważny aspekt, powiem Wam, czy Tbilisi nadaje się na zakupy. Zauważyłem, że są tutaj dwa rodzaje sklepów: z ubraniami znanych marek oraz miejscowe butiki, które są często dużo tańsze. Można tu znaleźć sklepy takie jak Nike, Adidas, Reebok, Puma, United Colors Of Benetton, Debenhams, Lotto, New Yorker, które są idealne, jeśli masz dużo pieniędzy, ale ja osobiście lubię Collezione, Lotto, LCwalkiki, które sprzedają fajne ubrania w niższych cenach. Sami zdecydujecie, gdzie wolicie robić zakupy.

Źródło

Kolejną rzeczą wyżej wspomnianą jest rozrywka. Niestety jeśli nie znacie gruzińskiego, nie możecie pójść do kina, bo wszystkie filmy są z dubbingiem. Niemniej jednak zawsze możecie zorganizować własny wieczór filmowy ze znajomymi z Erasmusa, tak jak ja to robiłem z moimi. Oprócz tego jest tu wiele miejsc, w których można pograć w snookera, kręgle lub bilarda, a jedna gra kosztuje 10 GEL za godzinę. W centrum handlowym na dworcu głównym, znajduje się miejsce, które zapewnia tego rodzaju rozrywki.

Jeśli kochacie imprezy, znajdziecie tu niezliczoną liczbę klubów i pubów. Jednak z tego co wiem, ulubionymi rozrywkami Gruzinów są: hazard i zakłady bukmacherskie. Znajduje się tu wiele kasyn, salonów gier i miejsc, gdzie odbywają się zakłady sportowe. Na wzgórzu Tbilisi mieści się także wesołe miasteczko zwane Mtasminda park z diabelskim młynem i niezliczoną liczbą kolejek górskich. Park rozrywki czynny jest tylko wiosną i latem.

Ogród botaniczny zlokalizowany w Rustaveli doskonale nadaje się na piesze wędrówki. Znajduje się w nim położona na wzgórzu forteca Narikala, do której można dostać się za pomocą kolejki linowej, używając do tego swojej karty przejazdu. Gdy wszystko już zwiedzicie, możecie tą samą drogą zjechać na dół. Niedaleko kolejki linowej znajduje się Most Pokoju, zwany także Szklanym Mostem, gdzie możecie zobaczyć piękną, muzyczną fontannę. Polecam pójść tam nocą!

Źródło

W Tbilisi znajduje się także małe zoo, które możecie odwiedzić, aby zobaczyć zwierzęta, a także skorzystać z innych atrakcji np. elektrycznych samochodzików czy diabelskiego koła. Co więcej możecie wybrać się do opery klasycznej, do której bilety możecie kupić przez internet lub na miejscu. Gruziński śpiew polifoniczny jest jedyny w swoim rodzaju, choć cięzko go zrozumieć. Jeśli chodzi o atrakcje latem, to jezioro żółwie zwane Kustba, jest idealnym miejscem, aby odpocząć i wypożyczyć łódkę.

Są to niektóre z miejsc, które uważam za główne atrakcje dla zagranicznych studentów w Tbilisi. Niemniej jednak po przyjeździe sami odkryjecie wiele ciekawych miejsc.

Ostatnią rzeczą na mojej liście są restauracje. Polecę Wam tu kilka dobrych miejsc, chociaż w przyszłości mam zamiar napisać obszerniejszy artykuł na ten temat.

W Gruzji będziecie mogli spróbować różnego rodzaju kaukaskiego jedzenia, którego głównym składnikiem jest ser. Są tu takie dania jak Khachapuri, Lobiani, Karthopili, Guruli. Jeśli jednak mielibyście ochotę na pizzę, powinniście pójść do Ronny's pizza, w której zjecie pizzę amerykańską oraz do Pizza De Roma i Pizza Fantastico na wspaniałą włoską pizzę. Są tu także znane amerykańskie knajpy np. McDonald w centrum miasta, Elvis i Texas Chicken, tureckie jedzenie w restaracjach Supra i Ankara, które znajdują się na głównej ulicy Marjanishvili, jedzenie tajskie w Lemon Grass, chińskie w restauracji na ulicy Kazbegi oraz Little India i Maharaja z jedzeniem indyjskim.

Ceny bardzo się różnią, ale jedzenie jest warte swojej ceny. Więcej szczegółów na ten temat udostępnię w moim następnym poście.

Źródło

Jest parę rzeczy, które musicie zrozumieć zanim wyjedziecie za granicę. Nie martwcie, jeśli niechcący popełnicie jakieś błędy lub podejmiecie złe decyzje, każdemu może się to zdarzyć. Bądźcie silni, a z czasem uda się Wam w pełni zaaklimatyzować. Jeśli macie jakieś pytania, piszcie śmiało w komentarzach. Mam nadzieję, że mój post się Wam podobał i bardzo dziękuję za czytanie!

Do następnego razu!