Erasmusowe doświadczenie w Rzymie, Włochy dzięki Merve

Dlaczego wybrałaś na miejsce swojego pobytu Rzym, Włochy?

To był najlepszy wybór wśród innych.

Jak długo trwa wymiana? Ile pieniędzy otrzymałaś aby wspomóc Cię w kosztach utrzymania?

Wymiana była na 10 miesięcy, ja otrzymywałam 500 euro miesięcznie.

Jak wygląda studenckie życie w Rzymie?

Hmm... normalnie.

Czy chciałabyś polecić miasto i Uniwersytet w Rzymie innym studentom?

Tak, powinni zdecydowanie się udać!

Jak smakuje jedzenie?

Kuchnia włoska jest, oczywiście, niesamowita. Możesz nigdy nie mieć dosyć różnych typów pizzy i pasty.

Czy musiałaś płacić za znalezienie zakwaterowania w Rzymie?

Wynajem jest dosyć wysoki w Rzymie.

Ile kosztuje życie w Rzymie?

Dużo! Wynajem i miesięczne wydatki kosztują około 800-900 euro lub więcej.

Czy łatwo uporać się z językiem? Czy są dostępne jakies kursy językowe na Uniwersytecie?

Tak, włoski jest prostym językiem i odkąd Włoski tak naprawdę nie mówią po angielsku, jeden sposób lub inny, uczysz się włoskiego. Są tam kursy włoskiego dla studentów Erasmusa, ale niestety jedynie na jednym poziomie.

Jaki jest najprostszy i najbardziej ekonomiczny sposób podróży do Rzymu z Twojego miasta?

Samolotem.

Gdzie poleciłabyś się wybrać na nocny wypad w Rzymie?

Piazza Navona, San Lorenzo.

Natomiast do jedzenia? Mogłabyś polecić jakieś dobre restauracje w Rzymie?

Pastificio, Carlo Menta, Necci dal 1924, Dar Poeta, Navona Notte, Cul de Sac, Ponte e Parione, Pizza del Cinque, Giolitti (lody), Pompi (tiramisu), Queen's Chips Amsterdam, Ciuri Ciuri (desery), Said dal 1923...

Jakie dobre miejsca kultury są tam do zwiedzenia?

Wszystko! Prócz oczywistych punktów orientacyjnych, nie zapomnij zarezerwować wizyty w Domus Aurea; i odwiedź Villa Farnesina.

Masz jakąś inną radę, którą mogłabyś wspomóc studentów wybierających się do Rzymu w przyszłości?

Po tym jak pierwszy szok dotyczący kompletnego chaosu w Rzymie minął, można zobaczyć piękno w niemożliwie kosmopolityczny sposób w jakim miasto rozkwitło. Baw się i przypomnij sobie jakim szczęściarzem jesteś. Zgub się w historyczym centrum, spaceruj i spaceruj i spaceruj. Tam jest na każdym końcu ulicy coś do zobaczenia.