Doświadczenie w Piza, Włochy przez Przemysław

Jak wygląda życie w Piza? Poleciłbyś/abyś to miasto? Jakie ono jest?

Jeżeli chodzi o przyjazd do Pizy należy mieć na uwadze, że nie jest to duże miasto, więc nie trzeba jakoś szczególnie zapoznawać się z komunikacją miejską. Owszem, w pierwszy dzień po przylocie dobrze jest podjechać do miasta autobusem żeby się nie nosić z bagażami, natomiast dojście od lotniska do centrum pieszo zajmuje około 30 minut. Warto wiedzieć gdzie jest dworzec główny pociągów, Corso Italia, Ponte di Mezzo i Borgo Stretto, tak na początek, żeby mieć stały punkt zaczepienia. Te miejsca przebiegają przez centrum Pizy, każdy mieszkaniec je zna i w razie czego naprowadzi na zagubioną wcześniej drogę.

Jak wygląda życie studenckie w Piza?

Piza jest zdecydowanie miastem studenckim! Życie za dnia przeplata się z tym nocnym tak doskonale, że tylko wschodzące i zachodzące słońce pozwala ocenić czy to noc, czy dzień. Dzięki karcie studenckiej, którą można zakupić w cenie 10 euro w biurze ESN, przez cały pobyt jesteśmy objęci zniżkami w wielu miejscach w Pizie (lodziarnie, restauracje, puby, dyskoteki, siłownia). Poza tym, że doskonale się bawimy wieczorami, za dnia chodzimy na zajęcia, które z reguły nie są obowiązkowe, ale wiadomo, że uczęszczając na zajęcia poznajecie Włochów, dzięki którym możecie podszkolić trochę swój język. Na północy Włoch ludzie są trochę bardziej "zamknięci" niż Ci Włosi z południa, ale że Piza jest elitarną uczelnią we Włoszech, zjeżdżają się tu studenci z całych Włoch, więc zapewniam, że na pewno znajdziecie sobie odpowiadające Wam włoskie towarzystwo. Bo Pamiętajcie, że żeby nauczyć się języka, najlepiej jest dużo z nim obcować.

Jakie są koszty utrzymania w Piza?

Na moim przykładzie prezentuje się to tak, jak poniżej przedstawiam. Musicie jednak pamiętać, że wydatki wzrastają lub rosną w miarę standardów, jakie chcecie sobie zapewnić:
- wynajem mieszkania plus opłaty 350 Euro;
- zakupy spożywcze 160 Euro, jako że posiłku przygotowuje sobie w domu. Alternatywą jest jedzenie w mieście, w lokalach gdzie mamy zniżki, ale mimo zniżek wychodzi to o wiele drożej, lub jedzenie w stołówce, ale co do stołówki, to za niedługo pojawi się na moim blogu artykuł o niej, więc zapraszam do przeczytania;
- wyjścia na miasto 100 Euro, z tym że zaznaczam, że jest to kwota, która zawiera koszty kawy w barze, drinków, piwa, apericena, przy dość intensywnym wychodzeniu do miasta.
- wycieczki 60 Euro, i w tym przypadku jest to bardzo mocno oszacowana kwota, jako że wycieczki są różne (trwające jeden dzień, dwa dni, cały weekend), są organizowane do miast położonych niedaleko Pizy, albo takich bardziej odległych. Aby nieco przybliżyć Wam jak to działa powiem tak, za jednodniową wycieczkę do Florencji zapłaciłem 26 Euro, w tym zawarty był city tour, kolacja i wejściówka na dyskotekę. Kolejna wycieczka była do Perugi, ta kosztowała niewiele więcej, bo 30 Euro, również jednodniowa, ale w drodze powrotnej wstąpiliśmy do kantyny, gdzie mieliśmy odbyć "degustacje" wina, a skończyło się na tym, że właściciele tylko donosili pełne butle z winem, aby nas dobrze ugościć. Kolejna wycieczka odbyła się do Rzymu, tutaj cena dużo wyższą, bo 145 Euro, ale z dwoma noclegami, wejściówkami na imprezy, wyżywieniem oraz city tour. Kolejna ogłoszona wycieczka do Bolonii i Parmy, dwudniowa, koszt 60 Euro. Na wycieczki jednak jeździć nie trzeba, ale zapewniam Was, że są to jedne z najlepszych chwil podczas erasmusa.
Jak widzicie łącznie mamy kwote 670 Euro, biorąc pod uwagę stypendium 500 Euro miesięcznie, z własnej kieszeni musicie dołożyć około 170 Euro, czyli około 750 złotych. Kwota podobna tej, którą Wy lub też Wasi rodzice miesięcznie wydajecie w Polsce, aby przeżyć.

Czy trudno jest znaleźć zakwaterowanie w Piza? Czy masz jakąś radę, której mógłbyś/abyś udzielić?

Absolutnie nie warto martwić się o zakwaterowanie w tym pięknym mieście. Jako że chciałem mieć pewność, iż po przyjeździe do Pizy będę miał gdzie zamieszkać, już ponad dwa miesiące przed wyjazdem zacząłem szukać mieszkania przez internet (bakeca.it; subito.it). Niestety, pomimo licznych ogłoszeń jakie odnajdywałem każdego dnia, po napisaniu wiadomości do właściciela mieszkania, że jestem zainteresowany wynajęciem mieszkania, on albo nie odpisywał, albo odpisywał, że sześć miesięcy to za mało aby utworzyć kontrakt. Pomyślałem jednak, że nie jestem pierwszym erasusem odbywającym studia w Pizie przez jeden tylko semestr, w takim razie ci wszyscy przede mną musieli przecież gdzieś mieszkać. Okazało się, że można stworzyć kontrakt na pół roku, więc nie martwcie się i nie zniechęcajcie kiedy będziecie dostawali takie odpowiedzi. Po drugie, to są Włochy! Zupełnie inna mentalność. Tutaj do wszystkiego podchodzi się na luzie, więc z mojego doświadczenia polecam nie szukać zbyt wcześnie mieszkania przez internet, ale przyjechać do Pizy tydzień wcześniej, niż zaczynają się zajęcia, wynająć hotel/hostel (tutaj polecam Night&Day lub hotel di Stefano z takich droższych, albo Hostel Pisa z takich tańszych). W każdym hotelu/hostelu będziecie mieli internet za darmo, dzięki któremu będziecie mogli poszukać ogłoszeń i będąc już w Pizie dzwonić do właścicieli, aby umówić się na spotkanie. Ja w ten sposób znalazłem swój kącik i nie narzekam. Zwykle gdy właściciel mieszkania może Cię zobaczyć wzbudzasz w nim zaufanie, a ono jest bardzo ważne przy wynajmowaniu mieszkania obcokrajowcowi, wiadomość mailowa nic im o Tobie nie mówi.
Jeżeli chodzi o ceny wynajmu, to wiadomo, im dalej od centrum tym taniej. Nie mniej jednak, można powiedzieć, że tak średnio jest to kwota 200 euro za pokój dzielony z inną osobą, 300 euro za pokój jednoosobowy, lub 600 euro za mieszkanie dla siebie, plus oczywiście opłaty za wodę, gaz, prąd, które przy rozsądnym użytkowaniu nie przekraczają kwoty 50 euro miesięcznie. Szukajcie mieszkań z głową, nie bierzcie pierwszego lepszego, które się trafi, żebyście później nie żałowali swojego wyboru. Wiele mieszkań jest bardzo zaniedbanych, starych, z nie za ładnym zapachem w środku. Są jednak mieszkania o wysokim standardzie, które uwierzcie mi, cenowo są porównywalne.

Jakie jest jedzenie? Jakie są Twoje ulubione dania?

Jedzenie jest tutaj wyśmienite. Polecam wszystkim raz na jakiś czas wybrać się do jednej z restauracji. Miejsca gdzie można zjeść smacznie i niedrogo znajdują się przy jednym z budynków uniwersyteckich, noszącym nazwę Ricci (wydział prawa, ale zajęcia mają tam też studenci lingwistyki, języków obcych, historii etc.) oraz przy Lungarno Mediceo. Pamiętajcie, żeby nie szaleć i nie zatrzymywać się w restauracjach znajdujących się przy ulicy prowadzącej do Krzywej Wieży. Tam, nie wątpię, również można zjeść dobrze, ale za cenę z kosmosu. Z mojej perspektywy polecam na przystawkę wypróbować placuszki z cieciorki, które najlepiej przyrządzane są w Bazeel. Jeżeli chodzi o danie główne polecam le lasage ragù serwowaną doskonale w restauracji na Piazza Dante Alighieri tudzież pizze w jednym z lokali na Lungarno Mediceo. Deser obowiązkowo w odziarni sycylijskiej przy Corso Italia, nazywa się la brioche, a jest to słodka bułka z lodami w środku. Zachęciłem?

Jakie miejsca polecasz odwiedzić w Piza?

Jeżeli chcecie dokładnie wiedzieć, co warto w Pizie zobaczyć, polecam śledzić wpisy na blogu, który prowadzę po włosku, oraz po polsku. W tym miejscu mogę polecić oczywiście Krzywą Wieżę, znajdującą się na Campo dei Miracoli, oraz towarzyszące jej katedrę i baptysterium. Następnie polecam się przejść wzdłuż rzeki i pozwiedzać place, takie jak Piazza Garibaldi oraz koniecznie kościółek di Santa Maria della Spina, który posiada niesamowitą historię. Warto jest się przejść po Borgo Stretto oraz Corso Italia, są to dwa najbardziej znane deptaki w Pizie. Poleciłbym również zrobić sobie wycieczkę wzdłuż murów, których nie zachowało się wiele, ale położone są w bardzo spokojnej okolicy, więc spacer wzdłuż nich na pewno dobrze każdemu zrobi.

Czy warto jest jeść na mieście w Piza? Czy możesz powiedzieć nam jakie są Twoje ulubione sporty?

Jedzenie w mieście jest przede wszystkim dość kosztowne, jeżeli mówimy oczywiście o jedzeniu w restauracjach, a nie o stołówce uniwersyteckiej. Istnieją też lokale, gdzie można zjeść kebaba, frytki, hamburgery etc, ale wiadomo, że pomimo dobrej ceny, którą oferują, nikt nie ujedzie na takim jedzeniu kilka miesięcy.
Jeżeli chodzi o sport, będąc w Pizie zacząłem biegać długodystansowo. Jest tu wiele miejsc, gdzie można pobiegać, zrelaksować się dzięki temu. Wiem jednak, że nie tylko bieganie wchodzi w grę, można też brać udział w meczach piłki nożnej, siatkówki, koszykówki (pamiętajcie tylko, że jest to możliwe jedynie za okazaniem świadczenia od doktora, że nie macie problemów zdrowotnych, aby te sporty uprawiać. Zadbajcie o to przed wyjazdem, jeżeli zależy Wam na aktywnym życiu sportowym w Pizie.)

Jak wygląda życie nocne w Piza? Gdzie warto się wybrać?

Najlepszą i najbardziej znaną dyskoteką jest Akua Keta (do godziny 01:00 studenci erasmusa wchodzą za darmo i bez kolejki), a najlepszym barem, żeby coś zjeść i się napić jest Bazeel (piwo/drink + kolacja w formie bufetu, czyli tzw. apericena kosztuje 5 Euro, a w poniedziałki 4 Euro). Oba lokale znajdują się w centrum miasta i są od siebie niedaleko położone, więc zwykle zaczynamy w Bazeel a kończymy a Akua Keta. Jeżeli chodzi o spotkania w plenerze, to najbardziej znanymi miejscami jest Lungarno Mediceo oraz Piazza dei Cavalieri. Te miejsca są okupowane pod warunkiem, że noc jest ciepła, czyli skorzystają raczej erasmusy jadące na drugi semestr, choć pamiętajcie, że to Włochy, więc ja dzisiaj 25 listopada za oknem mam słoneczną pogodę i 20 stopni na termometrze (wieczorami temperatura spada do 10, więc na Piazza dei Cavalieri już raczej nie chodzimy). Poza tym bardzo znane są tutaj chupiterie, czyli lokale z shotami. Standardowy cennik to 1 Euro za shota. Warto dodać, że wszystkie te miejsca są w niedalekiej odległości od Krzywej Wieży, więc wieczorny spacerek z pysznym napojem w ręku do tego obiektu zawsze sprawia frajdę.

Jakiej rady możesz udzielić studentom wybierającym się do Piza?

1. Jeżeli chcesz nauczyć się języka przebywaj jak najwięcej czasu w włoskim towarzystwie. Baw się z nimi, jedz z nimi, ucz się z nimi, mieszkaj z nimi. Nie szukajcie na siłę potencjalnych współlokatorów przed wyjazdem. Mieszkanie z Włochami, choć czasem nie jest łatwe, na prawdę dużo daje, jeżeli chodzi o język. No i jeszcze jedna ważna rada: jeżeli jedziecie na semestr zimowy weźcie ze sobą nieprzemakalną kurtkę, bo deszcze są tu bardzo obfite i intensywne, a wiadomo, że jak człowiek przemoknie, to o chorobę nietrudno.