Doświadczenia z Perpingan, Francja według A.J.

Jak wygląda życie w Perpignan? Poleciłabyś to miasto? Jakie ono jest?

Tak, zdecydowanie. Perpignan jest super, ale powinniście wiedzieć, że nie jest do duże miasto, więc nie ma tu zbyt wiele do roboty. To miejsce jest dość spokojne, co oznacza, że czwartek jest jedynym dniem, w którym można wieczorem wyjść na imprezę. W piątki i soboty centrum miasta jest prawie całkiem puste, więc zastanawiasz się, gdzie się podziali wszyscy ludzie. Dodatkowo większość barów i restauracji jest zamknięta zarówno w soboty, jak i w niedziele.

Niemniej jednak gdy sklepy są otwarte, Perpignan jest niesamowicie czarujące i przyjemne. Mieszkańcy także są uprzejmi, przyjaźni i na pewno ciepło Cię przyjmą. Pracownicy w sklepach mają czas, aby z Tobą porozmawiać, nie przeszkadza im, że nie władasz biegle francuskim i cieszą się, że w ogóle się starasz mówić, bo większość z nich nie zna angielskiego.

Źródło

Jak wygląda życie studenckie w Perpignan?

Moje było absolutnie wspaniałe, dzięki innym przesympatycznym i towarzyskim studentom Erasmusa, którzy byli ze mną w grupie. Jeśli miałabym udzielić jednej rady dla nowo przybyłych studentów z Erasmusa, byłoby to: bądź towarzyski i zaprzyjaźniaj się z ludźmi! Uwierz mi, że przyda Ci się sieć znajomych, ludzi, z którymi będziesz mógł spędzać czas, dobrze się bawić, a nawet wypłakać im się na ramieniu, gdy zatęsknisz za domem lub po prostu będzie Ci smutno. POZNAWAJ NOWYCH LUDZI! Nie oznacza to, że musisz bardzo dużo pić i imprezować. Wielu studentów Erasmusa nie pije alkoholu i wydaje mi się, że każdy to szanuje.

Natomiast jeśli chodzi o uniwersytet we Francji, to nie jestem jego fanką! Nikt nie pomaga Ci ułożyć planu zajęć. Wydawało mi się, że mojej koordynatorki z Erasmusa nic nie obchodziło, więc dla mnie na początku znalezienie klas i zajęć było praktycznie niemożliwe.

Nie chcę Cię przestraszyć, ale zajęcia były/są okropne. Wielu wykładowców we Francji wydaje się nie lubić studentów z Erasmusa (nie wiadomo dlaczego) i nie obchodzi ich, że dopiero przeprowadziłeś się do nowego kraju, więc prawdopodobnie masz dużo na głowie. Najlepsza rada, jakiej mogę Ci udzielić to: zachowaj spokój i znajdź zajęcia, w których biorą udział studenci z Erasmusa, których lubisz, abyście mogli razem się uczyć i wzajemnie wspierać. Nie wkurzaj wykładowców, postaraj się zrobić dobre wrażenie, skupiaj się na zajęciach i przykładaj się do wykonywania zadanych prac, bo bardzo się liczą przy ocenie końcowej! Nie spóźniaj się. Nie zapominaj, że jedzenie podczas zajęć jest zabronione, a we Francji nie ma przerw dłuższych niż 2 minuty. Jest dość ciężko, bo jeśli potrzebujesz 30 ECTS, to masz około 11 - 12 zajęć w jednym semestrze. Jeżeli skupisz się na zajęciach i nie będziesz ich opuszczał, wszystko będzie dobrze, ale wierz mi, że studiowanie na francuskiej uczelni to nie żart.

Źródło

Mimo wszystko miałam też kilku fajnych wykładowców, więc moją radą jest wybrać zajęcia, które naprawdę Cię interesują jak najwcześniej na początku semestru.

Jeśli chodzi o egzaminy to dowiesz się o nich bardzo późno i nie wolno na nie wnieść ze sobą żadnych pomocy naukowych, więc wszystko musisz umieć na pamięć.

Ile kosztuje życie w Perpignan?

Wydałam około 200 - 300 EUR w pierwszym tygodniu, kupując olej, przyprawy i podstawowe rzeczy, tj. patelnia, kołdra, przybory do kąpania oraz rower za około 50 EUR.

Później wydawałam około 20 EUR miesięcznie na darmowy abonament w telefonie, 20 EUR na sport, 500 EUR na moje malutkie mieszkanie (wynajęcie pokoju kosztuje około 300 EUR) oraz około 50 EUR tygodniowo na jedzenie i restauracje.

Francja jest drogim krajem, ale na południu możesz dość tanio wynająć mieszkanie.

Wydawałam także około 20 - 50 EUR tygodniowo na blablacara i podróże do innych miast. Polecam koniecznie pójść na Colliure! Warto odwiedzić tą prześliczną plażę, gdy jest ciepło, bo jest NIESAMOWITA!

Źródło

Tak swoją drogą, nie wynajmuj pokoju w miasteczku studenckim. Słyszałam, że są one okropne! Ogrzewanie nie działa, pokoje są daleko od centrum, a po 8 wieczorem nie jeżdżą tam autobusy!

Czy trudno jest znaleźć zakwaterowanie w Perpignan? Czy jest jakaś rada, której mógłbyś udzielić?

Nie, ani trochę. Mieszkam blisko stacji kolejowej i polecam to miejsce, a zwłaszcza dlatego, że mam dostęp do basenu. Jest to bardzo przydatne przy niezwykle wysokich temperaturach w sierpniu i wrześniu (około 35 - 37 stopni).

Niemniej jednak uważaj, bo niektóre miejsca w okolicy dworca bywają podejrzane. W innym wypadku poleciłabym mieszkanie w centrum miasta, które jest zazwyczaj bardzo spokojne i przyjemne. Aby się dostać stamtąd na uniwersytet, zajmie Ci to 14 minut rowerem lub 10 min autobusem.

Jakie jest jedzenie? Jakie są Twoje ulubione dania?

Wspaniałe! Jadałam tam bardzo dużo naleśników, bagietek i ciast.

Źródło

Uważaj, bo we Francji możesz łatwo przytyć! Z drugiej strony ryby i mięso są tu bardzo drogie, więc jadłam je tylko raz w tygodniu.

Jestem pewna, że pokochasz to miejsce. Powinieneś być w stanie pozwolić sobie na jeden posiłek w restauracji tygodniowo! Koszt takiego wyjścia to około 12 -14 EUR z lampką wina w cenie.

PS. Wino jest niezwykle tanie! 2 -3 EUR za butelkę w supermarkecie, ale pamiętaj, że po 20 już nic nie możesz kupić, bo wszystkie sklepy są zamknięte.

Jakie miejsca warto odwiedzić w Perpignan?

Pałac oczywiście. Latem odbywają się tam wspaniałe koncerty. Kolejną rzeczą są góry, na które w przeciwieństwie do moich znajomych nie miałam okazji się wspiąć, jednak im się bardzo podobało. Pojedź tam zanim przyjdzie listopad, weź ze sobą dużo ubrań i jedzenia i bądź ostrożny. To miejsce jest tego warte.

Do Collioure wybierz się przynajmniej parę razy. Na pewno Ci się tam spodoba!

Pojedź na plażę Cannet, blablacarem do Narbonne i do Carcassonne, Tuluzy i Paryża oczywiście! Jeźdź wszędzie! Francja jest piękna i ogromna, więc warto ją dobrze zwiedzić.

Źródło

Czy warto jeść poza domem? Jakie są Twoje ulubione miejsca?

Tak, zdecydowanie! Nie pamiętam nazwy, ale niedaleko Castillet znajduje się takie małe, urocze miejsce z naleśnikami.

Polecam także O'flatherys blisko centrum, aby zjeść rybę z frytkami oraz z powodu imprezowej atmosfery, która panuje tam przez cały weekend, włącznie z piątkiem kiedy reszta miasta jest wymarła!

Źródło

Jak wygląda nocne życie w Perpignan? Gdzie warto wybrać się na imprezę?

Niezbyt ciekawie, ale są tu około 3 - 4 bary. Tylko jeden klub jest w porządku, ale studenci Erasmusa organizują swoje własne imprezy, które często są najfajniejsze! Pójdź napić się wina, tańcz i baw się najlepiej, jak potrafisz!

Jaką radę dałabyś przyszłym studentom wyjeżdżającym do Perpignan?

Nie martw się o te wszystkie rzeczy, które nie idą po Twojej myśli. Wiele rzeczy będzie trudnych, bo musisz przyzwyczaić się do kultury nowego kraju. Po prostu zaprzyjaźniaj się z ludźmi, bądź towarzyski, a jeśli jesteś z Niemiec, staraj się unikać przebywania z naszymi rodakami. Otwórz się i rozmawiaj z ludźmi z innych krajów. Zachęcaj ich do wspólnego spędzania czasu, jedz dobre jedzenie, w weekendy odwiedzaj różne miejsca i baw się dobrze.

Nie polecałabym pracować podczas pobytu tutaj, bo i tak będziesz wystarczająco zajęty, ale zawsze możesz znaleźć sobie hobby lub popracować jako wolontariusz.

Dobrze byłoby oszczędzić jakieś pieniądze, ale najważniejsze jest to, abyś znalazł miejsce, gdzie będziesz czuł się bezpiecznie i będziesz miał ciepło zimą (już w listopadzie bywa bardzo zimno, bo budynki przystosowane są tylko do letniej pogody). Ponadto znajdź ładne, przytulne mieszkanie, do którego będziesz mógł zapraszać przyjaciół oraz gotować w nim, ale uważaj, bo większość mieszkań nie ma piekarnika. Jednak przede wszystkim, nie zapomnij podpisać umowy!

Baw się dobrze, jestem pewna, że Twój pobyt będzie niesamowity!