Kocham Greeley z trzech konkretnych powodów. Po pierwsze dlatego, że moja amerykańska rodzina tu mieszka, po drugie mieszkałem tam, po trzecie mam tam przyjaciół ze szkoły i mam mnóstwo wspomnień. Poza tym to raczej nudne miejsce.
Nie ma tu zbyt wiele do roboty jeśli chodzi o nastolatków, szczególnie tych, którzy pochodzą z Europy, gdzie legalne jest picie i chodzenie na imprezy po ukończeniu 18 roku życia. Kiedy tam mieszkałem czasami czułem się odrobinę znudzony. Jedyne miejsce, które często odwiedzałem, to Centerra. To takie centrum handlowe z wieloma sklepami i restauracjami. Wymienię kilka z nich.
Sklepy z odzieżą:
- American Eagle Outfitters;
- Aeropostale;
- Chico's;
- Claire's;
- Dick's Sporting Goods;
- Lids (tylko czapki);
- Oakley (okulary)
- I wiele więcej...
Miejsca z jedzeniem:
- Barnes And Noble's Starbucks;
- East Coast Pizza;
- P. F. Chang's;
- Paciugo Italian Gelato Renaissance;
- Red Robins Gourmet Burgers and Brew;
- Rock Bottom;
Jest tam też Best Buy, jeśli szukasz sprzętu elektronicznego. Macy's z perfumami i Famous Footwear, jeśli mówimy o butach.
Szczerze mówiąc spędziłem na tej promenadzie dość dużo czasu. Często zatrzymywałem się w Paciugo's na lody i kawę, a później łaziłem dalej. W zimie otwierali tam lodowisko i palili małe ogniska, żeby ludziom było ciepło (jedno z nich uratowało mi kiedyś życie, bo wyszedłem tylko w swetrze i myślałem, że zamarznę).
Byłem na chińskim jedzeniu tylko raz, chociaż było dobre, kilka razy byłem też u Red Robins, bo lubię ich burgery. Byłem też kilka razy w Starbucksie poczytać książkę.
Zanim wyjechałem ze Stanów Zjednoczonych, jedna z moich dobrych przyjaciółek zabrała mnie do Build A Bear, bo powiedziała, że musi kupić misia, bo tak było, a dodatkowo zrobiła jednego dla mnie. Byłem siedemnastoletnim chłopakiem, więc jak możesz sobie wyobrazić nie sypiam z maskotkami, ale myślę, że pomysł był słodki. Wybrałem dla siebie buldoga, bo był maskotką szkolnej drużyny, a później szukałem dla niego stroju idealnego, ale nie mogłem nic znaleźć. Kupiłem więc koszulę zapinaną na guziki dla mojego buldoga, żeby mógł wyglądać podobnie do mnie. Podsumowując, Build A Bear to dobre miejsce, żeby kupić wyjątkowy prezent dla dziecka. Możesz zrobić swojego własnego pluszaka. Jedyne co musisz zrobić to wybrać (a wybór mają ogromny), a później możesz zdecydować czy dobrać do tego na przykład czapkę (mają też takie grające). Ja wybrałem niebijące serce (jedno z tańszych) z moim imieniem w środku. Sprzedawczyni żartowała nawet, że mój pies nie ma szans się zgubić, bo moje imię jest w jego sercu. Później można też dołożyć kilka akcesoriów, kupić ubranka, albo zostawić maskotkę "gołą".
Myślę, że Best Buy jest dobrym sklepem z elektroniką, bo mają tam prawie wszystko. Kupiłem tam pokrowiec na iPad Air i aparat. Kupiłem Nikona i myślę, że teraz za te same pieniądze kupiłbym coś lepszego, chociaż minęły już prawie trzy lata i wyszło już sporo nowych modeli, a mój teraz jest tani jak nigdy wcześniej. Generalnie obsługa jest bardzo miła (jak prawie w każdym sklepie w Kolorado) i bardzo pomocna, jeśli musisz podjąć jakąś decyzję. Ja pospieszyłem się z zakupem aparatu, bo mówili mi, że nie mają nic innego, a ja wyjeżdżałem na swój urodzinowy weekend. Byłem w Stanach wtedy już od trzech miesięcy i nie chciałem być bez aparatu ani dnia dłużej.
Miejsce, w którym uwielbiałem robić zakupy to Aeropostale. Zawsze było tam tanio i ciągle były tam jakieś przeceny. Wraz z przyjacielem byliśmy tam w czerwcu, chwilę przed naszą wycieczką na zachodnie wybrzeże. Potrzebowaliśmy kilku koszulek, okularów przeciwsłonecznych i tym podobnych. Myślę, że wydałem jakieś 40 dolarów, ale wyszedłem z wieloma rzeczami, a mój przyjaciel wydał dużo, dużo więcej. Miał tyle reklamówek, jakby co najmniej wydał jakiś tysiąc. Teraz wiesz dlaczego tak lubię ten sklep. Kupiłem okulary za pięć dolarów, tak tanio jak w Walmarcie, tylko że lepiej: nadepnąłem na nie, kiedy byliśmy na kajakach w Yosemite National Park. Cieszę się, że nie zainwestowałem w nie więcej, bo nie było warto!
Mam nadzieję, że teraz już mniej więcej wiesz czym jest Centerra i ta promenada. Leży pomiędzy Greeley i Fort Collins, więc zawsze jest tam pełno ludzi.
- Cristian