Najlepszy rok w moim życiu!

Dlaczego wybrałaś Lizbonę, Portugalia?

Zdecydowałam się na wyjazd do Lizbony, ponieważ niezależnie od wszystkiego chciałam jechać na Erasmusa i miałam większe szanse dostać się wybierając kraje takie jak Włochy czy Portugalia (biorąc pod uwagę, że prawie wszyscy jadąc na Erasmusa chcą nauczyć się angielskiego, i uwaga, w Portugalii też możecie nauczyć się angielskiego, jeśli będziecie się trzymać z obcokrajowcami! ).

Ze względu na to skąd pochodzę (jestem z Galicji) zawsze miałam sentyment do naszego sąsiedniego państwa, i szczerze, dzięki temu doświadczeniu mogłam odkryć niesamowite miasto i wspaniałych ludzi. Kiedy tylko mogę, wracam.

Jak długo trwa stypendium? Ile pomocy finansowej dostajesz?

Stypendium trwa, raczej trwało, w roku akademickim 2011-2012, 9 miesięcy. Jest to kompletny chaos, ponieważ nie otrzymujecie pierwszej wypłaty aż do grudnia i wypłacają wam tylko 4 poprzednie miesiące, kolejna wypłata jest, mniej więcej, w marcu i ostatnia w lipcu, kiedy już prawie jesteście z powrotem w waszym mieście...

Jeśli chodzi o sumę, wydaje mi się, że dostawałam 300 euro na miesiąc. Co nie wystarcza na nic, i nawet biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną w Lizbonie, gdzie trudno jest porównać ceny za wynajem albo kolację z inną stolicą europejską.

Jak wygląda środowisko studenckie w Lizbonie?

Trudno o lepsze. Jest tam wielu studentów z różnych krajów, co sprawia, że jest to bardzo wzbogacające i ciekawe doświadczenie.

Poleciłabyś to miasto oraz Uniwersytet w Lizbonie innym studentom?

Bez zastanowiena.

Moi znajomi zawsze się ze mnie "śmiali", gdy mówiłam, że jadę do Lizbony: Wybierasz się daleko, mówili. Ja na początku też. Ale od pierwszego dnia, było to bardzo pozytywne doświadczenie. Jeśli mogłabym wrócić w czasie, nie wybrałabym innego miasta i powtórzyłabym ten wyjazd tysiąc razy.

I jeśli chodzi o jedzenie?

O gustach się nie dyskutuje. Mnie osobiście bardzo smakuje. Zróżnicowane i dobrej jakości.

Było ciężko ci znaleźć mieszkanie w Lizbonie?

Pojechałam tam w jeden weekend w lipcu z jedną dziewczyną, której nie znałam, a która też jechała do Lizbony, w ten sam dzień znalazłam mieszkanie.

Ale oczywiście, trzeba jechać tam z otwartym umysłem, ponieważ jest to stare miasto, i jeśli chcecie mieszkać w centrum (Baixa-Chiado), gdzie wszystko się odbywa, musicie wziąć pod uwagę, że mieszkania są bardzo stare. Ale po prostu trzeba się przywyczaić i dobrze się bawić na Erasmusie!

Jakie są koszty utrzymania w Lizbonie?

Życie w Lizbonie nie jest drogie, jeśli przyjeżdżacie z miast takich jak Madryt czy Barcelona. Jeśli jesteście z innych miast/miasteczek w Hiszpanii, poczujecie różnicę, bo jakby na to nie patrzeć, jest to stolica.

Ceny za wynajem pokoju zaczynają się od 180 euro za miesiąc i za 8-10 euro możecie zjeść w typowej portugalskiej restuaracji. Ale oczywiście wszystko zależy od osoby. Możecie codziennie wychodzić na imprezy do klubów takich jak Urban czy Lux i wydawać pieniądze na drinki albo, pozostać w Bairro Alto na domówkach.

I jeśli chodzi o język? Zapisałaś się na jakiś kurs na uniwersytecie?

Chodziłam na kurs portugalskiego na moim uniwersytecie, gdy składałam podanie o Erasmusa, dlatego, gdy przyjechałam do Lizbony nie zapisałam się na żaden, ale bardzo polcem wszystkim, którzy nie znają języka.

Na początku nic nie rozumiałam, ale jeśli tylko się przyłożycie można się przyzwyczaić (i tak, to, że jestem z Galicji bardzo mi pomogło! ).

Jaki jest najtańszy sposób, żeby dojechać do Lizbony z twojego miasta?

Ja jechałam z Madrytu, samolot jest najbardziej logicznym rozwiązaniem!

Które miejsca, żeby wyjść na imprezę polecasz?

Bairro Alto, bez wątpliwości, w każdy dzień tygodnia. W ciągu tygodnia, bary otwarte są do 02:00 i w weekendy do 03:00.

Urban Beach, mój ulubiony klub! Znajduje się w porcie i raz w tygodniu (w 2011 w środy) organizują imprezy Erasmus, ale szczerze, jest lepiej, gdy przychodzą sami portugalczycy, w czwartki i w piątki (w soboty chodzą osoby starsze).

I ogólnie, przez cały rok otwierane są nowe miejsca albo niektóre stają się modne, więc trzeba po prostu próbować!

I żeby wyjść na jedzenie w Lizbonie? Które są twoje ulubione miejsca?

• Santa Rita w Baixa
• Ti-Natercia w Alfama
• Restauracja japońska na Miradouro de Sao Pedro
• I generalnie, każde miejsce na Bairro Alto i na Alfama!

I jeśli chodzi o zwiedzanie?

Przejść się po dzielnicach Alfama i Graça, oraz obowiązkowo wyjść na tarasy widokowe! Zobaczyć kontrast na Bairro Alto między dniem a nocą, pójść na zakupy do Baixa-Chiado i na jednodniową wizytę do Bairro de Belém.

Jakieś rady dla przyszłych studentów w Lizbonie?

Jeśli zastanawiacie się, czy jechać do Lizbony na Erasmusa czy też nie, nie zastanawiajcie się!

Plaża+imprezy+miasto+międzynarodowe środowisko+kuchnia+kultura!

Polecam na 100%.