Lizbona - co na początek

Zanim w ogóle wyruszyłam na zwiedzanie Lizbony, musiałam przygotować całą gamę informacji, zatem artykuł jest podzielony na dwie części. W tej znajduje się dojazd i zakwaterowanie. W drugiej części co według mnie koniecznie należy zobaczyć mając do dyspozycji tylko dwa dni.

Widok na wieżę Torre de Belem, jedną z popularnych atrakcji turystycznych w Lizbonie

Najlepszy sposób aby znaleźć się w Lizbonie?

Zapewne nikogo to nie zdziwi, ale najlepszą opcją jest samolot. Jeżeli chodzi o możliwy dojazd z Polski, to loty bezpośrednie oferowane są przez linie LOT, TAP, Wizzair oraz Ryanair. Loty są dostępne z lotnisk w Warszawie (Modlin), Katowicach, Krakowie oraz Wrocławiu. Zwykle tańsze loty oferowane są przez wizzair i ryanair. Mimo, że ceny kuszą w okresie zimowym, uważam, że lepiej wybrać się wiosną, jest już ciepło, ale nie na tyle by powodowało to problemy ze zwiedzaniem. Co przy krótkich wyjazdach jest bardzo istotne. Z Wrocławia na przykład w marcu trzydniowy (właściwie dwu i półdniowy) wyjazd kosztować nas będzie 400 złotych. Z racji tego, że jestem ze Szczecina w grę wchodzą również loty z Berina, tutaj do dyspozycji podróżujących mamy TAP, EasyJet oraz Ryanair. Ceny w podobnym okresie jak z Wrocławia są za 300 złotych.

Obecnie mieszkam w Anglii, z Bristolu, w którym mieszkam również istnieją loty bezpośrednie do Lizbony, oferowane przez EasyJet ora ryanair. Cena jest podobna jak w Niemczech.

Podsumowując jeżeli chodzi o najlepszy sposób dostania się do Lizbony, to jest to samolot, ceny za bilet wahają się od 300-600 złotych, średnio jednak jest to 400 złotych, jeśli odpowiednio wcześnie je kupimy. Podróż zajmuje z Polski 4 godziny a z Anglii 2 i pół. Tak jak z wieloma innymi krajami ceny są uzależnione od okresu, w którym podróżujemy

Istotna uwaga w Lizbonie istnieją dwa terminale, dla tanich lotów jest terminal drugi (T1 oraz T2), między terminalami kursuje darmowy autobus co 5 minut, więc nie jest najgorzej. Lotnisko oddalone jest od centrum miasta ok 7 kilometrów.

Lotnisko i co dalej?

Aeroporto de Lisboa, czyli lotnisko w Lizbonie (mieści się przy Alameda das Comunidades Portuguesas, 1700-111 Lisboa), otwarte jest przez całą dobę. Jest całkiem dobrze oznakowane,  aby dojść do linii metra, też nie ma większego problemu, my trochę mieliśmy zabawy z autobusem, ale wszystko da się rozwiązać.Warto przed podróżą do Lizbony poświęcić kilka dni na przygotowanie trasy zwiedzania, bo to pozwoli zdecydowac jaki bilet jest nam potrzebny w Lizbonie. Jeśli nie zrobiliśmy tego przed podróżą, to na lotnisku do dyspozycji pasażerów udostępniony jest darmowy internet, jednakże przysługuje nam tylko 30 darmowych minut, choc to powinno być wystarczające na sprawdzenie na szybko podstawowych informacji.

Z podstawowych informacji, lotnisko w Lizbonie oferuje kilka rodzajów transportu, między innymi: metro, autobus miejski, aerobus, taksówki oraz wypożyczenie auta. W zależności od wybranego rodzaju transportu i przewoźnika ceny mogą się znacznie różnić.

Ważne jest wiedzieć jaki bilet mamy kupic dlatego, że w Lizbonie istnieją trzy różne karty służące do podróżowania i dostosowane do naszych potrzeb. O transporcie w Lizbonie i biletach będzię na blogu. W skrócie mamy kartę Lizbońską, Kartę Sete Colinas oraz Kartę "Zapping", którą ja osobiście polecam najbardziej. Aby zakupić kartę a nie pojedynczy bilet należy znaleźć automat, w większości znajdują się one na stacjach metro. Zatem po przylocie do Lizbony należy najpierw udać się na stację metra w celu zakupienia biletu, uzbroj się w cierpliwość bo należy odstać swoje w długich kolejkach przy automatach. W razie problemu na stacji jest też punkt informacyjny, gdzie udzielą nam informacji jeśli chodzi o sposób podróżowania łamanym angielskim, ale dogadać się da.

Według mnie najlepszym sposobem na dostanie się do centrum jest metro lub autobus miejski, ze względu na cenę, na fakt, że możemy podróżować w grupie, ilość kursów w ciągu dnia. W zależności gdzie mamy nocleg możemy praktycznie dostać się tam w 30 minut.

Transport Metrem

Metro należy do najtańszych z prezentowanych środków transportu i chyba do najszybszego ze wszystkich możliwych. Do lotniska w Lizbonie dochodzi czerwona linia metra, kursy odbywają się od godziny 06:00 rano do 1:00 w nocy. Z lotniska możemy się dostać do stacji Saldanha w 15 minut tam należy zmienić linię aby dostac się do centrum, nie płacimy za drugi przejazd, bo znajdujemy sie dalej w metrze. Od centrum dzieli nas mniej więcej kolejne 10 minut. Cena pojedynczego biletu to 1,40 euro.

• Zalety: cena pojedynczego biletu, szybkość transportu, nie ma wiekszego problemu z dużym bagażem
• Wady: długie kolejki, naciągacze oferujący tańsze bilety, metro działa od 6:00 rano

Transport Autobusem

Autobus miejski, tutaj do wyboru mamy linię 705, 722, 744 oraz 783 wymienione autobusy działają w ciągu dnia a pierwszy kurs zaczyna się o 5:30 i kończą swoje kursy mniej więcej o północy. Nie oznacza to, że w środku nocy nie ma jak się dostać na lotnisko, istnieje autobus linii 208, pierwszy jego kurs jest o 23:30 ostatni o 4:30 rano. Pamiętaj, że należy skasować bilet i wejść pierwszymi drzwiami, podróż w jedną stronę kosztuje nas 1, 85 euro. Nam podróż zajęła 25 minut, ponieważ nocleg mieliśmy w centrum i musieliśmy dojechać linią 708 do Martim Moniz

• Zalety: kursuje również w nocy, jeśli nocujemy w centrum podróż może być krótka
• Wady: często autobusy stoją w korkach, ścisk i problem z miejscem na bagaż

Transport Aerobusem

Aerobus, jest podobny do autobusu, ale jest mniejszy, może pomieścić mniejszą ilość pasażerów. Istnieją dwie linię 1 i 2. Pierwszy z aerobusów zaczyna kursować o godzinie 7:00 rano, co 20 minut, ostatni kurs jest o 11.20 wieczorem, linia 2 również zaczyna kurs od 7:00 jednak kursuje co 40 minut do godziny 14:00, następnie kursuje co dodzinę do 11 wieczorem. Przejazd aerobusem kosztuje 3,15. Jak widać to połączenie jest najdroższe i kursów jest coraz mniej co wskazuje, że mimo komfortowej jazdy pasażerowie decydują się na tańsze rozwiązania.

• Zalety: mniejsza ilość przystanków; nie ma problemu z dużym bagażem; konfort jazdy; szybkość
• Wady: cena; mniejsza ilość kursów w ciągu dnia.

Transport taksówką

Taksówka, osobiście będąc zagranicą staram się korzystać z tego środka komunikacji jak najrzadziej. Ponieważ nauczona jak robią kierowcy w Polsce wolę dbać o swój portfel. Kierowca wiedząc, że wiezie obcokrajowcę niestety, ale zawiezie Nas czasami okrężną drogą. Dlatego jeśli już zdecydujesz się na ten środek transportu, postaraj się wcześniej sprawdzić ile mniej więcej powinna zająć podróż do miejsca docelowego. Postój taksówek znajduje sie od razu po wyjściu z hali wylotów, nie ma obawy, że nie będzie tam stała żadna, dlatego, że taksówki stoją koło lotniska przez 24 godziny. Bądź przygotowany, że aby wsiąść do taksówki ustawiasz się w kolejce lub tez idziesz do pierwszej, taka jest zasada. Nie możesz sobie wybrać taksówki, nawet jeśli kierowca zaproponuje Ci tańszy kurs, niepisana zasada mówi o korzystaniu z pierwszej w kolejności. Warto na wstępie ustalić jaka będzie kwota, wtedy wiemy czego mamy się spodziewać. Przeciętny koszt przejazdy taksówką to 15 do 20 euro. Podobnie jak w Polsce, w taksówce może podróżować do czterech osób, ale nie zdziwcie się jeśli w nocy będą mogły pojechać tylko trzy (bo ta z przodu, nie będzie mogła tam usiąść), w związku z czym taryfa nocna jest odpowiednio wyższa, od poniedziałku do piątku taryfa nocna obowiązuje od 21:00 do 06:00 a w weekendy oraz dni świąteczne od 24:00-06:00.

• Zalety: szybkość; komfort jazdy; dojeżdżamy pod sam cel; koszty są mniejsze przy 4 osobach
• Wady: cena; nieuczciwi kierowcy.

Transport autem

Samochód - nie będę się za dużo rozwodzić na temat tego sposobu podróżowania z prostej przyczyny, póki nie ma sie karty kredytowej, nie ma opcji o wypożyczeniu auta. Jeśli jednak jesteś szczęśliwym posiadaczem karty kredytowej i prawa jazdy, to przemyśl opcję wypożyczenia auta na całą swoją podróż. Wypożyczalnie aut, które znajdują się na lotnisku to: Goldcar; Avis/Budget; Hertz; Europcar oraz Guerin. Opcję tę polecam grupom ludzi, bo jest ekonomiczniej, moja wskazówką, którą mi również udzielo to, jeżeli masz opcję zarezerwuj auto przed podróżą, bo wychodzi taniej niż na miejscu. Po dokonaniu wszelkich formalności dotyczących wypożyczenia auta (polecam też wypożyczenie GPS z prośbą ustawienia języka), to trasa do centrum powinna zająć około 15 minut, w zależności od ruchu na drodze.

• Zalety: szybkość; komfort jazdy; mamy auto na całą podróż; dobre dla grup i osób z dzieckiem
• Wady: cena; możliwość szkód; konieczność posiadania karty kredytowej oraz prawa jazdy.

Jeśli chodzi o podróżowanie nocą, to najlepiej zdecydować się na autobus linii 208, w przypadku jeżeli dopiero wylądowaliśmy bilet u kierowcy będzie nas kosztował 1,90 euro, jeśli jednak nasz przylot jest przed godziną 1:00 może udać nam się zakupić bilet (kartę) w maszynie na stacji metra. Warto jednak dodać, że czasami kierowca autobusu może nam zwrócić uwagę na wielkość naszego bagażu, w ich regulaminie jest napisane o jednym bagażu dozwolonym do przewozu. Kiedy nasz lot jest przed 1:00 może nam się udać skorzystać z ostatniego kursu metra, który jest właśnie o 1:00, później metro jest zamykane.

Gdzie najlepiej mieszkać w Lizbonie?

Może mój sposób przygotowania się do wyjazdów pozwoli Ci znaleźć cos dla sienie. Zanim zaczniesz szukać noclegu w Lizbonie odpowiedz sobie na podstawowe pytanie po co przyjeżdżam do Lizbony? Jaki jest cel mojej podróży? Czy chcemy się relaksować na balkonie z pięknym widokiem lub w spa, spędzić uroczy weekend z ukochanym a może przyjechalić zwiedzić miasto? Weźmy pod uwagę nasze wcześniejsze doświadczenia i to czego napewno nie chcemy (łatwiej jest eliminować aby wybrać coś pasującego), pamiętajmy o potrzebach drugiej osoby jeśli nie podróżujemy sami. Czy zadowoli nas wieloosobowy pokój w hostelu popularnej dzielnicy, czy jednak lepiej zwrócić uwagę na samodzielny apartament a może i jakiś czterogwiazdkowy hotel. Pamiętajmy również o tym ile pieniędzy możemy przeznaczyć na zakwaterowanie. Zdaję sobie sprawę, że może to wydawać się przytłaczające, a niektórzy stwierdzą, że wlaściwie po co! A no po to by czas spędzony minął nam jak najlepiej a nie byśmy wyrzucali sobie, że mieszkamy w okropnych warunkach, a wybrany nocleg mieści się gdzieś bardzo daleko od centrum.

Przed wyjazdem:

1. Określ cel podróży
2. Określ budżet jaki możesz przeznaczyć na zakwaterowanie
3. Okreś warunki konieczne jakie obiekt musi spełniać
4. Określ miejsce, w ktorym obiekt ma się znajdować

Ja jestem zwolenniczką wyjazdów niskobudżetowych, zwykle celem podróży jest intensywne zwiedzanie, podróżuję zwykle w towarzystwie, zakwaterowanie dla mnie stanowi drugorzędną sprawę. Znaczy może inaczej, nie jest dla mnie istotny tak bardzo standard a lokalizacja miejsca. Z prostej przyczyny, zakwaterowanie ma być dla mnie miejscem gdzie się prześpię i wezmę prysznic.Lubię kiedy w obiekcie jest kuchnia do dyspozycji gości.

Gdzie szukać noclegu?

Osobiście najczęściej korzystam ze strony booking.com, wiem, że Trivago oferuje podobny zakres usług jak booking, ale osobiście najlepiej wyszukuje mi się tam miejsc noclegowych. Jakoś nie mogę sie przekonać do airbnb, no i ceny są również wyższe. Coraz częściej oferty znajdują się na stronach, grupach na facebooku, które odnoszą się do couchsurfingu. Należy tu jednak zachować ostrożność, bo do końca nie mamy pewności z kim mamy doczyneinia, jeśli jednak ktoś lubi przygody, to czemu nie. Ja wolę mieć pewność, że nie będę spała pod gołym niebem. Ceny w Lizbonie są bardzo zróżnicowane, w zależności od sezonu, dzielnicy, którą wybieramy, standardu. Najważniejsze jest jednak aby starać się możliwie jak najwcześniej dokonać rezerwacji, ze względu na niższe ceny. Poza tym tak jak wszędzie ceny są większe jeśli decydujemy się podjąć decyzje na miejsu no i nasz wybór jest znacznie mniejszy.

Na całe szczęście w przypadku Lizbony mamy doczynienia ze stolicą państwa, a to nam daje możliwość ogromnego wyboru pośród ofery hotelowej. Z roku na rok miejsc noclegowych przybywa, bo podróżujących wciąż przybywa. Znajdziemy tutaj niezliczoną ilość hosteli, schronisk, pensjonatów, kwater i apartamentów prywatnych, hoteli o standardze 3-5 gwiazdkowym. Jednym zdaniem tutaj każdy znajdzie coś dla siebie i na swoją kieszeń, bo ceny sa bardzo atrakcyjne, a jesli chodzi o porównanie z innymi stolicami, popularnymi miastamy, to według mojego doświadczenia ceny są nawet odrobinę niższe.

Małe hotele oraz pensjonaty

Pensjonaty i hotele rodzinne, są jedną z opcji jaką możemy rozważyć, w Lizbonie te obiekty cieszą się dużą popularności. Przede wszystkim ze względu na ich lokalizację, która zwykle obejmuje centrum stolicy. W związku z czym dla osób, które jednak biorą pod uwagę standard (choć czasami wlaściciele przedstawiają obiekty w przekolorowanym świetle) hotele rodzinne i penjonaty mogą stanowić idealne miejsce punktu początkowego dla wszelakich wycieczek po Lizbonie ale i po okolicach.

Hostele

Hostele, to jest baza, którą ja sprawdzam w pierwszej kolejności. Przy czym mam zasadę i wydaje mi się, że warto rozważyć taki punkt widzenia. Jeśli wyjazd jest 2dniowy biorę pod uwagę pokoje wieloosobowe, jeśli wyjazd jest dłuższy staram się to jak najbardziej minimalizować lub decyduję się na pokój dwuosobowy. Dłuższy pobyt sprawia, że marzy nam sie trochę prywatności. Nie ma co ukrywać, hostel jest prawdopodobnie najtańszą opcją jeśli chodzi o zakwaterowanie w Lizbonie (właściwie wszędzie). Jak napisałam wyżej pamiętajmy, że zwykle w hostelu mamy do dyspozycji pokoje wieloosobowe, 6, 8, 12 osobowe (w Barcelonie nawet 18osobowe). Większość hosteli w swojej ofercie ma pokoje koedukacyjne, jeśli jednak krępujemy się obecnością płci przeciwnej można znaleźć pokoje tylko i wyłącznie przeznaczone dla kobiet i tylko przeznaczone dla mężczyzn. Chociaż jak zauważyłam duża część hosteli posiada kilka (nie dużo) pokojów dwuosobowych lub trzy, cena jest mniejsza niż w hotelu czy pensjonacie a zyskujemy prywatność. W hostelach istnieje coraz częściej opcja śniadania wliczonego w cenę pokoju, w ten sposób nie musimy się martwić o jeden posiłek. Z drugiej zaś strony jeśli jesteśmy na chwilę i mamy zamiar poznać kuchnię danego miejsca polecam jednak opcję bez śniadania.

Dzielnice

Jeśli miałabym polecić lokalizację godną rozważenie to zastanawiałabym się nad Chiado, Bairro Alto albo Baixą. Sprawdzając noclegi na portalach zwracam zawsze uwagę na lokalizację, jeśli chodzi o Lizbonę to możemy wybierać między:

1. Baixa ta dzielnica to centrum centrum, jeśli wiesz o czym mówię, bliżej już chyba być się nie da. Baixa z racji lokalizacji łączy się dobrze z przyległymi dzielnicami zatem możemy każdego dnia obierać nowy kierunek i poznawać nową dzielnicee Lizbony.
2. Chiado nazwałabym dzielnicą posh albo chodziaż modern. Tutaj właśćiwie mamy wszystkie z wyżej wymienionych obiektów hotelowych. Jeśli lubimy miejsca popularne, top restauracje, do których musimy pójść to w Chiado jest ich najwięcej. Stąd niedaleko do Bairro Alto jak również do centrum czyli Baixy.
3. Bairro Alto tutaj wysłałąbym wszystkich imprezowiczów, bo to miejsce tętni życiem wieczorami, można doznać szoku jak ze spokojnej dzielnicy, którą Bairro Alto jest w dzień przeobraża się w rozrywkową i szaloną dzielnicę nocą. Dlatego jak napisałam to jest dobre dla imprezowiczów, dlatego, że oni w nocy będą się bawić i nie będzie im przeszkadzał zgiełk gorącej, lizbońskiej nocy. Jeśli jednak jesteś wędrowcem i noc przeznaczasz na regenerację, to odradzam tę dzielnicę, no chyba, że z zatyczkami na uszy.

Wymienione trzy dzielnice według mnie są najlepsze, na krótki wyjazd, ale można też się zastanowić nad:

• Avenida da Liberdade - tę dzielnicę polecam dla osób, które mają trochę więcej gotówki, obiekty hotelowe tutaj raczej mają troszeczkę wyższy standard, i są atrakcyjne jeśli zależy nam na lokalizacji między lotniskiem a centrum.
• Alfama przyciąga atmosferą, kręte uliczki tworzące labirynty no i tutaj chyba najbardziej widać teren ukształtowania Lizbony, bo ciągle wsię wchodzi albo schodzi. Jeśli marzy nam się poczuć naprawdę klimat Lizbony to zachęcam nad zastanowieniem sie by znaleźć lokum w tej najstarszej dzielnicy no i tutaj raczej nie grożą nam imprezy do samego rana. 
• Martim Moniz  to nie tyle dzielnica, ale okolice tego miejsca są warte rozpatrzenia, tutaj mamy doczyneinia z wielokulturowością, która wysuwa się na plan pierwszy. Na chwilę obecną jest tu bardzo duży wybór hosteli, hoteli rodzinnych i pensjonatów w dobrej cenie aczkolwiek coraz częściej widać, że budują się też apartamentowce. Według mnie największym plusem tej okolicy jest fakt, że jest blisko do centrum, w szczególności dlatego, że jest bardzo dobrze skomunikowana.

Osobiście polecam okolice Misericordia, a poniższe zdjęcie przedstawia widok z hostelu Chiado Guesthouse i roztacza się przed nami Praça da Figueira.

Jak się przemieszczać po Lizbonie?

Na całe szczęście jeśli chodzi o duże miasta Portugalskie mają one bardzo podobną zasadę działania w szczególności jeśli chodzi o transport publiczny. Oczywiście różnią się troche biletami, rodzajami zniżek, ale mieszkając w Porto mniej więcej wiedziałąm czego się spodziewać po Lizbonie. Ja uważam, że jeżeli miasto dysponuje dobrą komunikacją i cenowo w granicach rozsądku to warto z tego skorzystać chociażby ze względu na oszczędność czasu, którą możemy przeznaczyć na co innego oraz na oszczędzeniu (pozornym) naszych nóg.

Z mojego doświadczenia wynika, że najlepszą opcją jest łączenie wszystkiego, troche spacerowania, troche jazdy. Jeśli już mowa o wycieczkach pieszych, to przestrzegam dziewczyny przed wszelkimi obcasami, koturnami i innymi butami na podwyższeniu (to niczym wybranie się na Morskie Oko w szpilkach, serio!) Dlaczego? Ponieważ Lizbona wznosi się na wzgórzach, czasami wzniesienia nie są duże i nie dają się we znaki, czasami (jak w moim przypadku) będziemy przeklinać nasza kiepską kondycję. Podobnie jak z japonkami i balerinami, radziłabym je zostawić na wyjście na kawę, ale nie na intensywne zwiedzanie. Polecam natomiast wygodne, (nienowe) sandały, lub buty sportowe. Poza tym w wielu dzielnicach szczególnie tych starszych, chociażby jak Alfama nie uświadczymy normalnej płytki chodzikowej tylko bruk (moja zgroza z Porto, zdecydowanie moje nogi nie są stworzone do chodzenia po bruku), w połączeniu z liczną ilością schodów, którą musimy pokonać oraz labiryntem wąskich uliczek to katorga (przynajmniej według mnie). Jednakże nie we wszystkie te miejsca jesteśmy w stanie dostać się komunikacją miejską, więc radzę być świadomym, że wieczorem nasze nogi będą prosić o odpoczynek. (A może to moja wina, bo za dużo kilometrów robię dziennie, sama nie wiem). Oczywiście mieszkając w centrum i chcąc dostać się na przykłąd do Belem zachęcam do skorzystania z tramwaju lub autobusu, zawiezie nas praktycznie pod sam obiekt. (dla przykładu z Praça da Figueira do Belem jest ok półtora godziny drogi).

Widok na Zamek świętego Jerzego, jak widzisz jest on na wzniesieniu, można dojść tam na pieszo, podjechac tramwajem albo skorzystać z windy.

Taksówka tutaj właściwie nie mam wiele do dodania, bo w większości powiedziałam o tym rodzaju transportu omawiając jak dostać się z lotniska do centrum. Najlepiej jeśli jest nas grupa, bo wychodzi taniej, no i pamiętajmy, żeby nie dać się nabrać, kanciarze zawsze się znajdą, zatem oczy szeroko otwarte.

Metro, ja w ogóle nie mogę wyjść z podziwu jak dobrze jest zorganizowane metro w Portugalii, przynajmniej dla mnie jest wszystko jasne i klarowne (w porównaniu do Londynu - o zgrozo, Berlina - to już woła o pomstę do nieba, Budapesztu i Wiednia). Jeśli jednak masz kłopot z metrem, to na każdej stacji są mapy, które obrazują gdzie i jak jedzie dana linia. Jeśli lubisz kolekcjonować mapki i wolisz wszystko mieć w wersji papierowej tak jak ja), to na stacjach na przykład Alameda albu Baixa można dostać mapkę składaną (troche przypomina przewodnik).  Ok, ale właściwie gdzie nas to metro zawiezie, po pierwsze na lotnisko, po drugie na przystanek dworca autobusowego, do centrum czyli Baixa-Chiado, również na stację plac Rossio, w pobliże Oceanarium czy na stację Restauradores. Ogólnie w Lizbonie istnieją cztery linie metra i są one oznaczone kolorami: żółtym, niebieskim, zielonym oraz czerwonym. Jak już pisałam na początku bilet należy zakupić w specjalnym automacie, na przejazd w jedną stronę potrzebujemy 1,45 euro. Metro nie działą przez całą dobę (a szkoda) zamykane jest bezwzględnie o 1:00 nad ranem.

Tramwaje i autobusy - będąc w Lizbonie byłoby grzechem nie skorzystać z przejażdżki, najbardziej rozpowszechnionym, kultowym, retro, żółtym tramwajem linii 28. Jeśli jednak to nam się nie uda to zachęcam do przejachania się na trasie do Belem. Tramwaje zwykle są pełne, kursują powoli, co może troszkę frustrować, ale jest w tym sweog rodzaju magia. Jeśli chodzi o autobusy, to po metrze jest to drigu z najszybszych i docierających praktycznie wszędzie środek transportu publicznego. Na lotnisko przypominam kursują autobusy nocne. Moja uwaga, w innych państwach to jakoś całkiem dobrze funkcjonuje a u nas w Polsce wciąż tego "nie da się wprowadzić", chodzi mianowicie o zasadę, że wsiada się tylko frontowymi drzwiami obok kierowcy, a wysiada się środkowymi lub końcowymi drzwiami.

Co warto zwiedzić w Lizbonie?

O tym co według mnie warto zobaczyć kiedy mamy do dyspozycji jeden albo dwa dni napisałam w oddzielnym wpisie, bo i tak wyszedł bardzo długi. Na początku najlepiej określić czy lubimy zwiedzać muzea, jeśli tak to jaka dziedzina nas interesuje, a może wolimy zabytki takie jak kościoły, a może wszystko lubimy?