Erasmusowe wspomnienia z Getyngi, Niemcy, autor: Luka

Dlaczego zdecydowałeś się na Getyngę w Niemczech?

Na początku wcale nie chciałem jechać do Niemiec, ale ostatecznie inne opcje nie okazały się tak interesujące jak Niemcy. Kiedy już wiedziałem, że jadę do tego kraju, wybrałem Getyngę ze względu na jej pozycję w Niemczech, rozmiar miasta i to, co słyszałem o tamtejszym uniwersytecie.

Jak długo trwało stypendium? Ile pieniędzy otrzymałeś na pokrycie kosztów utrzymania?

Otrzymałem stupendium na całe 10 miesięcy mojego pobytu. Dostawałem 330€ od Uniwersytetu w Mariborze i kolejne 150€ od rządu Słowenii. Razem wychodziło 480€. Wystarczało to do przeżycia w Getyndze i moi rodzice nie musieli mi dawać żadnych dodatkowych pieniędzy.

Jak wygląda życie studenckie w Getyndze?

Getynga to dla mnie synonim udanego życia studenckiego! Gdziekolwiek się nie pójdzie są studenci, słyszy się wiele języków, wszędzie widać młodych ludzi itp. Kiedy ktoś mnie pyta, co najbardziej podobało mi się w Getyndze, zawsze odpowiadam, że najlepsze było uczucie, że naprawdę tam przynależę.

Polecisz miasto i Uniwersytet w Getyndze innym studentom?

Bez wątpienia!

Jakie jest jedzenie?

W różnych miejscach są stołówki studenckie, główna (Zentral Mensa) znajduje się w budynku ZHG - jest największa i moim zdaniem tam jest najsmaczniej. Ceny dla studentów są naprawdę niskie, a jakość jedzenia bardzo dobra. Każdego dnia ma się duży wybór, znajdzie się coś dla każdego. Oczywiście w całym mieście znajduje się dużo restauracji i punktów z fast foodami, takimi jak smaczne kebaby czy azjatyckie kubełki.

Trudno znaleźć mieszkanie w Getyndze?

Początkowo dostałem pokój w akademiku. Każdy Erasmus dostaje przydział do akademika lub prywatnego mieszkania jeszcze przed przyjazdem. Problem był w drugim semestrze, kiedy przedłużyłem swój pobyt i zostałem bez pokoju. Był z tym nie lada kłopot, bo znalezienie pokoju w Getyndze na własną rękę to nie jest najłatwiejsze zadanie. Nie miałem też żadnej pomocy ze strony koordynatorki, Frau Seack, ponieważ uznała ona, że moja znajomość niemieckiego jest na wystarczająco zaawansowanym poziomie, abym poradził sobie sam. Ale na przykład Hiszpanie nie musieli wszystkiego robić sami.

Ile kosztuje życie w Getyndze?

To zależy od osoby. Wydawałem około 400€ miesięcznie. Za czynsz płaciłem 202€, a resztę wydawałem na jedzenie i tak zwane przyjemności.

Czy łatwo nauczyć się języka? Czy uczelnia oferuje kursy językowe?

To zależy od waszych zdolności językowych. Mój niemiecki był na poziomie B2 zanim przyjechałem, więc nie było mi trudno. Zresztą wszyscy mówią po angielsku, więc się nie martwcie. Są darmowe kursy niemieckiego dla wszystkich studentów z zagranicy, uczelnia ma też zajęcia z innych języków (sporo ich), dla Erasmusów również za darmo.

Jaki jest najłatwiejszy i najtańszy sposób dotarcia do Getyngi z twojego miasta?

Z mojego miasta byłby to prawdopodobnie pociąg od granicy z Austrią, bilety można dostać za 39€. Albo lot samolotem z Wiednia do Hanoweru też potrafi być bardzo tani. Raz zapłaciłem jedyne 19€ i to z bagażem.

Gdzie polecasz wyjść na imprezę wieczorem?

EinsB, Freihafen, Savoy, Tagente, JTKeller, Barracuda, Alpenmax...

A do jedzenia? Możesz nam polecić jakieś dobre restauracje?

Nudelhaus, Kartoffelhaus, Vapiano, wszystkie budki z kebabem.

Jakie miejsca są warte odwiedzenia w Getyndze?

There is a Theatre in Göttingen.

Jakiej rady możesz udzielić przyszłym studentom wybierającym się do Getyngi?

Bądźcie spontaniczni, bawcie się, taka przygoda zdarza się raz w życiu. Poznajcie tylu nowych ludzi, ile się da i spróbujcie odkryć niemiecką kulturę. Miłego pobytu w Getyndze!

P. S. Idźcie na każdą imprezę, nawet jeśli pada deszcz, śnieg czy hula wiatr!

Galeria zdjęć