Erasmusowe doświadczenia w Dijon, Francja oczami Aleksandry
Dlaczego zdecydowałaś się wybrać do Dijon we Francji?
Francja była moim pierwszym wyborem na Erasmusa, ponieważ zawsze interesowała mnie kultura tego kraju, a także chciałam podszkolić francuski. Na początku chciałam wybrać się do Paryża, ale w końcu zmieniłam zdanie i wyjechałam do Dijon, ponieważ jest mniejsze i "bardziej francuskie" (Paryż jest cudowny, ale nie mieszka tam zbyt wielu Francuzów), a ja chciałam doświadczyć kultury oraz życia w "prawdziwej" Francji. Nie mogłabym podjąć lepszej decyzji! Dijon ma jedną główną zaletę, której Paryż nie posiada - niskie ceny. Dodatkowo można tu wszędzie chodzić pieszo, więc jeśli nie jesteście leniwi, pijani lub zmarznięci, praktycznie w ogóle nie musicie korzystać z autobusów.
Jak długo trwa stypendium? Ile pieniędzy otrzymasz, aby pomóc Ci się utrzymać?
Moje stypendium trwało przez około 6 miesięcy (choć niektórzy z moich znajomych mieszkali w Dijon przez rok) i otrzymywałam 600 EUR miesięcznie. Niemniej jednak kwota ta była wyjątkowo wysoka i zależała ona od liczby chętnych na wyjazd, a także od Waszych osiągnięć w nauce.
Poleciłabyś miasto i uniwersytet innym studentom?
Tak mi się wydaje, jednakże myślę, że lepiej byłoby, gdybyście przed przyjazdem tu czuli się pewnie, mówiąc po francusku. Wszystkie zajęcia odbywają się tu w tym języku i czasem ciężko jest zrozumieć, o czym jest dany wykład. Na szczęście po kilku tygodniach wszystko staje się łatwiejsze. Co więcej miałam tu kilku znajomych, którzy na początku w ogóle nie znali języka. Było to ciężkie doświadczenie dla wszystkich, ale wykładowcom udawało się jakoś ich zrozumieć i na koniec pobytu bardzo dobrze posługiwali się oni francuskim, więc nie zniechęcajcie się!
Jakie jest jedzenie?
Zdecydowanie powinniście spróbować tu wszystkich lokalnych przysmaków, np. żab, ślimaków, boeuf bourguignon, a to tylko kilka z nich. Ponadto gdy jesteście w Burgundii, musicie koniecznie posmakować tutejszego cudownego WINA.
Czy trudno było znaleźć zakwaterowanie w Dijon?
Nie, wszystko co musiałam zrobić to wypełnić wysłane mi przez uniwersytet podanie o zakwaterowanie, po czym bez żadnych problemów dostałam przydzielony pokój w akademiku na kampusie.
Ile kosztuje życie w Dijon?
600 EUR miesięcznie było zdecydowanie wystarczającą kwotą: 200 EUR na zakwaterowanie, a reszta na wszystkie inne wydatki.
Jak najtaniej i najszybciej dostać się do Dijon z Twojego miasta?
Przyleciałam tu z Warszawy, z której nie ma bezpośrednich lotów do Dijon (a jeśli są to bardzo drogie), więc zrobiłam coś, czego nikt z Was nie chciałby doświadczyć. Poleciałam z Warszawy do Paryża, a stamtąd autobusem do centrum miasta, gdzie wzięłam taksówkę na dworzec kolejowy (nie korzystajcie z metra, gdy macie wielkie bagaże ze sobą, bo ludzie będą Was za to nienawidzić), z którego wyruszyłam pociągiem TGV do Dijon. Tak swoją drogą to czy wspomniałam, że miałam ze sobą 50 kg bagażu? Była to dla mnie straszna męczarnia.
Na drogę powrotną do domu zdecydowałam się na autobus - jazda nim zajmuje wieki, ale przynajmniej nie musicie męczyć się z ruchomymi schodami czy uderzać każdego swoim wielkim bagażem. Wystarczy po prostu usiąść w autobusie z naburmuszoną miną i miec nadzieję, że nikt się do nas nie dosiądzie (trzymam kciuki).
Czy łatwo jest opanować język? Czy uczelnia oferuje jakieś kursy językowe?
Tak, odbywają się tu kursy, ale mimo wszystko moim zdaniem tzw. szkoła życia będzie najlepszym miejscem na naukę francuskiego. Muszę także wspomnieć, że Francuzi nie mówią za bardzo po angielsku (przynajmniej nie w Dijon, w dużych miastach pewnie trochę więcej), więc nie łudźcie się, że uda Wam się tu przetrwać bez jakiejkolwiek znajomości francuskiego. Co więcej, Francuzi są dość zamknięci i niełatwo jest się tu stać częścią grupy. Jednakże radzę Wam próbować, bo gdy w końcu Wam się to uda, zazwyczaj okazuje się, że było warto. (Znajdźcie sobie chłopaka/dziewczynę z Francji, to bardzo pomaga).
Gdzie warto wybrać się na nocną imprezę?
Vieux Leon! Oh, Vieux Leon - miejsce, gdzie wszystko się klei, a barman jest niegrzeczny i zawsze pijany (nawet bardziej niż Wy). Możecie tu kupić butelkę malinowego wina domowej roboty (nie ufałabym mu, ale jest przepyszne). Serio jest to najlepszy klub w Dijon. Kiedykolwiek tam nie pójdziecie, zawsze jest wysokie prawdopodobieństwo, że Wasi znajomi już tam są (no i dobrze, bo to miejsce potrafi być bardzo zatłoczone), a w dodatku możecie palić w środku! (przynajmniej tak było rok temu).
Jeśli nie chcecie pójść do Vieux Leon, sprawdźcie, co aktualnie dzieje się w licznych tutaj akademikach, w których zawsze odbywają się imprezy. Postarajcie się, aby mieć znajomych z różnych akademików, którzy będą mogli zaprosić Was na rozmaite wydarzenia.
Jak mogłam zapomnieć o la Rue Berbisey? Znajduje się tam wiele barów i innych fajnych lokali. Byron Bay nie jest może najfajniejszym miejscem, w jakim kiedykolwiek byliście, ale za to w poniedziałki sprzedają tam piwo za 1 euro.
Czy jest jakaś rada, której udzieliłabyś przyszłym studentom wybierającym się do Dijon?
Kupcie parasol i przygotujcie się na bezustanny deszcz od marca do czerwca. Chociaż wiecie co? To nie ma w ogóle żadnego znaczenia, ponieważ jest tu wystarczająco dużo atrakcji i nawet w deszczową pogodę nie będziecie się tu nudzić.
Jeśli będziecie mieli okazję, podróżujcie zarówno po Burgundii, jak i poza nią. Jest tu wiele przepięknych miejsc, często gdzieś na uboczu, które warto zobaczyć.
Odpoczywajcie nad jeziorem Lac Kir.
Kupcie rower w La Becane a Jules. Okolice Dijon są niezwykłe, a miasto samo w sobie jest przyjazne rowerzystom. Możecie dostać się tu z kampusu do miasta w 10 minut tak samo autobusem, jak i rowerem, więc w sumie nie ma sensu płacić za bilet.
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
Podziel się swoim Erasmusowym doświadczeniem w Dijon!
Jeżeli znasz Dijon, z perspektywy mieszkańca, podróżnika lub studenta z wymiany, podziel się swoją opinią o Dijon! Oceń różne aspekty tego miejsca i podziel się swoim doświadczeniem.
Dodaj doświadczenie →
Komentarze (0 komentarzy)