Erasmusowe doświadczenia z Berlina, Niemcy oczami Theo

(Źródło)

Dlaczego zdecydowałeś się wyjechać do Berlina w Niemczech?

Dorastałem w Atenach, chciałem więc w jakiś sposób się stamtąd „wyrwać" i jako student doświadczyć czegoś nowego. Znałem już trochę niemieckiego i chciałem zamieszkać w dużym, przystępnym cenowo mieście, tak więc Berlin był oczywistym wyborem. Powiedzmy też, że renoma, jaką cieszy się jeżeli chodzi o zabawę i rozrywkę, nie zaszkodziła.

Ile trwa stypendium? Ile pieniędzy otrzymujesz, aby pomóc Ci się utrzymać?

Dostaję około 950 euro na miesiąc, aż zakończę studia. Sam praktycznie wszystko już wydałem, ponieważ biorę udział w licznych zajęciach i próbuję dużo podróżować, tak więc kasa zawsze jest problemem.

Jak wygląda życie studenckie w Berlinie?

Szczerze mówiąc, nie jest takie, jak je sobie wyobrażałem. Miałem w tej kwestii wysokie oczekiwania, ale szybko się rozczarowałem. Być może to mój ogromny wydział, na którym w ciągu semestru studiuje 400 osób (studiuję politykę), ale nie jest tu łatwo poznać nowych ludzi. Trzeba sobie szukać własnych, alternatywnych sposobów nawiązywania znajomości.

Poleciłabyś miasto i uniwersytet w Berlinie innym studentom?

Zdecydowanie je polecam, jeżeli chcecie studiować w dużym mieście. W Berlinie ceny są przystępne, jest to pełne życia miasto i zawsze znajdzie się tutaj coś do roboty. Negatywnym aspektem jest to, że potwornie ciężko jest znaleźć zakwaterowanie i praktycznie nie da się znaleźć pokoju blisko centrum, prawdopodobnie będziecie więc mieszkać gdzieś na obrzeżach miasta i większość czasu spędzać w autobusie lub pociągu. Berlin jest ogromnym miastem i czasami, również ze względu na pogodę, ciężko jest się zmobilizować do wyjścia wieczorem do innej dzielnicy.

Jakie jest jedzenie?

Jedzenie jest po prostu okropne. Jeżeli jesteście przyzwyczajeni do dobrej i zbilansowanej diety, a nagle okazuje się, że musicie żywic się frytkami i kebabem döner, jest to nieco martwiące. Dlatego też praktycznie nie da się uniknąć gotowania w domu, jeżeli ktoś nie dysponuje odpowiednim budżetem (jak sprawa wygląda w wypadku większości studentów), aby móc pozwolić sobie na jedzenie codziennie w restauracjach z wyższej półki. Innym rozwiązaniem jest spożywanie posiłków na uczelni, gdzie jedzenie jest dobre i przystępne cenowo. Niestety poza tym zdrowe odżywianie może tu stanowić problem.

Czy trudno jest znaleźć zakwaterowanie w Berlinie?

Tak, znalezienie zakwaterowania kosztowało mnie dużo czasu, energii i pieniędzy. Berlin jest pod tym względem okropny, ale pracują nad tym, żeby rozwiązać problem niewystarczającego zakwaterowania.

Ile kosztuje życie w Berlinie?

Wszyscy powinni liczyć się z tym, że będą musieli wydać przynajmniej 400 euro na miesiąc na zakwaterowanie i około 300 na jedzenie (10 euro na dzień to rozsądna kwota). Dodatkowo każdy powinien wziąć pod uwagę opłaty za studia oraz cenę za kursy językowe i inne, które są tanie, a bardzo wartościowe. Oczywiście nie możecie zapomnieć o drinkach i innych wydatkach podczas wieczornych wyjść.

Czy łatwo jest opanować język? Czy uczelnia oferuje jakieś kursy językowe?

Nie jest łatwo. Niemiecki to piekielnie trudny język. Trzeba liczyć się z tym, że przed wyjazdem wato zapisać się na kurs albo znać już trochę niemieckiego. Jeżeli ktoś faktycznie chce nauczyć się tego języka, musi być bardzo zmotywowany i włożyć w to całe swoje serce.

Jak najłatwiej i najtaniej dostać się do Berlina z Twojego miasta?

Praktycznie to Berlin jest moim miastem, ale jeżeli chodzi Wam o Ateny (czy jakiekolwiek inne miejsce), to nic nie pobije Ryanaira.

Gdzie polecasz wybrać się na imprezę w Berlinie?

Do Friedrichshain i Kreuzberg oraz do Neukölln, który ostatnimi czasy staje się coraz bardziej popularny. Ogólnie rzecz biorąc, wschodnia część Berlina, to imprezowa część miasta. Natomiast moje ulubione miejsce to Prenzlauer Berg. Jeżeli zależy Wam na imprezowych miejscach, do których będziecie mogli się wybrać, to ich brak na pewno nie będzie problemem.

(Źródło)

A jeśli chodzi o jedzenie na mieście? Czy możesz polecić jakieś dobre restauracje w Berlinie?

Jest tu 12 Apostles na ulicy Mitte, La Montanera na Lankwitz, Giotto na Friedrichstraße i oczywiście Blockhouse. Ale jeżeli wybierzecie się do którejś z nich lub do jakiekolwiek innej lepszej restauracji, musicie być przygotowania na zapłacenie wysokiego rachunku.

Jakie miejsca związane z kulturą warto odwiedzić?

Przez pierwsze dwa dni najlepiej jest wynająć rower za 12 euro za dzień i zwiedzić Schöneberg (szczególnie w okolicach Nollendorfplatz and Wittenbergplatz), Kurfürstendamm, Zoologischer Garten, Tiergarten (gdzie jeżeli Bóg i pogoda na to pozwolą, można przesiadywać godzinami, zrelaksować się, coś zjeść, posłuchać muzyki, pooprawiać jakiś sport itd. ), Potsdamer Platz, Friedrichsstraße (gdzie razem z Wintermärkte zimą jest przepięknie), Hackescher Markt i Alexanderplatz. Wschodnią część Berlina najlepiej zostawić na wieczór. Osobiście East Side Gallery to moje ulubione miejsce i zawsze przyprowadzam tu znajomych i rodzinę, kiedy odwiedzają mnie w Berlinie, szczególnie nocną porą, jeżeli o to poproszą. Jeżeli chodzi o miejsca związane z kulturą sensu stricto, to uważam, że Pomnik Pomordowanych Żydów Europy, Brama Brandenburska, Siegessäule i muzea, takie jak Muzeum NRD, Niemieckie Muzeum Historyczne, Muzeum Stasi, są miejscami, których nie można pominąć. A jeżeli dobrze znosicie drastyczne widoki, to wydaje mi się też, że warto jest się wybrać na wycieczkę do Sachsenhaus w Oranienburgu, szczególnie jeżeli interesujecie się II wojną światową i chcecie zobaczyć wszystko na własne oczy.

(Źródło)

Czy jest jakaś rada, której udzieliłbyś przyszłym studentom wybierającym się do Berlina?

Wybierającym się tutaj potencjalnym studentom radzę nie przyjeżdżać tutaj ze zbyt wygórowanymi oczekiwaniami, zwłaszcza jeżeli chodzi o życie towarzyskie. Prawdopodobnie będziecie obracać się w kręgu osób, które już znacie, tych, które pochodzą z tego samego kraju co Wy lub w towarzystwie obcokrajowców. Z Niemcami praktycznie nie da się zakolegować. Jedynych Niemców, jakich poznałem, poznałem zagranicą i to naprawdę świetni ludzie, ale w Niemczech zazwyczaj trzymają się ze swoimi rodakami albo przynajmniej z osobami, które doskonale znają niemiecki. Poza tym Berlin i znajdujące się w nim uczelnie dają wspaniałą możliwość nauczenia się języka, który zawsze chcieliście opanować (w moim wypadku był to hiszpański) oraz spróbować sportu, o którym marzyliście (w moim wypadku Taekwondo), a wszystko to za jakąś śmieszną cenę za semestr. Posprawdzajcie wszystkie kursy językowe i zajęcia sportowe na wszystkich uczelniach w Berlinie i zarezerwujcie swoje miejsce jak najszybciej (większość z nich jest rezerwowana około 30 sekund po tym jak odblokowana zostaje możliwość rezerwacji, więc musicie być szybcy! ). Podsumowując, przyjedzcie przygotowani, ale otwarci na nowe możliwości, które będą się przed Wami pojawiały, a na pewno świetnie będziecie się tutaj bawić!