Erasmusowe doświadczenie w Barcelonie, Hiszpania, autor: Iulian

Dlaczego wybrałeś Barcelonę?

Nigdy nie planowałem studiów w Hiszpanii. Chciałem jechać do Niemiec, ale byłem miło zaskoczony, kiedy dowiedziałem się, że mogę jechać do Barcelony. Po zapoznaniem się z uczelnią (Universitat de Barcelona) i sprawdziłem, gdzie znajduje się ona w międzynarodowym rankingu, postanowiłem jechać właśnie tam, bo był to najlepszy uniwersytet na liście dostępnych dla mnie uczelni.

Ile trwa stypendium? Ile pieniędzy otrzymałeś na wsparcie kosztów życia?

Pojechałem na 4 miesiące i dostałem 2, 000 euro, które może wystarczyć, jeśli nie będziesz szaleć.

Jak wygląda życie studenckie w Barcelonie?

Naprawdę nie wiem... Studiowałem Filozofię i na moim wydziale były organizowane liczne imprezy spotkania, dyskusje i czasami protesty. Na innych wydziałach wszystko odbywało się zupełnie inaczej.

Niektórzy studenci woleli chodzić na zajęcia, a niektórzy woleli chodzić do biblioteki. Na uniwersytecie jest wszystko czego można chcieć (Internet, miejsca do jedzenia i odpoczynku itp).

Czy poleciłbyś miasto i uniwersytet w Barcelonie?

To zależy. Mieszkanie w Katalonii to nie to samo, co mieszkanie w innych częściach Hiszpanii. Za wszystko, co chcesz odwiedzić, będziesz musiał zapłacić - kościoły, parki i ogrody, muzea itp). Czasami można wejść za darmo, ale jest to bardzo rzadkie. Moim zdaniem miasto nie jest piękne i byłem nim trochę rozczarowany.

Jeśli chcesz wielokulturowości, jedź do Barcelony, bo dzieli się ona na liczne dzielnice, w których panują przeróżne zasady i zwyczaje. W El Raval większość mieszkańców pochodzi z Azji (Indie, Pakistan, Chiny itp), na balkonach wiszą ubrania, ulice są brudne i jest tam specyficzny zapach. Są też inne dzielnice, gdzie otoczenie jest ładniejsze, a mieszkający tam ludzie to głównie Katalończycy. Barcelona to światowe miasto i wszędzie panuje tam specyficzny miks, ale to sprawia, że nie zawsze wygląda to atrakcyjnie.

Jakie jest jedzenie?

Nie wiem, bo nie próbowałem tradycyjnych dań. W domu gotowałem hiszpański omlet i zawsze bł bardzo dobry. Po prostu nie ufałem jedzeniu, które podają w barach i restauracjach. Widziałem zaplecza wielu lokali w niektórych dzielnicach i bardzo nie podobało mi się to, co widziałem. Nie próbowałem tapas, bo według mnie wyglądały one jakby były przygotowane kilka godzin lub dni wcześniej i tylko czekały aż ktoś je zamówi. Muszę powiedzieć, że jedzenie jest tam inne, ale niezbyt rozmaite. Na przykład, tamtejsze zupy mają konsystencję śmietany lub kremu i dla mieszkańców Europy wschodniej jest to bardzo trudne do zrozumienia. Nie mają tam kwaśnej śmietany i wielu innych rzeczy. Ich chleb jest obrzydliwy i robią go chyba z tworzywa sztucznego, bo raz leżał przez cały tydzień i wyglądał jak pierwszego dnia - nie stwardniał tak jak naturalny, normalny chleb. Smakował jak jakaś guma. Jeśli pójdziesz do piekarni po świeży chleb, będzie Cię on kosztował o wiele więcej. Następna rzecz to to, że spodziewałem się lepszych warzyw i owoców niż w Rumunii - to bardzo mi nie odpowiadało. Pomidory były niedobre (przynajmniej te z Murcji), banany tylko zielone, a pomarańcze bezsmakowe.

Czy znalezienie zakwaterowania wiąże się z dodatkowymi kosztmi?

Nie.

Jakie są koszty życia w Barcelonie?

Można znaleźć zakwaterowanie za około 200 euro miesięcznie z wliczonymi w czynsz rachunkami, ale trzeba się nieźle naszukać żeby znaleźć taki pokój. Zazwyczaj normalny pokój to 250-300 euro miesięcznie. Zanim się przeprowadzisz do Barcelony musisz wiedzieć, że w pokojach zazwyczaj nie ma dużo naturalnego światła, ściany są cienkie jak papier więc wszędzie słychać co się dzieje w całym mieszkaniu. Raz moją sąsiadka smażyła rybę przy otwartym oknie i w moim mieszkaniu zaczęło śmierdzieć rybą. Jeśli Twoi sąsiedzi mają dziecko, raczej się nie wyśpisz. Czasami bez powodu będą strzelać fajerwerki - na początku nie będzie Ci to przeszkadzać, ale po jakimś czasie staną się irytujące.

Czy łatwo jest opanować język? Czy dostępne są kursy językowe na uniwersytecie?

Tak, na uniwersytecie dostępne są kursy języka hiszpańskiego i katalońskiego. Jeśli jesteś Anglikiem, możesz zapisać się na hiszpańsko-angielską wymianę językową. Mieszkańcy Barcelony zaczynają rozumieć, jak ważna jest znajomość języka angielskiego i że powinni się go nauczyć.

Jaki jest najłatwiejszy i najbardziej ekonomiczny sposób przemieszczania się po Barcelonie?

Na rowerze, ale nie polecam korzystania z lokalnego systemu Bicing. Trzeba zapłacić roczną opłatę w wysokości 50 euro. Można jechać na rowerze przez 30 minut, ale potem trzeba go zaparkować na jednym z rowerowych parkingów. Czasami są one pełne i trzeba się martwić znalezieniem innego, na którym są wolne miejsca. Za 50 euro można kupić używany rower. W Barcelonie jest mnóstwo ścieżek rowerowych i miasto jest przystosowane dla rowerzystów. Niestety niektórzy lubią kraść części rowerowe i koniecznie trzeba zainwestować w łancuch rowerowy.

Jakie miejsca polecasz na nocne wyjścia?

Barcelona jest pełna barów, a jeśli chcesz przebywać wśród tłumów, idź gdzieś w okolicy La Rambla. Najlepiej jednak iść do wielu miejsc i znaleźć swoje ulubione, bo nigdy nie wiadomo, gdzie i kiedy znajdziesz jakąś perełkę. Ceny wahają się bez jakiejkolwiek zasady - zapłaciłem kiedyś 1 euro za piwo na Via Laietana i 2. 50 w El Born. Jeśli jesteś w w popularnych turystycznych miejscach, przygotuj się na zdecydowanie wyższe ceny.

Jakie miejsca kulturowe są warte zobaczenia?

Wszystkie miejsca kulturowe są warte zobaczenia, ale niektóre są bardzo kosztowne i czasami trzeba czekać w długiej kolejce. Do niektórych miejsc można wcześniej kupić bilety przez Internet, ale w niektórych miejscach jest limit osób, które mogą wejść w tym samym czasie więc trzeba uważać.

Polecam Centrum Kultury w Born, bo jest no darmowe i można stamtąd zobaczyć całe miasto.

Jakich rad udzieliłbyś przyszłym studentom wybierającym się na Erasmusa?

Nie oczekuj nie wiadomo czego, bo Barcelona nie jest nie wiadomo jak wspaniała. No, może w lecie jest inaczej. Marihuana jest tam legalna więc jeśli to Cię kręci, będzie to miejsce dla Ciebie.

W mieście nie ma wielu parków, większość z nich znajduje się poza miastem. W ciągu dnia, od 13 do 16, niektóre sklepy są zamknięte ze względu na sjestę (nie mogłem się do tego przyzwyczaić). Nie można tam pić wody z kranu więc będziesz tracić pieniądze na wodę mineralną w butelkach. Po godzinie 23 nie kupisz alkoholu.

Jedź do Barcelony jeśli jesteś z tych, którzy lubisz często chodzić na plażę.